Gowin: W kibicach jest potencjał służby dla Polski

Radio Kraków, jkl

21 października 2015, 9:22

- Dla mnie jest przejmujące, że gdy na Azorach w Krakowie miano podjąć decyzję co umieścić na muralu to młodzi zdecydowali, żeby upamiętnić żołnierzy wyklętych. To piękny przykład patriotyzmu mieszkańców dzielnic i kibiców. W nich jest potencjał służby dla Polski - powiedział Jarosław Gowin w wywiadzie dla Radia Kraków. Gowin w ewentualnym rządzie Beaty Szydło ma zostać ministrem obrony narodowej.

Szydło: Gowin kandydatem na szefa MON-u [KRÓTKO, SONDA]

Jarosław Gowin zapewnił, że "poboru powszechnego nie będzie", który jego zdaniem jest "nieskuteczną formą obrony".

- Chcemy zwiększy liczebność armii zawodowej. Wedle standardów NATO powinniśmy mieć armię 140-tysięczną. Mamy poniżej 100 tysięcy. Ta armia powinna być wzmocniona przez oddziały obrony terytorialnej. Jest masa młodych dziewcząt i chłopców, które angażują się w organizacje paramilitarne. Trzeba ich przeszkolić, stworzyć ramy prawne, żeby oni w sytuacjach kryzysowych mogli uzupełniać armię i żeby pomagali w zapewnieniu bezpieczeństwa w gminach i regionach - podkreślił w rozmowie na antenie Radia Kraków.

Źródło: Radio Kraków

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

makak 8121.10.2015 23:34:51

Nie zrozumiał słów gen Petelickiego i powiela wypowiedź.żal

massud21.10.2015 16:24:11

głos w sam raz, poglądy odpowiednie, zna się na filozofii, mógłby być proboszczem w Lipinach

gawa21.10.2015 14:05:28

totalny idiota- zreszta jak reszta tej sekty. najbardziej martwi mnie co bedzie dalej jak takie oszolomy dorwa sie do wladzy- za te kilka marnych glosow sprzedaliby skore diablu- ale nisko Gowin upadl.

gsw21.10.2015 13:59:37

to napisac mało. Na uzbrojenie chyba maczet wprowadzą.

Cynik21.10.2015 09:34:57

Romaszewski już się przejechał, stawiając swój autorytet na Starucha. Rozumiem, że Gowin zapomniał o tamtej gorzkiej lekcji i postanowił powalczyć o dodatkowy elektorat. Mieliśmy w rządzie PIS 2005 pseudokibola w randze ministra, to może Gowin swoje biuro poselskie nimi obsadzić - ciekawe jak na tym wyjdzie.