Oświęcimianie, choć zaczęli trzema formacjami, co powinno im pomóc wejść na wysokie obroty, na początku jednak nie zachwycili. Po zmarnowaniu rzutu karnego przez Jana Daneczka (9 min), wydawało się, że miejscowym trudno będzie o zdobycze bramkowe.
Janowianie sami jednak prosili się o gole, łapiąc seryjnie kary. Wreszcie, podczas liczebnej przewagi, Mateusz Gębczyk potężnym strzałem z niebieskiej pokonał Michała Elżbieciaka.
Można powiedzieć, że popularny „Gębcia” rozmontował janowian, bo po jego uderzeniu lot krążka zmienił stojący przed bramką Peter Tabaczek i golkiper janowian nie miał szans na skuteczną interwencję. Z kolei 27 s później miejscowi przeprowadzili wreszcie ładną dla oka akcję, którą strzałem z bliskiej odległości zakończył Damian Piotrowicz. Mając przed sobą pustą bramkę ręka mu nie zadrżała.
Po zmianie stron miejscowi nie zdołali dobić rywali, choć mieli kilka przewag, także podwójną. Biorąc poprawkę na wcześniejszą wyprawę oświęcimian do Janowa, kiedy roztrwonili dwubramkową zaliczkę przegrywając – wydawałoby się - wygrany mecz, nakazywało ostrożność przed ostatnim rozdaniem w oświęcimskiej hali.
W ostatniej odsłonie janowianie nie potrafili zmusić oświęcimian do większego wysiłku. - W pierwszych dwóch tercjach przez prawie jedną graliśmy w osłabieniu, więc najzwyczajniej zabrakło nam sił – stwierdził Josef Dobosz, trener Naprzodu, który sezon zaczynał w Oświęcimiu, więc to spotkanie było dla niego prestiżowe.
Wynik meczu ustalił Damian Piotrowicz, kończą akcję rozegraną przez Dariusza Wanata, a mającą swój początek jeszcze tercji obronnej oświęcimian, zainicjowaną przez Jakuba Saura.
- Mogę być zadowolony tylko z punktów. Styl był fatalny – pieklił się Jirzi Szejba, trener oświęcimian.
Unia Oświęcim – Anteo Naprzód Janów 4:0 (3:0, 0:0, 1:0)
Bramki: 1:0 Gębczyk (Gabryś, M. Kasperlik) 12, 2:0 Tabaczek (Gębczyk, Gabryś) 16, 3:0 Piotrowicz (Rufer, Paszek) 16, 4:0 Piotrowicz (Wanat, Saur) 59.
Unia: Fikrt – Vosatko, Saur; S. Kowalówka, Daneczek, O. Kasperlik – Gębczyk, Gabryś; Tabaczek, Haas, M. Kasperlik – Bezuszka, Paszek; Wanat, Rufer, Piotrowicz.
Anteo Naprzód: M. Elżbieciak – Szeda, Musioł – Adamus, Charousek, Gryc – Parizek, Stachura; Indra, Słodczyk, Jaros – Sarna, Kosakowski; Rajski, Pohl, Skorodziuk oraz Zielosko, Piper.
Sędziował: Maciej Pachucki (Gdańsk). Kary: 10 – 18 minut. Widzów: 600.
Inne mecze:
TatrySki Podhale Nowy Targ - Comarch Cracovia 4:0, PGE Orlik Opole – Automatyka Gdańsk 3:0, JKH GKS Jastrzębie – Tauron GKS Katowice 2:3, Polonia Bytom – GKS Tychy 1:7.
TABELKA:
1. | GKS Tychy | 33 | 82 | 165 | 63 |
2. | Tauron GKS Katowice | 33 | 70 | 151 | 93 |
3. | Comarch Cracovia | 33 | 66 | 152 | 82 |
4. | JKH GKS Jastrzębie | 33 | 61 | 116 | 73 |
5. | TatrySki Podhale Nowy Targ | 33 | 58 | 117 | 85 |
6. | Unia Oświęcim | 33 | 49 | 119 | 111 |
7. | MH Automatyka Gdańsk | 33 | 45 | 103 | 114 |
8. | PGE Orlik Opole | 33 | 45 | 101 | 92 |
9. | TMH Polonia Bytom | 33 | 30 | 95 | 156 |
10. | Anteo Naprzód Janów | 33 | 19 | 79 | 191 |
11. | SMS PZHL Katowice | 20 | 0 | 18 | 156 |
#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU