Kandydaci do parlamentu odpowiadają na trudne pytania „Gazety Gorlickiej”

1. Społeczny projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty zakłada, że koszty religii w szkole pokrywać będą albo zainteresowani rodzice albo pełnoletni uczniowie, kościoły i inne związki wyznaniowe. Jakie jest pani/pana zdanie na ten temat.

2. Sitnica, Krzywa, Bartne, Bugaj to miejscowości, w których funkcjonują mikroszkoły podstawowe. Jaki jest pani/ pana pomysł na finansowanie tych placówek?

3. Jaka koncepcja połączenia Gorlic z dużymi ośrodkami jest najlepsza i za którym lobbowałby pani/pan jako poseł.

4. Jaka pani/ pana zdaniem powinna być koncepcja rozwoju powiatu gorlickiego - turystyczna czy przemysłowa?

W debacie nie uczestniczył Kamil Mucha, kandydat Kongresu Nowej Prawicy. Mimo prób, nie udało nam się z nim skontaktować. Przebywa za granicą.

Szymon Jamro KW KORWiN

1. Szkoły powinny być prywatne. Wówczas rodzic wysyła dziecko do takiej szkoły, do jakiej chce. Jedna będzie katolicka, druga prawosławna, trzecia jeszcze inna, a czwarta bezwyznaniowa. Jesteśmy za istotną zmianą systemu, a nie pacykowaniem istniejącego.

2. Problem z finansowaniem takich małych szkół jest tylko taki, że mamy państwowe szkoły, które muszą przestrzegać państwowych przepisów. Sam uczę dzieci w domu. Są zapisane - bo muszą zdać egzaminy i dostać świadectwa - właśnie do małej szkoły. Stacjonarnie uczęszcza do niej około dziesięciorga dzieci. Szkoła ta nie ma problemów finansowych, funkcjonuje świetnie.

3. Pytanie, która jest lepsza pozostawiam inżynierom drogowym. Jakieś połączenie do autostrady czy to przez Nowy Sącz czy Tarnów należałoby się Gorlicom. To nie tyle poselska sprawa, ile władz lokalnych od województwa do tych najwyższych. To chore, że takie sprawy trzeba załatwiać poprzez Warszawę, bo przecież podatki płacimy tutaj.

4. Przyszłość powiatu będzie taka, jaką sobie ludzie sami wypracują. Nie jestem za centralnym planowaniem. I jedno, i drugie ma w naszym rejonie przyszłość, ale chciałbym zauważyć, że terenów pod działalność przemysłową jest coraz mniej. Trzeba rozszerzyć te strefy

Elżbieta Borowska KW „Kukiz15”

1. W czasie kampanii to temat zastępczy. Większych rewolucji nie powinno się wprowadzać. Miałam kolegów, którzy na religię nie chcieli chodzić, nie chodzili i nikt z tego nie robił problemu. Jeśli chodzi o zmiany w szkolnictwie, to być może te kwestie mógłby rozwiązywać bon edukacyjny - sami rodzice decydowaliby czy dziecko ma chodzić na lekcję religii, etyki czy filozofii.

2. Dobrym pomysłem byłby wspomniany bon edukcyjny. W tej chwili mamy do czynienia z likwidacją olbrzymiej infrastruktury kulturalnej i edukacyjnej. To źle wpływa na rozwój społeczeństwa, jego świadomość. Nie jestem za likwidacją szkół. Edukacja to inwestycja w młodych ludzi, nie można tego traktować w kategoriach korzyści materialnych, podobnie jak służba zdrowia.

3. Sądeczanka - ten projekt widnieje od lat i nie został zrealizowany. Zgodzę się, że powinniśmy walczyć i lobbować z Podkarpaciem, bo szansą dla Gorlic jest nie tylko droga na Brzesko przez sądeczankę i nie tylko na Tarnów, ale trzeba pamiętać, że trzeba walczyć o połączenia ze Słowacją i Europą Wschodnią Być może moglibyśmy zyskać jako droga tranzytowa. To jest istotne. Trzeba też pamiętać o fatalnym stanie infrastruktury kolejowej.

4. Raport Urzędu Marszałkowskiego wskazał, że mamy niezwykły potencjał turystyczny. Niezadowolenie wzbudzają drogi w całym regionie.

Nasze miejscowości uzdrowiskowe kiedyś tętniły życiem, teraz nie ma tylu turystów, by ten region podźwignąć. Lepsza infrastruktura przemysłowa pozwoliłaby na rozwój miasta.

Henryk Plato, KW Zjednocznona Lewica

1. Nie jestem zwolennikiem, by zmieniać cokolwiek. Wiem, że moja partia ma inne zdanie. Mam kontakt z młodzieżą, widzę, że chodzą na religię. Jestem za tym, żeby zostało tak, jak jest.

2. Nigdy nie byłem za likwidacją małych szkół. Zgadzam się, że są one małymi domami kultury. To ważne w tych wszystkich małych miejscowościach. Jaki znaleźć sposób na finansowanie - może zwiększenie subwencji na ucznia, stworzenie minimum - kiedy szkoła się nazywa małą określenie tego, by zwiększyć subwencję.

3. Podobnie jak poprzednicy, jestem za połączeniem Nowy Sącz-Brzesko. Z tego, co wiem sądeczanka jest w projekcie rządowym, z tego musimy skorzystać, widać, że to ruszy, a połączenie od strony Tarnowa jest w planach i to potrwa lata. Jestem za Tarnowem, ale uważam, że na sądeczance powinniśmy się skupić. Powiem humorystycznie: na bezrybiu i rak ryba.

4. Moim zdaniem zarówno przemysł i turystyka, przede wszystkim agroturystyka, która w ostatnich latach bardzo się rozwinęła. W wielu miejscach widać ogłoszenia. Mam znajomych, którzy prowadzą taką działalność i mówią, że mają obłożenie przez cały rok. Przemysł również - Gorlice kiedyś przemysłem stały - jest sześć hektarów gruntu w strefie. Trzeba ściągać inwestorów, usługi, przedsiębiorstwa.

Barbara Bartuś, KW Prawo i Sprawiedliwość

1. W moim przekonaniu to temat zastępczy. Mamy wiele problemów, którymi powinniśmy się zajmować. Problem oświaty też istnieje, ale nie wynika z tego, że jest nauczana religia w szkołach. Walczyliśmy o religię w szkołach. To system wartości, niezależenie od tego, czy jest to religia katolicka czy prawosławna, jak w naszym terenie. Religia to nie tylko nauka wiary, ale i zasad, które należy przestrzegać, między innymi prawa naturalnego. To bardzo ważne.

2. Szkoły nie powinny być finansowane na ucznia, tylko na placówkę. Małe szkoły to także ośrodki kultury dla społeczności. Trzeba stworzyć taki system finansowania - na placówkę, nie na ucznia - żeby te szkoły, które mają kilkunastu uczniów trwały, bo one spełniają wiele innych funkcji. Uważam, że powinny zostać, być finansowane przez państwo. Bardzo zależy mi na ich utrzymaniu.

3. Komunikacja jest ważna dla mieszkańców, inwestorów. Dobre i szybkie połączenia to rozwój przedsiębiorczości. Trzeba pomyśleć o wykorzystaniu środków unijnych i wybudowani szybkiej kolei, tak by do Krakowa można było dojechać w półtorej godziny. Tego się nie zrobi w rok, ale to jest możliwe. Ważne jest też połączenie z autostradą.

4. Trzeba wykorzystać atut krajobrazu. Ale Gorlice również powinny być odbudowane przemysłowo. W moim przekonaniu to możliwe, by podstawowym miejscem pracy był przemysł. Agroturystyka jako dopełnienie, by przy okazji mieszkańcy mogli zarabiać.

Krzysztof Konsur, KW Nowoczesna

1. Uważam, że nie powinno to być w stu procentach finansowane z budżetu państwa. Jeśli rodzice decydują się na wysłanie dziecka na religię, to powinni w jakiś sposób finansować te zajęcia dodatkowo. Każdy powinien mieć wolny wybór, jesteśmy tolerancyjnym państwem.

2. Na przykładzie Biecza, to stworzenie jednej większej szkoły. Jeśli popatrzymy na wydatki jakiejkolwiek gminy, to ponad połowa budżetu przeznaczana jest na szkolnictwo. Trudniej utrzymać pięć szkół, niż jedną konkretną, która jest wyposażona w odpowiednie pomoce dydaktyczne. Można wynająć kierowców, kupić autobusy dowoziłyby dzieci do szkoły i z powrotem. Taki model jest w Stanach Zjednoczonych. Mniejsze koszty, wyższa jakość nauki. Fajnym pomysłem byłoby również wprowadzenie modelu wsparcia szkół poprzez jeden procent. 3. Uważam, że połączenie do autostrady, ale nie zapominajmy o kolei. Kolej, kolej i jeszcze raz kolej. Odnowienie komunikacji dalekobieżnej i miejskiej. Lepsze drogi przyniosą rozwój przemysłu, będą kontrahenci chętni do inwestowania. 4. Osobiście stawiałbym na rozwój turystyki. Wspierałbym jednak również powstanie inkubatora przedsiębiorczości, gdzie inwestor mógłby załatwić wszystkie sprawy, od księgowej do bankowca. Przemysłu nie mamy jako takiego, więc obstawiałbym turystykę. Wystarczy to tylko rozpropagować.

Michał Diduch, KW Platforma Obywatelska

1. Chciałbym sięgnąć do historii. W poprzednim systemie religia w szkołach nie była prowadzona. Lata walki Polaków o wprowadzenie systemy demokratycznego, również miało na celu wprowadzenie religii do szkół, co stało się w latach 90. Biorąc pod uwagę spuściznę historyczną uważam, że religia w szkołach powinna być na takich zasadach jak dzisiaj.

2. Jestem za utrzymaniem małych szkół w wioskach naszego powiatu, i nie tylko tu. Często stanowią centrum kulturalne dla całej społeczności. Uważam, że powinna się zmienić kwestia finansowania oświaty, ponieważ teraz samorządy bardzo dużo dopłacają do funkcjonowania, obciążają swoje budżety. Uważam, że państwo powinno dofinansowywać szkoły w większym stopniu.

3. Uważam, że teraz brakuje lobbingu, jeśli chodzi o naszych przedstawicieli w parlamencie. Przyszły poseł powinien skonsolidować samorządy wokół idei połączenia Gorlic z Tarnowem, z autostradą. To pozwoliłoby na pozyskanie inwestorów do strefy ekonomicznej, ale i skrócenie czasu przejazdu do dużych ośrodków. Poseł powinien być emisariuszem samorządów lokalnych, a także wpisać się w wielkie projekty komunikacyjne przygotowywane przez rząd. Szeroki lobbing z Podkarpaciem powinien dać szybki efekt, bo dla naszego miasta te połączenia są potrzebne jak powietrze. Jeśli nie skomunikujemy szybkim połączeniem strefy z autostradą A4, będą kłopoty ze ściągnięciem inwestorów.

4. Według mnie największym problemem jest emigracja młodych. Chciałbym temu przeciwdziałać poprzez przyciągnięcie inwestorów do strefy. Nie tylko przemysłu, ale nowych technologii np. centra outsourcingowe, firmy rozliczeniowo-ksiegowe, żeby młodzi gorliczanie, którzy kończą studia, mieli tam zatrudnienie. Widzę też konieczność absorpcji nowych środków unijnych dla przedsiębiorców. Jeśli zostanę posłem, chciałbym otworzyć punkt wspierający przedsiębiorców w pozyskiwaniu środków unijnych, implikowaniu nowych technologii do tych przedsiębiorstw, tak by powiększać liczbę miejsc pracy dla młodych, by ci pozostali w Gorlicach.

Jerzy Nalepka, KW Polskie Stronnictwo Ludowe

1. Uważam że powinno zostać tak, jak jest. Gdyby się porywać na taką zmianę, bo trzeba by było kompleksowo zmienić sposób finansowania kościołów i związków wyznaniowych np. poprzez deklaracje podatkowe i wtedy, w ramach szerokiej operacji, również tym tematem się zająć. Jeśli państwo wspomaga w różny sposób kościoły, nie tylko przez naukę religii. To jest kompromis, który nieźle funkcjonuje, jest wolność i tak powinno zostać.

2. Jesteśmy za utrzymaniem małych szkół. Moje zdanie jest naturalną konsekwencją ruchu ludowego. Takie szkoły często są ośrodkami kulturalnymi w tych małych miejscowościach, przy czym zmiany wymaga system finansowania takich społeczności. Dlatego rozumiem gminy, które przekazują małe szkoły stowarzyszeniom. Potrzeba odmiennego sposobu finansowania poprzez specjalny algorytm dla małych środowisk. Takie próby są dzisiaj realizowane, ale w niewystarczającym stopniu.

3. Było już wiele starań w tej sprawie, zarówno obecnych władz powiatu, jak i poprzednich. We współpracy z innymi powiatami, wcześniej lansowana była koncepcja połączenia od strony DK Kielce-Tarnów Barwinek, ale dziś wiemy, że nie ma to szans realizacji. Jesteśmy w subregionie sądeckim, jeśli chodzi o podział środków europejskich czy budżetowych w Małopolsce. Moim zdaniem jedyną szansą jest dostęp do szybkich dróg przez połączenie Gorlice-Nowy Sącz- Brzesko. To jedyna dzisiaj, realna szansa, bo ta „tarnowska” chociaż powinna być bliższa, ma mniejsze szanse realizacji.

4. Moim zdaniem jedna przemieszana z drugą. Uważam też, że ani sama przemysłowa nie ma szans na realizację, ani sama turystyczna również. Jeśli myślę o przemyśle, to mam na względzie lokalny przemysł, który kiedyś nazywano terenowym, myślę raczej o przemyśle przetwórczym powiązanym z turystyką. Na to się otwierają możliwości, bo już są pieniądze z UE i dla gospodarstw agroturystycznych i rolników na taką działalność.

Gazeta Gorlicka