"Zawsze dobrze się czułam z tym, co robię w biegach i nie musiałam szukać innych opcji. Pół żartem, pół serio trener Wieretielny często powtarzał, że jak coś mi się w biegach nie podoba, to mam iść do biathlonu. Nie mogłabym jednak zrezygnować ze stylu klasycznego na rzecz karabinu na plecach" – mówiła Justyna Kowalczyk-Tekieli w kwietniu 2021 roku, po objęciu funkcji dyrektora sportowego Polskiego Związku Biathlonu.
Biathlon to oczywiście niemal rodzeństwo biegów narciarskich, bieg na nartach jest podstawą biathlonowej rywalizacji. Ale toczy się ona też na strzelnicy. I w tę niedzielę w Zakopanem po raz pierwszy będziemy mogli zobaczyć strzelającą Justynę Kowalczyk-Tekieli.
To będzie jej drugi start po założeniu rodziny, po urodzeniu we wrześniu 2021 roku Hugona, który teraz - w wózkach, sankach, nosidłach - jest uczestnikiem treningów dbającej o superformę mamy. W lutym wystąpiła w Biegu Piastów, zajęła 2. miejsce wśród kobiet. A na debiut w nowej dyscyplinie wybrała miejsce dość szczególne. Ta edycja "Biathlonu dla każdego" odbędzie się bowiem na terenach przy zakopiańskiej Szkole Mistrzostwa Sportowego. Justyna Kowalczyk-Tekieli jest absolwentką tej szkoły, nie zapominała o niej, kiedy zrobiła wielką karierę.
"Biathlon dla każdego", dodajmy, daje możliwość poczucia specyfiki tego sportu. Zamiast biegu na nartach - jest bieg przełajowy (w przypadku dorosłych - 2 km), a karabinki czekają na uczestników na stanowiskach. Oczywiście musi być bezpiecznie, dlatego strzelania odbywają się z broni laserowej.
Kto chce stanąć do rywalizacji z Justyną Kowalczyk-Tekieli, ma jeszcze możliwość. Udział nic nie kosztuje. Informacje na stronie Polskiego Związku Biathlonu - biathlon.com.pl.
