Oprócz kontuzjowanych od kilku tygodni Łukasza Popieli i Mateusza Krasuskiego nie zagrają pauzujący za żółte kartki Łukasz Sikora i Konrad Kuliszewski. Pytany o absencję ostatniej dwójki - środkowego obrońcy i bocznego pomocnika - trener Wiślan Wojciech Ankowski mówi: - Uważam, że to duże osłabienia, ale mamy w kadrze 21 zawodników. Zagrają inni, którzy też na to zasługują.
Ekipa z gminy Skawina zajmuje 5. miejsce w tabeli, mając 29 punktów. Tyle samo zgromadziła Soła - przy czym kilka tygodni temu oświęcimianie byli liderami ligi.
- Dla mnie nie było to żadnym zaskoczeniem. Mają silny skład, grają ze sobą od dłuższego czasu, przed sezonem przewidywałem, że będą w ścisłej czołówce - mówi szkoleniowiec Wiślan. - Słabsza dyspozycja w jednym czy dwóch meczach to normalna sprawa. W tym przypadku przełożyła się jednak niekorzystnie na wyniki Soły.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska