MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jest zbyt mroźno, by spędzać noc pod gołym niebem

Lech Klimek
W Gorlicach bezdomni mogą przyjść na noc do ogrzewalni przy ulicy Reymonta. Mimo że są tu tylko krzesła i stolik, nie decydują się na schronisko w Nowym Sączu.

Te niewielkie i skromnie urządzone pomieszczenia mogą być ratunkiem dla tych, którzy wybrali życie na ulicy. Ogrzewalnia, bo taka jest oficjalna nazwa, mieści się w budynku Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gorlicach przy ulicy Reymonta i w okresie zimowym spełnia funkcję noclegowni.

Dwa pomieszczenia ogrzewalni - dla kobiet i mężczyzn - z zapleczem sanitarnym zostały wygospodarowane w czasie adaptacji budynku do potrzeb gorlickiej opieki społecznej. W okresie zimowym pełnią one funkcję ratowniczą dla osób bezdomnych. Skromnie urządzona ma na swoim wyposażeniu tylko stół i krzesła, a mimo to w mroźne dni ma swoich bywalców. Ostatni atak mroźnego powietrza, spadek temperatury do minus 15 stopni Celsjusza sprawił, że ogrzewalnia spełnia swoje podstawowe funkcje, ratuje życie bezdomnym. Nadzór nad nią sprawuje jedna z lokalnych agencji ochrony, a logistyką dostarczania potencjalnych użytkowników zajmuje się policja i straż miejska.

- Pomieszczenie jest zamknięte w dzień, otwierane na okres nocny, pracownicy MOPS nie sprawują nad nim nadzoru w czasie, gdy przebywają tam użytkownicy, to zadanie wynajętej agencji ochrony - tłumaczy Andrzej Przybyłowicz, kierownik MOPS w Gorlicach. Mimo skromnego wyposażenia ogrzewalnia narażona jest na dewastację. Specyfika osób, które z niej korzystają, jest taka, że nie przejawiają oni żadnego szacunku dla sprzętów, które oddano do ich użytku.

Ogrzewalnia w swoim pierwszym okresie działalności, czyli w czasie poprzedniej zimy, nie cieszyła się żadnym zainteresowaniem, wpływ na to miała wyjątkowo łagodna aura. Spadki nocnych temperatur, z jakimi mamy do czynienia w tym sezonie, zmieniły tę sytuację. - Gdy jest zimno, to przebywa tu w nocy kilku panów - dodaje Andrzej Przybyłowicz.

Ludzie, którzy korzystają z ogrzewalni, to w większości mieszkańcy innych rejonów niż Gorlice, taka jest specyfika tej grupy społecznej. Ciągle w ruchu podążając za miejscami, w których można bezpiecznie spędzić noc w czasie mrozów. - Oni wszyscy potrzebują pomocy, ale są też na nią uodpornieni i nie chcą jej przyjmować - dodaje Przybyłowicz - spędzają u nas noc i jeśli uda ich się zastać rano, a nie jest to łatwe, to oczywiście oferujemy im pomoc.

Najczęściej jest to wskazanie schroniska dla bezdomnych w Nowym Sączu, ale też każda inna pomoc, jaką możemy im zaoferować - dodaje. Korzystający z ogrzewalni są jak duchy, najczęściej opuszczają ją przed nastaniem świtu, tak że pracownicy MOPS mają małe szanse na to by ich spotkać. Dnie spędzają na przeszukiwaniu śmietników w poszukiwaniu puszek czy makulatury, które można sprzedać. Zyski najczęściej przeznaczane są na napoje alkoholowe.

Zasadą ogrzewalni jest, że aby z niej skorzystać, trzeba być trzeźwym, osoby w stanie upojenia alkoholowego nie mają prawa wstępu do niej. Odnalezieni na terenie Gorlic przez policję i straż miejską bezdomni pod wpływem alkoholu odwożeni są do nowosądeckie izby wytrzeźwień. Wojciech Pietrusza, komendant gorlickiej straży miejskiej, potwierdza: - Tak. Co do zasady tak faktycznie postępujemy, jednak czasem są sytuacje takie, że z ludzkiego punktu widzenia lepiej zawieźć do ogrzewalni kogoś po alkoholu niż pozwolić mu na spędzanie nocy na mrozie. To oczywiście odstępstwo od zasad, ale dotyczy tylko takich, od których na przykład czuć alkohol, a nie wykazują oni stanu upojenia - dodaje.

Odtransportowanie delikwenta do izby wytrzeźwień wiąże się też oczywiście z kosztami, które w sytuacji niewydolności finansowej osób tam dostarczanych ponoszą gminy, w których są oni zameldowani. O osobach potrzebujących pomocy można informować gorlicki MOPS. Zgłoszenia są przyjmowane w godzinach pracy tej instytucji pod nr. tel. 18 352 05 10. W godzinach wieczornych i nocnych interwencjami w sprawie takich osób zajmuje się straż miejska i policja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska