Był rok 1991, Wisła prowadzona przez trenera Adama Musiała znakomicie poczynała sobie w rozgrywkach I ligi, jak nazywała się wówczas ekstraklasa. „Biała Gwiazda” była nawet liderem, ale ostatecznie zakończyła sezon na trzecim miejscu i był to ostatni medal, zdobyty przez piłkarzy z ul. Reymonta przed erą Tele-Foniki. W tamtych czasach na większość meczów zawodnicy jeździli autokarem, ale ponieważ drużyna radziła sobie bardzo dobrze, więc klub starał się zapewnić jej bardziej komfortowe warunki podróży na dalsze wyjazdy. Piłkarze Adama Musiała latali więc samolotem m.in. do Wrocławia, Lubina czy Poznania. Był to jednak samolot transportowy z siedzeniami po bokach maszyny. I tak jednak podróż trwała znacznie krócej niż autokarem.
Inaczej prezentowali się też zawodnicy na wyjazdach. Dzisiaj mamy czasy, w których wszystkie drużyny klubowe jadą w takich samych dresach, kurtach, czy nawet garniturach. Wtedy każdy wybierał się w swoich prywatnych ubraniach. Inne były również obyczaje, skoro nawet na pokładzie samolotu niektórzy piłkarze... palili papierosy.
Dodajmy, że prezentowane przez nas zdjęcia pochodzą z wyjazdów do Lubina, gdzie 4 maja 1991 roku Wisła przegrała z Zagłębiem 1:3 oraz do Poznania, gdzie 26 maja tego samego roku "Biała Gwiazda" pokonała miejscową Olimpię 3:1.
Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków
Follow https://twitter.com/sportmalopolska