Krakowski klub, który do końca czerwca miał opcję pierwokupu zawodnika, zapłacił za niego Czechom. Nagły zwrot akcji w sprawie tego słowackiego piłkarza nastąpił po przyjściu do klubu trenera Michała Probierza. Szkoleniowiec namówił właściciela Cracovii do tego transferu. Wcześniej prezes Janusz Filipiak nie był skłonny wyasygnować sporej gotówki za zawodnika (około 800 tys. euro). Jednak szkoleniowiec namówił go do tego ruchu.
W Cracovii zawodnik rozegrał 10 meczów, w których strzelił jednego gola.
Mihalik z dobrej strony pokazał się podczas odbywającego sie w Polsce Euro U-21. Krakowski klub wzbogacil się więc o dwóch skrzydłowych - we wtorek pozsyakno także Estończyka Sergeia Zenjova.