Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Halny w Zakopanem. Wieje mocno, ale na razie spokojnie

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Zamknięta została droga z Jaszczurówki na Cyrhlę i dalej w stronę Wierchu Porońca
Zamknięta została droga z Jaszczurówki na Cyrhlę i dalej w stronę Wierchu Porońca Łukasz Bobek
Drugi dzień halnego na razie mija spokojniej niż niedziela. O godz. 21 zakopiańska straż pożarna odnotowała 47 zdarzeń, w sumie od niedzieli to 94 zdarzenia. W trakcie jednej z interwencji uszkodzony został strażacki samochód - spadło na niego drzewo.

Halny wciąż mocno wieje w górach. Według Łowców Burz, w Zakopanem w porywach wiatr osiągał prędkość ok. 120 km na godzinę. W Tatrach te podmuchy mogą być o wiele silniejsze. Prognozy mówią nawet o prędkości 180 km na godzinę.

- Do godz. 21 zliczyliśmy łącznie 94 zdarzenia. Wszystkie jednak na chwilę obecną udało nam się zakończyć. Według jednak prognoz siła wiatru ma narastać w nocy. Jesteśmy w pełnej gotowości - mówi Grzegorz Worwa, zastępca komendanta straży pożarnej w Zakopanem.

Do tej godziny najwięcej pracy strażacy mieli w rejonie drogi z Zakopanego w stronę Morskiego Oka. Część tej drogi - od skrętu do Murzasichla i dalej w stronę Wierchu Porońca została zamknięta przez policję. Potem zdecydowano, że samochody nie będą już puszczane od Jaszczurówki w górę. Pilnuje tego zakopiańska straż miejska.

W trakcie usuwania powalonego drzewa na tej drodze ucierpiał strażacki wóz. - Gdy strażacy cięli drzewo, na ich wóz bojowy spadło inne drzewo. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale auto zostało uszkodzone. Zdecydowaliśmy się ewakuować strażaków z tamtej drogi i ją zamknąć. Jest tam zbyt niebezpiecznie - mówi Grzegorz Worwa.

Maciej Pawlikowski, ratownik TOPR, zaznacza, że dzisiaj turyści najwyraźniej posłuchali apeli i nie ruszyli w góry. - W górach wieje bardzo mocno, ale na razie nie mamy żadnych zgłoszeń od osób potrzebujących pomocy - dodaje ratownik TOPR.

Halny w Zakopanem. Strażacy interweniowali prawie 100 razy [ZDJĘCIA]

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska