Hutnik ma 57 punktów, Wiślanka 45, ale ważna jest też liczba rozegranych spotkań - odpowiednio 21 i 18, co oznacza, że ekipa z Grabia straciła tylko 3 punkty więcej od zespołu nowohuckiego.
- Rzeczywiście, mecz bardzo ważny - przyznaje trener Hutnika Leszek Janiczak. - Ale ważny jak każdy inny, bo w każdym zdobywa się tyle samo punktów. My mogliśmy je przecież stracić tydzień temu z Olkuszem, niewiele brakowało.
Krakowski zespół przechylił szalę w końcówce, wygrał 3:1. To było jego piąte ligowe zwycięstwo w tym roku, za każdym razem ekipa Janiczaka zdobywała minimum trzy gole. W dorobku ma ich w sumie 89 (trzy „dostała” za walkower z Michałowianką). - Już kiedy przejmowałem drużynę powiedziałem, że mamy dominować, atakować. I strzelać więcej bramek od przeciwnika - mówi szkoleniowiec.
Wiślanka na wiosnę odniosła dwa zwycięstwa oraz przegrała w Olkuszu 1:3, kończąc mecz w dziewiątkę, a trener Paweł Zegarek w kolejnym spotkaniu (z Sosnowianką) musiał obronę zestawić całkiem eksperymentalnie. W meczu z Hutnikiem wciąż pauzować będzie musiał Radosław Kuligowski, ale do gry mogą wrócić Paweł Czajka i Marcin Robak.
W ekipie gospodarzy absencji nie ma.
Jesienią w Grabiu Hutnik wygrał 3:0. Janiczak: - Wiślanka potrafi grać w piłkę, póżniej przecież zdobyła dużo punktów. Mecz z nami jej nie wyszedł, każdemu się zdarza. Nam taki przydarzył się w ostatniej kolejce jesieni z Orłem Ryczów.
Na kolejne tygodnie plany nowohuckiej drużyny się pozmieniały. W kolejny weekend miała zmierzyć się w Wieliczce z inną czołową ekipą ligi, Górnikiem, ale to spotkanie zostało przełożone z 28 kwietnia na 16 maja.
- Policja nie chciała wyrazić zgody, by mecz w pierwotnym terminie odbył się z udziałem publiczności. Zwłaszcza że to długi weekend, dużo turystów. A na stadion trzeba przechodzić przez teren kopalni, dlatego w grę wchodziło rozgrywanie meczu przy zupełnie pustych trybunach, czyli jak na sparingu - mówi trener Hutnika. - Uznaliśmy, że to zbyt ciekawy mecz, by ominął kibiców.
Zmianie uległ też termin spotkania z Dalinem Myślenice. Ten mecz, na Suchych Stawach, rozegrany zostanie 2 maja, czyli dzień wcześniej niż planowano.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU