MKS Będzin - AZS AGH Kraków 3:2 (23:25, 21:25, 25:15, 25:18, 15:12)
MKS: Stankow, Ratajczak, Kańczok, Koppers, Swodczyk, Rohnka, Marek (libero) oraz Musiał, Ptaszyński, Gonciarz, Tekielak (libero)
AZS AGH: Fenoszyn, Dulski, Borkowski, Miniak, Kraut, Piwowarczyk, Czyrek (libero) oraz Świdroń, Krawiecki, Tokajuk, Grzymała, Janusz, Dereń (libero).
Po dwóch pierwszych setach zapachniało sensacją, bo padły łupem dużo niżej notowanych krakowian. W dwóch kolejnych częściach jednak wicelider już zagrał skuteczniej i doprowadził do tie-breaka.
W decydującej partii wyrównana walka trwała mniej więcej do połowy. Ostatni remis to 6:6, później jeszcze goście z 9:6 doprowadzili do 9:8, lecz potem stracili trzy punkty z rzędu, co okazało się kluczowe.
Najwięcej punktów w zespołach zdobyli: Mateusz Kańczok (MKS) - 24 i Dawid Dulski (AZS AGH) - 16.
