- Plan na ten mecz był zdecydowanie inny i ciężko mi cokolwiek powiedzieć po tym spotkaniu. Przegraliśmy wysoko, zabrakło nam dzisiaj dużo rzeczy, żeby ograć Wisłę. Musimy przeprosić naszych kibiców, bo dzisiaj dla nich mieliśmy zagrać i wygrać. Nie udało się. Mam nadzieję, że odbudujemy się w kolejnym spotkaniu, bo ostatnie mecze nie były najlepsze w naszym wykonaniu - mówił Jacek Kiełb.
- Przegrany półfinał Pucharu Polski nadal bardzo boli i "siedzi" w naszych głowach. To sie delikatnie na nas odbija, ale nie może się odbijać w tak mocny sposób, jak choćby w spotkaniu z Wisłą - dodał Jacek Kiełb.