https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Julian de Guzman zmierza za Smudą do Wisły Kraków

Bartosz Karcz
Choć Wisła nie pozyskała jeszcze żadnego piłkarza przed nowym sezonem, to na transferowej giełdzie pojawiają się coraz to nowe nazwiska. Według "Piłki Nożnej", do drużyny "Białej Gwiazdy" może trafić w najbliższym czasie Julian de Guzman, były podopieczny trenera Franciszka Smudy z zespołu Jahn Regensburg.

De Guzman to 32-letni pomocnik z kanadyjskim paszportem. Ten urodzony w Toronto zawodnik występował nie tylko w niemieckich klubach (prócz Regensburga, w Saarbrucken i Hannoverze 96), ale także we Francji, w drużynie rezerw Olympique Marsylia oraz w Hiszpanii - w Deportivo La Coruna. Właśnie na grę w tym ostatnim klubie przypada najlepszy okres w karierze de Guzmana. W La Liga rozegrał bowiem blisko setkę meczów.

De Guzman grał również w Ameryce, w zespołach Toronto FC oraz FC Dallas. Ma też w dorobku ponad 60 meczów w reprezentacji Kanady. Ostatnią wiosnę spędził właśnie w Ratyzbonie, gdzie grał pod kierunkiem Franciszka Smudy.

Kanadyjczyk nie ma oszałamiających warunków fizycznych. Ma 168 cm wzrostu, ale uchodzi za niezłego technika. Franciszek Smuda twierdzi, że gdy rozstawali się w Ratyzbonie, De Guzman miał mu powiedzieć, iż chętnie współpracowałby z nim również w nowym miejscu pracy. Czy to oznacza, że po tym, jak Smuda związał się z Wisłą, wkrótce Kanadyjczyk może trafić na ul. Reymonta? Jest to o tyle prawdopodobne, że De Guzman jest wolnym zawodnikiem. Jego kontrakt w Ratyzbonie wygaśnie z końcem czerwca, a to oznacza, że nie trzeba będzie za niego płacić kwoty odstępnego.

Wszystko wskazuje na to, że drużyna rezerw Wisły, po likwidacji rozgrywek Młodej Ekstraklasy, zagra w III lidze (małopolsko-świętokrzyskiej).

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Stary wiślak
Piłkarz kasperczaka nazywał sie Quadia,też miał być dobry.
S
Stary wiślak
Młody ,rozwojowy,nic tylko przyklasnąć!Pamiętamy takiego piłkarza ,którego zatrudnił Kasperczak.A tego to najlepiej by było gdyby opłacał Smuda ,jak będzie dobry to niech Bednarz zwraca koszty ale za każdy mecz ,a nie hurtem!
m
marek popiela
Juz kiedys to przerabialismy w czasach Holendrow. To przeciez oni nazwozili roznej holoty i psiarni z calego swiata a porazka tej polityki kadrowej widoczna jest do dzisiaj. W nowej Wisle mialo byc stawiane na mlodych Polakow a nie na jakiegos durnego starego kanadola ktory widocznie jest potrzebny Smudzie jako kompan do picia wodki. Gosciu gral w Deportivo wiec jak sie pokaze na Balicach to nalezy go niezwlocznie deportowac.
A
AMF
So what we get drunk
So what we don't sleep smoke weed
We’re just having fun
We don’t care who sees
So what we go out
That’s how its supposed to be
Living young and wild and free
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska