Deklasacja w pierwszym secie
W 1/4 finału dwukrotna zwyciężczyni turnieju Italian Open Iga Świątek zmierzyła się z dobrze znaną Amerykanką Madison Keys. Nie tak dawno 23 latka o sześć lat starsza Amerykana rywalizowały ze sobą, a było to podczas meczu 1/2 finału w imprezie Mutua Madrid Open 2024. W stolicy Hiszpanii 23-letnia raszynianka pewnie wygrała 6:1, 6:3.
Szesnastka tenisistka świata może poszczycić się siedmioma tytułami jakie wywalczyła w dotychczasowej karierze.
Pierwszy set udowodnił, że byłej finalistce US Open bardzo trudno nawiązać równorzędną rywalizację. Już w pierwszym gemie returnująca Polka przełamała serwującą reprezentantkę Stanów Zjednoczonych. W kolejnych gemach raszynianka nie miała sobie równych pomimo czterech break pointów w pierwszym secie dla Keys.
Bezbłędna gra przekształciła się w dwadzieścia sześć minut na korcie centralnym, jeden podwójny błąd serwisowy oraz 85 proc. pierwszego serwisu.
Trzeci półfinał w Rzymie
W drugiej partii obraz gry nie uległ zmianie. W trakcie trwania seta Amerykanka okazywała niezadowolenie jakie było związane z brakiem znalezienia sposobu na dwudziestokrotną triumfatorkę turniejów rangi WTA.
Iga Świątek cały czas dysponowała świetnym serwisem, dzięki któremu momentalnie zyskiwała przewagę w akcji. Od stanu 4:1 dla Biało-Czerwonej coraz odważniej poczyniała sobie Ameryka, która próbowała odrobić straty. Jednak Polka wciąż utrzymywała koncentrację i wysoki poziom na krocie. Dowodem na to była kapitalna akcja mająca miejsce w siódmym gemie. Z kolei gemem wygranym ,,na sucho'' zapewniła sobie awans do półfinału.
Świątek po raz czwarty wygrała z Keys, zaś drugi na przestrzeni niespełna dwóch tygodni.
W swoim trzecim półfinale rozgrywanym na kortach Foro Italico zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Cori Gauff - Qinwen Zheng.
