AZS AGH Kraków - BBTS Bielsko-Biała 0:3 (20:25, 21:25, 17:25)
AZS AGH: Krawiecki, Dulski, Borkowski, Kraut, Piwowarczyk, Miniak, Czyrek (libero) oraz Tokajuk, Kozłowski, Janusz, Dereń (libero), Fenoszyn.
Krakowianie w tym sezonie już sprawiali niespodzianki, urywali punkty faworytom rozgrywek (ostatnio 2:3 z wiceliderem MKS Będzin), ale tym razem się nie udało pokrzyżować szyków drużynie prowadzącej w tabeli.
W I secie wyrównana walka trwała do stanu 12:13. Goście następnie zdobyli aż 6 punktów z rzędu i pewnie zwyciężyli.
W drugiej partii gospodarze dłużej stawiali opór. Dopiero w końcówce goście przechyliła szalę na ich korzyść (kluczowy fragment to od 18:19 do 18:23) .
W trzeciej odsłonie BBTS już na początku odskoczył (2:7), potem powiększał przewagę, wygrywając do 17.
