Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorliczanin w Ninja Warrior Polska. Poznajcie go prywatnie: z bliskimi, w rodzinnym mieście, nad talerzem pizzy [1.03.2023]

Halina Gajda
Halina Gajda
W najbliższy wtorek (28-go lutego) o godzinie 20:05 Polsacie odbędzie się emisja pierwszego odcinka 7-go sezonu Ninja Warrior Polska. Zobaczymy w nim gorliczanina Michała Grygowicz, który trzeci już raz zmierzy się z najtrudniejszym w Polsce torem przeszkód
W najbliższy wtorek (28-go lutego) o godzinie 20:05 Polsacie odbędzie się emisja pierwszego odcinka 7-go sezonu Ninja Warrior Polska. Zobaczymy w nim gorliczanina Michała Grygowicz, który trzeci już raz zmierzy się z najtrudniejszym w Polsce torem przeszkód FB Dźwigamy Razem/Michał Grygowicz, Materiały promocyjne/Ninja Warrior Polska/Monika Pawłowska
Już jutro przekonamy się, czy gorliczanin Michał Grygowicz pokona tor Ninja Warrior Polska. To jego trzeci start. Formuła programu niezmienna - każdy odcinek składa się z toru eliminacyjnego, wyścigu Power Tower oraz z toru półfinałowego. Ten ostatni etap jest prawdziwie karkołomny. Przeszkody są zawieszone kilkanaście metrów nad ziemią. Ściga się na nich dwóch zawodników z najlepszym czasem, którzy ukończyli tor eliminacyjny. Ten, kto wygra wyścig, dostaje złoty bilet – gwarancję udziału w finale z pominięciem etapu półfinałowego.

Michała zna spora rzesza gorliczan. Nawet jeśli nie osobiście, to już na pewno z miasta. Ten młody mężczyzna bowiem od czasu do czasu daje pokaz swojej sprawności. A to stanie na rękach na balustradzie mostu, a to fiknie pokazowe salto. Zdarza mu się też zawisnąć na znaku drogowym dokładnie równolegle do chodnika.

- W dzieciństwie chciałem zostać strażakiem, jak mój tato lub fizjoterapeutą, jak moja mama. Wszystko po to, żeby pomagać innym ludziom – zdradza tuż przed startem.

Pomagać można na wiele sposobów

Los jednak zdecydował inaczej, a Michał znalazł swój sposób na życie, ale też wspomnianą pomoc innym. Został trenerem personalnym. I choć to zupełnie inny wymiar wsparcia, to dla wielu naprawdę istotny. Można się o tym przekonać, przeglądając media społecznościowe, w których Michał opowiada o swojej pracy z podopiecznymi, o swoich treningach, ale też o kuchni. Promuje zdrowy styl życia, ale czasem pokazuje się też znad talerza pizzy, pysznie wyglądającego ciacha czy innych smakołyków.
Udział w programie zaś traktuje jako zabawę i spełnienie marzeń. Jutro (28 lutego) zobaczymy go w nim już po raz trzeci.
- Z zapartym tchem oglądałem pierwsze edycje i nie miałem pojęcia, że nawet tak zwykła osoba, jak ja, może wziąć w tym udział i sprawdzić swoje możliwości- opowiada.

Trzeba tam być, by przekonać się czym jest tor

W telewizji tor z przeszkodami wydawał mu się prosty do pokonania. Zadawał sobie wręcz pytanie: dlaczego oni tak wpadają do tej wody. Później, na własnej skórze przekonał się, jak mylne było to wrażenie.

- Zaskoczyć potrafi odległości między niektórymi przeszkodami. To samo dotyczy wysokości – opisuje. - Jedne uchwyty są twarde, inne miękkie albo śliskie. Czasem chropowate. Do tego wiele ruchomych elementów – dodaje.

Po pierwszym starcie wiedział już, że do pokonania toru potrzebne jest ogromne skupienie. Mimo że próba była nieudana, to postanowił, że wyzwanie będzie podejmował do skutku. Tym sposobem w Ninja Warrior Polska zobaczymy go już trzeci raz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska