Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaliens przyszedł zdobyć mistrza

Bartosz Karcz
Nowy wiślak Kew Jaliens
Nowy wiślak Kew Jaliens Andrzej Banaś
Kew Jaliens do Wisły przychodzi z dużymi nadziejami. - To klub, który ma duże ambicje. Wisła walczy o mistrzostwo Polski i ja przyszedłem tutaj je zdobyć - nie kryje.

- Gdy karierę zakończył Cleber, jasne się stało, że będziemy szukać środkowego obrońcy. W kadrze mamy różnych stoperów. Młodych, silnych. Potrzebowaliśmy też piłkarza, który jest doświadczony na tej pozycji. Kew Jaliens spełnia te wymagania, dlatego podpisaliśmy z nim kontrakt na 2,5 roku. To był jeden z naszych priorytetów, jeśli chodzi o obecne okienko transferowe - w takich słowach krótko wytłumaczył powody pozyskania holenderskiego obrońcy dyrektor sportowy Wisły Kraków Stan Valckx. "Biała Gwiazda" oficjalnie przedstawiła swojego nowego piłkarza.

Zobacz także: Debiut Brożków. Cudowna asysta Pawła (FILM)

Jaliens nie krył, że zanim otrzymał ofertę z Krakowa, niewiele słyszał o Wiśle. Gdy jednak propozycja gry pod Wawelem już się pojawiła, szybko nadrobił zaległości, kontaktując się z Nourdinem Boukharim. - To właśnie Nourdin opowiedział mi o klubie, o mieście - mówi Jaliens. - Z jego słów wynikało, że życie tutaj jest bardzo pozytywne, dlatego przyjąłem ofertę Wisły. To był bardzo ważny czynnik, bo zależy mi na tym, żeby moja żona i dwójka dzieci dobrze się czuli w miejscu, w którym przyjdzie nam żyć w najbliższym czasie.

Jaliens przez kilka lat był podstawowym obrońcą AZ Alkmaar. Ostatnio grał jednak mniej. Piłkarz opowiadał wczoraj o powodach takiej sytuacji: - Klub postanowił postawić na młodszych zawodników. Dlatego ostatnio zaliczyłem mniej występów.

Jaliens do Wisły przychodzi z dużymi nadziejami. - To klub, który ma duże ambicje. Wisła walczy o mistrzostwo Polski i ja przyszedłem tutaj je zdobyć. To dla mnie szansa, żeby powalczyć o tytuł w innym kraju niż Holandia - nie kryje swoich ambicji zawodnik, który z mistrzowskiego tytułu cieszył się w swoim kraju w 2009 roku.

Piłkarz ma w swoim bogatym dorobku występy zarówno w Lidze Mistrzów, jak i na mistrzostwach świata. Jak sam jednak przyznał, bardziej ceni sobie udział w mundialu. Występ w jednym meczu na mistrzostwach w Niemczech w 2006 roku traktuje jako swoje największe osiągnięcie w karierze.

Jaliens ma dobre zdanie o trenerze Wisły Robercie Maaskancie. - To jest dobry szkoleniowiec. Podoba mi się jego filozofia gry, nastawiona na ofensywny futbol - mówi krótko.

Kew Jaliens jest już piłkarzem Wisły i w piątek poleci do Hiszpanii, żeby dołączyć do swoich nowych kolegów. Tymczasem przy ul. Reymonta trwa dopinanie pozostałych transferów. Tak jak informowaliśmy już kilka dni temu, Wisła jest bliska pozyskania Michaiła Siwakowa z Cagliari. Wczoraj uzyskaliśmy stuprocentowe potwierdzenie tych informacji, bo Białorusin zameldował się pod Wawelem. Teraz pozostały już tylko testy medyczne i wypożyczenie tego piłkarza z Serie A stanie się faktem.

- Na razie Siwakow będzie przez nas wypożyczony do końca sezonu. Jeśli będziemy z niego zadowoleni, to droga do transferu definitywnego będzie otwarta - mówi Stan Valckx.

Zobacz także: Debiut Brożków. Cudowna asysta Pawła (FILM)

Holender zdradził też wczoraj, jak wygląda sprawa pozostałych transferów. - Jeśli chodzi o Meliksona, to pozostało nam jeszcze do ustalenia kilka szczegółów z jego klubem - mówi Valckx. - Mam nadzieję, że szybko osiągniemy ostateczne porozumienie z Hapoelem i Melikson zostanie naszym piłkarzem. Genkow musiał natomiast polecieć do Moskwy, bo tamtejsze przepisy wymagają, żeby osobiście pozałatwiał sprawy swojego rozstania z Dynamo. W tym przypadku też chcemy, żeby jak najszybciej został piłkarzem Wisły.

Krakowski klub cały czas nie zdecydował się natomiast na pozyskanie bramkarza. Po tym jak upadł temat zatrudnienia w Wiśle Borisa Peskovicia, "Biała Gwiazda" ma kilka opcji i w najbliższych dniach powinna zapaść decyzja, na którą się zdecyduje. - Robert Maaskant co chwila do mnie dzwoni i pyta o bramkarza - śmiał się wczoraj Valckx. - Pracujemy nad tym, mamy kilka ciekawych propozycji i musimy tylko zdecydować się na najlepszy wariant. Wkrótce to nastąpi.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Pobił kobietę, dostał maczetą w pośladek i kolano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska