Hokej. Re-Plast Unia Oświęcim pokonała Zagłębie Sosnowiec

Jedna z najszybszych bramek sezonu w oświęcimskiej hali, bo zdobyta już w 17 sekundzie przez Gregora Koblara, nie była zapowiedzią strzeleckiej kanonady miejscowych. Przeciwnie, stracony gol podziałał mobilizująco na gości, którzy starali się szybko doprowadzić do remisu. Dobrze prezentował się Sebastian Lipiński.

- Szkoda, że szybko stracone gole stają się naszą niechlubną tradycją – żałował Marcin Kozłowski, trener sosnowiczan.

Jeśli wśród miejscowych można było się do czegoś przyczepić, to tradycyjnie do słabej gry w przewagach, a mieli ich aż trzy.

Tuż przed końcem Filip Stoklasa mógł doprowadzić do wyrównania. Po raz kolejny dobrze spisał się Sebastian Lipiński. Miejscowi wyprowadzili kontrę, którą strzałem w „okienko” zakończył Dariusz Wanat, pokazując, że najprostsze środki są najskuteczniejsze, a nie „wożenie” krążka i podawanie go w nieskończoność.

Po zmianie stron najpierw doskonałą okazję zmarnował Martin Przygodzki. Potem sosnowiczanie złapali dwie kary i miejscowi przez 21 sekund grali w podwójnej przewadze. Po skończeniu pierwszej kary Luka Kalan płaskim strzałem po lodzie pokonał Rafała Radziszewskiego, który później kilkoma interwencjami uchronił swój zespół przed startą kolejnych goli.

Tuż przed drugą przerwą Filip Stoklasa zdobył pierwszą bramkę dla gości, zmieniając lot krążka po strzale Michała Działo.

W ostatniej odsłonie oświęcimianie pilnowali wyniku, trzymając rywali z dala od własnej bramki.

- Było to spotkanie z gatunku tych, które trzeba było wygrać, co uczyniliśmy – powiedział Dariusz Wanat, autor najładniejszej bramki meczu.

- Szybko zdobyta bramka może dodać pewności siebie, ale z drugiej strony nieco uśpić czujność zespołu. Właśnie druga tercja była nieco słabsza w naszym wykonaniu, ale ważna była pełna pula – cieszył się Nik Zupancić, trener oświęcimian.

Re-Plast Unia Oświęcim – Zagłębie Sosnowiec 3:1 (2:0, 1:1, 0:0)
Bramki: 1:0 Koblar (S. Kowalówka) 1, 2:0 Wanat (Malicki, Pretnar) 20, 3:0 Kalan (Koblar, Wanacki) 26, 3:1 Stoklasa (Działo, Blanik) 39.

Re-Plast Unia: Lipiński – Wanacki, Pretnar; Koblar, Kalan, S. Kowalówka – Luża, Bezuszka; Przygodzki, Trandin, Meidl – P. Noworyta, M Noworyta Themar, Wanat, Malicki – Garszyn, Krzemień, Oriechin oraz Raszka.

Zagłębie: Radziszewski – Kowalenko, Kaluża; Stoklasa, Tyczyński, Bernacki – Cunik, Khoperia; Citok, Blanik, T. Kozłowski – Charousek, Podsiadło; Jaskólski, Sikora, Horzelski oraz Działo

Sędziowali: Patryk Kasprzyk (Bydgoszcz) i Paweł Meszyński (Warszawa). Kary: 6 – 22 minut (w tym 10 dla Artema Khoperii za rzucenie na bandę). Widzów: 1500.

Inne mecze:

GKS Tychy – Naprzód Janów 6:1, JKH GKS Jastrzębie – Energa Toruń – przeł. na 13.02, GKS Katowice – Lotos PKH Gdańsk 2:1, Podhale Nowy Targ – Comarch Cracovia 2:3 po karnych.

Tabelka:

Sportowy24.pl w Małopolsce