https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jerzmanowice. Kto próbuje się pozbyć wspinaczy ze skałek?

Marcin Karkosza
Wspinacze sprzątają na Wzgórzu 502.
Wspinacze sprzątają na Wzgórzu 502. fot. M. Karliński
Wzgórze 502 w podkrakowskim Jerzmanowicach znów wygląda pięknie, ale ma bardzo uciążliwego sąsiada. Miłośnicy skałek szykują imprezę tam i zawiadomienie do prokuratury

Podkrakowskie Jerzmanowice to jedno z ulubionych miejsc krakowskich wspinaczy. W porozumieniu z gminą i służbami ochrony przyrody rewitalizują właśnie okolice Wzgórza 502 - najwyższego wzniesienia na Wyżynie Olkuskiej. Obecność przyjezdnych nie podoba się jednak jednemu z mieszkańców. Mężczyzna robi wszystko, aby ich przepędzić, m.in. smaruje ich auta i oprzyrządowanie na skałach fekaliami. A nawet grozi.

Od kilku tygodni wolontariusze z m.in. Klubu Wysokogórskiego Kraków i Inicjatywy Środowisk Wspinaczkowych Nasze Skały porządkują okolice Wzgórza 502. - Wycinane są krzaki, a cały teren jest sprzątany, wymieniamy także sprzęt asekuracyjny na drogach wspinaczkowych - mówi Wojciech Bieniek, członek zarządu KW Kraków. 9 maja na tych skałach odbędzie się VI Memoriał Andrzeja Skwirczyńskiego - coroczne zawody wspinaczkowe, organizowane przez KW Kraków. "Krakowska" objęła patronat nad tą imprezą.

Akcja sprzątania została poprzedzona spotkaniami z władzami gminy Jerzmanowice, przedstawicielami służb ochrony przyrody oraz właścicielami działek, na których położone są skały. - Chętnie współpracujemy ze wspinaczami. Wzgórze 502 jest teraz jeszcze lepszym miejscem dla wypoczynku i rekreacji, liczymy, że pojawi się u nas więcej turystów - mówi Adam Piaśnik, wójt gminy Jerzmanowice-Przeginia. - Działania wspinaczy chwalą także służby od ochrony przyrody - dodaje.

- Zrobili bardzo dobrą robotę - przyznaje Piotr Dmytrowski z Zespołu Parków Krajobrazowych. - Dzięki pozbyciu się chaszczy i chwastów z podnóża skał w tym miejscu może swobodnie rozwijać się cenna przyrodniczo roślinność - tłumaczy.

Ale wszystkie te pozytywne działania nie przekonują jednego z okolicznych mieszkańców. Mężczyzna już od lat stara się uprzykrzyć życie turystom i wspinaczom. Brudzi ekskrementami i innymi substancjami ringi (wbite w skałę metalowe uchwyty, dzięki którym możliwe jest przypięcie liny asekurującej wspinacza), klamki samochodów i same skały. Teraz działania mężczyzny jeszcze się nasiliły. - Zaczął wyrywać i uszkadzać zabezpieczenia montowane przez nas w skałach, a odwiedzającym wzgórze wpinaczom groził przecięciem lin, na których wisieli - relacjonuje Wojciech Bieniek.

W sprawie krewkiego mężczyzny, który uzurpuje sobie prawo do zarządzania okolicami skałek, wielokrotnie interweniowała policja. - Po raz ostatni funkcjonariusze interweniowali w tym miejscu 18 kwietnia. Chodziło o uszkodzenie haków wspinaczkowych o wartości ok. 500 zł i groźby - mówi podinsp. Marek Korzonek, rzecznik powiatowej policji. Dzielnicowi rozmawiali z mężczyzną i poinformowali go o odpowiedzialności karnej.

- W przypadku stwierdzenia, że działania sprawcy mogły doprowadzić do utraty życia bądź uszczerbku na zdrowiu, mężczyzna może odpowiadać za przestępstwo. Podobną odpowiedzialność może ponieść w przypadku gróźb karalnych - stwierdza Korzonek.

Policja czeka na wniosek o ściganie mężczyzny. Wspinacze zapowiadają, że jeśli sytuacja się nie poprawi, złożą takie zawiadomienie również do prokuratury.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
baca
ktoś powinien mu obić buzię za to co robi ten świr!
K
KRK
Mam nadzieję, że w końcu sprawa zostanie załatwiona. Od lat wszyscy wiedzą kto jest tym szaleńcem. Nawet jeżeli jest chory, nie zwalnia go to od odpowiedzialności. Pozostaje pytanie, czy naprawdę musi się coś stać, żeby wszczęto postępowanie...
I
Izabela
dajcie imie i nazwisko goscia i adres
ł
łojant
To pijak i złodziej
k
krakus
Powinni go zrzucić z tej skały i po problemie. Potem powiedzą, że poślizgnął się na własnym g*wnie. W koncu tak bardzo je lubi, że wszystko nim smaruje
s
skalka
A spróbuj zerwać jabłko w sadzie, dostaniesz 3 tys grzywny i zawiasy
R
R
Jeżeli to się powtarza, łatwo namierzyć sprawcę ( kamery, ochrona, straż miejska, a nawet obywatelskie patrole). Nieszczęście wisi w powietrzu.
k
kk
1. Wiedzieć kto a mieć dowody to dwie różne sprawy.
2. Policja musi się nie bać.
k
kk
zamieszkali w Krakowie parę paręnaście lat temu i dzisiaj chcieliby przyjezdnych wyrzucić z miasta.
h
hm..
Czy trzeba czekać aż przez tego "pana" ktoś straci życie lub zdrowie ?
Czy nie można ukarać go ostro wcześniej już za samo uszkodzenie haków wspinaczkowych - co przecież grozi śmiercią wspinaczy .
Co za prawo w tym Kraju...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska