https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak pan od muzyki został biznesmenem

Piotr Odorczuk
Michał Kluzowicz, krakowianin, który dzięki oryginalnemu pomysłowi stał się biznesmenem
Michał Kluzowicz, krakowianin, który dzięki oryginalnemu pomysłowi stał się biznesmenem Krzysztof Hawrot
Jeszcze niedawno uczył dzieci w szkole muzycznej w Krakowie. Dziś jest biznesmenem.

Krakowianin, 33- letni Michał Kluzowicz miał pomysł na biznes, ale nie miał pieniędzy na jego realizację. Nauczyciel w szkole muzycznej opracował program do kształcenia słuchu u dzieci. Rozwiązaniem okazały się fundusze unijne, którymi dysponuje Małopolska Agencja Rozwoju Regionalnego. Na realizację jego projektu MARR wykłada 700 tys. zł. Dzięki temu z nauczyciela stał się on biznesmenem.

Firma dzięki unijnym pieniądzom
O Michale Kluzowiczu pisaliśmy w kwietniu ubiegłego roku. Wtedy startował w konkursie ogłoszonym przez MARR. Agencja z unijnych pieniędzy założyła fundusz typu venture. Pieniądze chciała przeznaczyć na wsparcie innowacyjnych pomysłów na biznes. W funduszu było 8,5 mln zł (według ówczesnego kursu euro). Miało to wystarczyć dla ośmiu pomysłowych przedsiębiorców. Kluzowicz był jednym z nich i jest świetnym przykładem na to, że dzięki pieniądzom z Unii da się rozkręcić biznes. Nauczyciel muzyki wraz z MARR założył firmę Mijusic. Wniósł do spółki pomysł, know-how i gotówkę. Wkład Agencji we wspólną z Kluzowiczem firmę to ok. 700 tys. zł.

Oryginalny pomysł na biznes
- Nasz produkt to program komputerowy służący do kształcenia słuchu - tłumaczy Kluzowicz. Program to jego własny pomysł, dlatego nie lubi o nim rozmawiać. Wiadomo, że konkurencja nie śpi. Kluzowicz zdradza, że klientami spółki Mijusic mają być szkoły muzyczne i ich uczniowie. Program będzie też dostępny dla każdego, ale już na innych zasadach, z licencją typu "home" (ang. dom). Produkt jest na tyle innowacyjny, że planowana jest także sprzedaż do szkół muzycznych poza granicami Polski.

- W szkołach, przy pomocy programu zainstalowanego na komputerach, nauczyciel będzie mógł śledzić postępy poszczególnych uczniów. Program obejmuje większość aspektów szeroko rozumianego kształcenia słuchu. Wszystko w bardzo atrakcyjnej i przystępnej formie - tłumaczy Michał Kluzowicz. Podkreśla, że to produkt innowacyjny - czegoś podobnego jeszcze nie ma na rynku. Właśnie ze względu na wyjątkowość, pomysł kompozytora został jako pierwszy wybrany przez MARR. Kształcenie słuchu dla wielu uczniów szkół muzycznych jest jednym z najtrudniejszych przedmiotów. Dzięki programowi będzie przystępniejszy, a wiedza lepiej przyswajana przez uczniów.

Inwestycja na przyszłość
- Traktujemy spółkę z panem Kluzowiczem jako inwestycję - tłumaczy Barbara Grodowska, dyrektorka Departamentu Zarządzania Projektami i Programami w Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Wyjaśnia, że takie są założenia funduszu venture. MARR w ciągu 10 lat ma zarobić minimum 30 procent własnego wkładu, wyjść ze spółki, a zarobione pieniądze przeznaczyć na kolejne inwestycje.
- Limitem jest 10 lat, ale zakładamy, że uda się zarobić wystarczająco dużo w ciągu pięciu -- mówi Grodowska.

Pieniądze czekają na kolejne pomysły
MARR pracuje też nad kolejnymi projektami, które zakończą się spółką z pomysłowymi przedsiębiorcami. W sierpniu powstanie kolejna na tej samej zasadzie co Mijusic. Później będą następne. Jedna z nich opiera się na pomyśle na tyle oryginalnym, że konieczny był patent. MARR wspiera też kreatywnych przedsiębiorców, którzy mają pomysł i chcą założyć firmę w branży medycznej. W ramach programu rozwoju medycyny do podziału czeka 27 mln zł dla 15 przedsiębiorców. - Cały czas przyjmujemy wnioski, więc jeśli ktoś ma dobry pomysł, niech się do nas zgłosi - zachęca Barbara Grodowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska