- Ostatni sparing graliśmy składem zbliżonym do meczu z Lechem Poznań. Poza szybko straconą bramką, wynikającą z braku koncentracji, gra wyglądała coraz lepiej. W pierwszej połowie dominowaliśmy. Brakowało skuteczności. Był słupek, parę dziwnych decyzji sędziego. Po zmianach gra się zrobiła bardziej nerwowa, chaotyczna, ale zwycięstwo jest jak najbardziej zasłużone. Wszyscy są zdrowi i to też duży plus tego obozu - zaznacza trener Zieliński.
- Był jeden dzień, który storpedował nasze plany. W Belek po raz pierwszy od dwudziestu lat spadł bowiem śnieg (...) Teraz chłopcy dostaną dwa dni wolnego, żeby pobyć z bliskimi i zresetować głowy. Po tym czasie czeka nas już mikrocykl startowy do meczu. Będzie taktyka i motoryka - dopilnujemy tego - dodaje.
- Utwierdziłem się w przekonaniu, że to zespół fajny i chętny do pracy. Nie chcę wystawiać indywidualnych warunek, ale choćby David Jablonsky wrócił po dłuższej przerwie i był wzorem. Zaległości nadrabiał w szybkim tempie. Myślę, że każdy wykonał kawał dobrej roboty. Chcemy zebrać owoce tego w lidze - stwierdził Zieliński.
Sparingi Cracovii - styczeń 2022:
- Rapid Wiedeń 1:2 (Austria)
- Dynamo Ceske Budejovice 4:2 (Czechy)
- Rabotnicki Skopje 1:0 (Macedonia Północna)
- Spartak Subotica 2:1 (Serbia)
EKSTRAKLASA w GOL24
Bella donna! Prezenterki włoskiego kanału Sportitalia [GALERIA]
