Spis treści
Jak usunąć posmak i zapach mułu z karpia?
Karp od wieków króluje w Polsce na świątecznych stołach. Bardzo wielu nie wyobraża sobie kolacji wigilijnej bez tej ryby, chociaż co roku próbują z nim konkurować inne gatunki.
Przy okazji pojawiają się różne opinie o karpiach, że w ich mięsie można wyczuć smak mułu, a do tego jeszcze te niezliczone ości. Okazuje się, że z jednym i drugim można sobie bez większych problemów poradzić i warto to zrobić.

Hodowcy zwracają uwagę już na moment zakupu. W przypadku żywych karpi w sklepach lub targowiskach, warto zwrócić uwagę na pochodzenie ryb. Jeżeli karp od lat smakuje nam z konkretnego gospodarstwa, warto pytać, czy jest z tej samej hodowli.
Znany w Małopolsce szef kuchni Sebastian "Szromu" Schrom, którego szerzej widzowie mogli poznać przy okazji jednej z edycji programu "Hell’s Kitchen. Piekielna kuchnia" dodaje do tego, że najlepiej jeśli będą to sztuki o wadze do 1,5 kg, z krótszej hodowli.
Jest to istotne właśnie pod kątem zapachu mułu. Młode karpie nie trzymają się tak bardzo dna stawów, przez co nie nachodzą tym zapachem.
Kolejna rada Sebastiana Schroma jak pozbyć się zapachu mułu. W przypadku tych większych ryb trzeba przygotować zalewę z cebuli i mleka z dodatkiem przypraw korzennych. W takiej zaprawie trzymamy dzwonki czy fileta od 24 do 48 godzin.

Jak skutecznie usunąć ości z karpia?
Są różne praktyczne metody filetowania i oczyszczania ryby krok po kroku. Jeden z n nich, który poleca Sebastian Schrom jest nacinanie ryby co 3-4 milimetry od strony mięsa, co sprawi, że podczas smażenia małe ości wypłyną.
Oczywiście nigdy nie ma gwarancji, że wszystkie, dlatego oczywiście trzeba uważać, żeby nie zepsuć sobie przyjemności świętowania przy wigilijnym stole - zaznacza.
Przygotowując już dzwonki trzeba pamiętać, że karpia kroimy od kręgosłupa a nie od łba. A co do łba, to warto go sobie zostawić i przygotować na nim wywar na żur lub zupę grzybową na kolejny dzień świąt.
Karp jest tłusty? To jego zaleta
Jedna z opinii nieprzychylnych karpiom wskazuje, że jest to ryba tłusta, ale to właśnie według Sebastiana Schroma jest jej zaletą, bo tłuszcz jest nośnikiem smaku.
Jeśli więc ktoś uważa się za smakosza, to obowiązkowo na jego stole w Wigilię powinien znaleźć się karp.
Mistrz kuchni przyznaje, że jego przyrządzenie jest czasochłonne, ale przekonuje, że warto i podsuwa kilka swoich rad.
W czym zamarynować karpia przed smażeniem?
Odpowiednie zamarynowanie ma dwa znaczenia. Jedno to pozbycie się wspomnianego zapachu mułu, a drugie wydobycie wyjątkowego smaku tej ryby. Jak to zrobić? Do zamykanego pojemnika włożyć rybę oraz mieszankę takich składników jak: tymianek, majeranek, świeża lub suszona natka pietruszki i koper. Razem obłożyć cytryną, czosnkiem i cebulą.
Jeśli ktoś preferuje bardziej pikantne smaki to sięgnąć po odrobinę słodkiej lub ostrej papryki. Pieprz i sól stosować z umiarem.
Jak przyrządzić smażonego karpia?
Karpia można różnie podawać, po żydowsku z bakaliami, czy w galarecie, ale według Sebastiana Schroma na Wigilię najlepiej to zrobić tradycyjnie, czyli usmażonego na maśle i w panierce.
Porcje karpia należy kolejno zanurzać jajku i obtaczać w bułce tartej. Tak przygotowaną rybę układać na patelni na rozgrzanym maśle. Smażyć należy z każdej strony tak, żeby ryba zarumieniła się równomiernie.
Ważne jest przestrzeganie czasu smażenia, aby uniknąć jednego z podstawowych błędów na tym etapie. W przypadku mniejszych kawałków wystarczy 3-4 minut z każdej strony na średnim ogniu, jeśli są grubsze to nie więcej niż 6-7 minut.
Jak sprawdzić, czy ryba jest już usmażona? Można to zrobić wbijając ostrze noża lub widelca w rybę, a potem przyłożenie ich do ust. Jeśli metal jest dobrze ciepły, wręcz gorący, to znaczy, że ryba jest gotowa.
Sposób na karpia z piekarnika
Każdy kawałek obtoczyć w mące, następnie włożyć do roztrzepanego jajka i obsypać bułką tartą. Tak przygotowane filety wykładać papierem do pieczenia na blasze zapiekać na środkowej półce piekarnika przez 20-30 minut nagrzanego do temperatury 160 stopni Celsjusza z włączonym termoobiegiem. Czas zależy od wielkości kawałków.
W Dolinie Karpia wyliczają niezliczone ilości sposobów przyrządzania karpia. Jest w każdym razie rybą, która idzie z modą, jak świadczy przykład sushi z wędzonego karpia.
Czytaj także:
