https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Handel przeniesie się na plac pod Gubałówką

Łukasz Bobek
Jeszcze przed wakacjami rozpoczną się roboty przy budowie targu maślanego w miejscu, gdzie obecnie znajduje się parking przy targowisku pod Gubałówką. Znajdzie się tam 30 miejsc na stragany z góralskimi serami, ale także miejsca dla handlujących rękodziełem czy pamiątkami.

Targ maślany, o którym mówi się pod Giewontem od co najmniej kilkunastu miesięcy, ma być miejscem dla wszystkich tych handlarzy, którzy nie mogą sprzedawać swoich towarów na Krupówkach. - Do końca czerwca powinniśmy mieć wyłonionego wykonawcę tego placu - zaznacza Andrzej Kawecki, dyrektor Biura Promocji Zakopanego, które będzie nadzorowało ten plac.
Firma budowlana przede wszystkim będzie musiała wymienić kostkę brukową.

Docelowo na targu maślanym znajdzie się 30 miejsc na stragany. - To będą stałe miejsca, za które handlowcy będą płacili do kasy Biura Promocji stałą opłatę. Jeszcze ostatecznie nie zapadła decyzja, jaka to będzie stawka, ale coś w granicach 500-700 złotych przy założeniu, że dzierżawca poniesie koszty wykonania straganu - zaznacza dyrektor Kawecki.

Na stoiska handlowe zostanie ogłoszony przetarg. O ile nic niespodziewanego się nie wydarzy, targ powinien zostać otwarty jesienią. Jak zapowiada Andrzej Kawecki, przetargi na stoiska Biuro Promocji powinno ogłasić pod koniec czerwca lub na początku lipca.

Stragany znajdą się wokół placu, zaś w samym centrum umiejscowione zostaną ławeczki i stoliki do wypoczynku dla turystów. Dodatkowo będą miejsca dla drobnych handlarzy, który będą np. chcieli sprzedawać swoje produkty tylko przez jeden dzień. Wówczas naliczona im zostanie dzienna opłata targowa. Powstanie targu maślanego przy drodze pod Gubałówkę pociągnie za sobą także zmiany na samych Krupówkach. Biuro Promocji chce bowiem pozostawić na deptaku nie 13, ale 10 stoisk z oscypkami.

- Zupełnie zlikwidowane zostaną na deptaku punkty z wyrobami mącznymi - zapowiada Kawecki. - Niech coś zrobią. Na razie to tam się kręcą różni podpici panowie. Czasami robi się nieprzyjemnie i niebezpiecznie - zaznacza Zbigniew Balicki, pracujący w Zakopanem.

Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!

Konkurs na najładniejsze zdjęcie matki z dzieckiem! Weź udział i zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kajtek
Plac to dobry pomysł ale budowa to mały przekręt dlaczego dletego bo pare osób ma obiecane stoiska bez udziału w przetargu mam namyśli handlarzy stojących na krupówkach przy cukierni samanta( zosają zlikwidowane te stoiska) niektórzy z nich stali na prywatnych miejscach więc dlaczego należy im się stoisko zastępcze z normalnym czynszem a inni będą musieli się licytować dopiero , a no dlatego bo właściciele tych stoisk mają znajomych w biurze promocji i sobie pod stołkami pozałatwiali mam nadzieje że tym się ktoś zajmie bo jest jeszcze sporo czasu i przekręt zostanie udaremniony
I
Ika
Pomysł stary i dobry, ale może wreszcie będzie zrealizowany . Dodatkowo powinna być ładna i zachęcająca reklama takiego targu w różnych częściach miasta - stanie się on dodatkową atrakcją Zakopanego, będą miejsca pracy dla wielu ludzi a centrum i deptak , które powinny wyglądać jak deptak a nie bazar też zyskają . I koniecznie dobry projekt samych stoisk , aby znowu nie powstało " góralskie byle co ". I jeszcze mam nadzieję , że jak powstanie takie miejsce " skasuje " lub zmobilizuje do zmian ten handlarski syf na Gubałówce i Pod Skocznią , bo to zakopiański " wstyd-syf ".
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska