Goście, mający przewagę nie tylko w hokejowym rzemiośle, ale także i warunkach fizycznych, z łatwością strzelali kolejne gole. Miejscowi mieli z pewnością chwile, kiedy najchętniej chcieliby zejść z lodu. Jednak dotrwali do końcowej syreny, walcząc o jak najkorzystniejszy wynik. W końcówce strzelili nawet dwa gole. Godne podkreślenia jest trafienie filigranowego Jakuba Tondryka, który zachował najwięcej sprytu przed bramką przeciwnika.
Co nie dobiło oświęcimian, to tylko mogło ich wzmocnić, bo przecież dębiczanie w całym meczu strzelili aż trzy gole w ...liczebnym osłabieniu. Jednego gola w przewadze, co w hokeju powinno być normą, a pozostałe przy wyrównanych siłach na lodzie. Najskuteczniejszym graczem w Dębicy był Dawid Balasa, autor aż sześciu goli!
UKH Unia Oświęcim – UKH Dębica 3:14 (1:5, 0:5, 2:4)
Bramki: 0:1 Balasa 4, 0:2 Balsa 8, 0:3 Balasa – Żądło 9, 1:3 Płonka – Bratek 9, 1:4 Kozioł 14, 1:5 Żądło 18, 1:6 Kielar – Mryczko 22, 1:7 Kielar – Pękala 22, 1:8 Balasa 26, 1:9 Żądło 31, 1:10 Balasa - Żądło 34, 2:10 Płonka – Bratek – Korczyk 46, 2:11 Balasa 47, 2:12 Żądło – Mryczko 50, 2:13 Kozioł 51, 2:14 Żądło – Kozioł 52, 3:13 Tondryk – Ludwinek 59.
UKH Unia: Wajda – Staniecko, Langner; Michalak, Płonka, Bratek – Kot, Ludwinek; Zabawski, Witek, Olejnik – Ćwiek, Żyła; Korczyk, Bibrzycki, Tondryk.
UKH Dębica: Wrona (od 31 min. Wolski) – Szoppa, Kozioł; Smagacz, Żądło, Balasa – Gawle, Kieraś; Mryczko, Kielar, Pękala – Krzemiński, Stasiowski; Bukowy, Migała, Ćwik.
Sędziowali: Grzegorz Cudek, Jacek Szutta (Oświęcim). Kary: 2 – 10 minut. Widzów: 20.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Narciarskie MŚ w Seefeld. Program, wyniki
Kuba wrócił! Obejrzyj, jak bawili się kibice Wisły
Tak fani Cracovii fetowali wygraną z Legią
Cheerleaderki zachwycają wdziękiem i urodą
Dalin Myślenice, lata 90. To były czasy! Zdjęcia retro
