Oświęcimianie rozpoczęli od mocnego uderzenia, potrzebując zaledwie 86 sekund do otwarcia wyniku; Pawło Padakin wykończył akcję Erika Ahopelto.
Potem Ahopelto, w dogodnej pozycji, minimalnie przestrzelił. Jednak kibice nie musieli długo czekać na podwyższenie wyniku. Andriej Denyskin, atakując z prawego skrzydła, przymierzył w bliższe „okienko”.
Na 4 sekundy przed pierwszą przerwą, Patryk Kogut trafił do siatki i goście w nieco lepszych nastrojach schodzili do szatni.
Oświęcimskie kontry. Do trzech razy sztuka
Oświęcimianie zaraz po przerwie mogli rzucić „na deski” rywali, grając w...osłabieniu. Kontry Pawło Padakina i Erika Ahopelto nie zakończyły się golami. Dopiero obrońca Kristaps Jakobsons zachował się jak rasowy napastnik. Po jego uderzeniu, krążek lecący tuż nad lodem, nie był do zatrzymania przez Patryka Spesznego.
Później „zadzwonił” słupek oświęcimskiej bramki. To był znak, że przyjezdni stracili szansę na kontaktowe trafienia. Kontra oświęcimian była zabójcza. Sosnowiecka defensywa została rozmontowana, więc strzał Krystiana Dziubińskiego był formalnością.
Goście, podczas gry w przewadze, mieli jeszcze jedną szansę powrotu do gry. Roman Djukov wybił krążek sprzed linii bramkowej.
Niemal równo z syreną kończącą drugą odsłonę, z ostrego kąta krążek do siatki wepchnął Aleksander Szczechura. Losy meczu zostały rozstrzygnięte, ale w ostatniej odsłonie, grając na luzie, miejscowi zdobyli kilka goli. Kibice zaczęli się domagać nawet "dwucyfrówki". Oświęcimianie oszczędzili rywali.
- Po dobrym początku, nieco spuściliśmy z tonu, więc rywale zdobyli kontaktowego gola. W przerwie trener uczulił nas, że musimy wrócić do stylu z początku meczu – powiedział Teddy Da Costa, napastnik oświęcimian.
- Przegrywając 1:2, na początku drugiej tercji nie wyciągnęliśmy wniosków z dwóch zmarnowanych przez oświęcimian pojedynków z naszym bramkarzem. Zaraz potem straciliśmy trzeciego gola, który napędził oświęcimian – tłumaczył Damian Piotrowicz, napastnik sosnowiczan, wychowanek oświęcimskiego klubu.
Tauron/Re-Plast Unia Oświęcim – Zagłębie Sosnowiec 9:2 (2:1, 3:0, 4:1)
Bramki: 1:0 Padakin - Ahopelto 2, 2:0 Deneskin – Pangiełow-Judłaszew – Jakobsons 9, 2:1 Kogut – Bucenko – Piotrowicz 20, 3:1 Jakobsons – Prusak 26, 4:1 Dziubiński – Ahopelto – Jerofeev 34, 5:1 Szczechura – Cichy – S. Kowalówka 40, 6:1 Denyskin – Szczechura 49, 7:1 Da Costa – Krzemień – S. Kowalówka 52, 7:2 Bernacki – Kotlorz – Dubinin 53, 8:2 Ahopelto – Jerofeev – Padakin 54, 9:2 Pangiełow-Judłaszew - Denyskin - Cichy 60.
Re-Plast Unia: R. Kowalówka – Jakobsons, Pangiełow; Szczechura, Cichy, Denyskin – Djukov, Jerofeev; Ahopelto, Dziubiński, Padakin – Bezuszka, P. Noworyta; S. Kowalówka, Krzemień, Da Costa – M. Noworyta, Paszek; Laakso, Dudkiewicz, Dudkiewicz.
Zagłębie: Speszny (od 52 min Szczepkowski) - Khoperia, Andrejkiw; Witecki, Kozłowski, Pawlenko - Naróg, Kotlorz; Moden, Rzeszutko, Freiberg - Krawczyk, Michałowski; Kogut, Bucenko, Piotrowicz - Gniewek, Motloch; Bernacki, Nahunko, Dubinin.
Sędziowali: Przemysław Gabryszak (Toruń) i Robert Długi (Nowy Targ). Kary: 6 – 10 minut. Widzów: 1000.
Inne wyniki:
GKS Tychy – KH Energa Toruń 5:1 (1:0, 1:0, 3:1)
JKH GKS Jastrzębie – Marma Ciarko STS Sanok (2:0, 1:1, 0:2, d. 0:0), karne 0:1.
Tauron Podhale Nowy Targ – GKS Katowice 2:6 (0:1, 2:2, 0:3)
TABELKA:
1. | TAURON/Re-Plast Unia OŚWIĘCIM | 32 | 73 | 135-71 |
2. | Comarch CRACOVIA | 32 | 69 | 128-75 |
3. | GKS Katowice | 32 | 65 | 102-74 |
4. | GKS Tychy | 32 | 63 | 100-64 |
5. | JKH GKS Jastrzębie | 32 | 53 | 89-77 |
6. | Marma Ciarko STS SANOK | 32 | 43 | 73-90 |
7. | KH Energa TORUŃ | 32 | 29 | 83-130 |
8. | Zagłębie SOSNOWIEC | 32 | 27 | 64-108 |
9. | Tauron Podhale NOWY TARG | 32 | 10 | 56-141 |
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Najważniejsze inwestycje w 2023 roku w Oświęcimiu i powiecie oświęcimskim
- W oświęcimskim „pośredniaku” można znaleźć pracę. Pełna gama zawodów
- Niecodzienny film o hokejowej Unii Oświęcim. Nieznane wątki na archiwalnych zdjęciach
- W Brzeszczach jak w Wieliczce? Czy dawna kopalnia węgla będzie atrakcją turystyczną?
- Orszak Trzech Króli we Włosienicy to także już wieloletnia tradycja w gminie Oświęcim
- Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Oświęcimia. DUŻO ZDJĘĆ
