Zaraz po końcowej syrenie w kuluarach oświęcimskiej hali dało się słyszeć głosy, że klub z ulicy nie uniknie kary finansowej za wywieszenie „politycznej” flagi, co jest niezgodnie z zasadami rozgrywek, które mają łączyć kibiców, kultury różnych krajów, a nie wprowadzać podziały.
Sprawa zrobiła się głośna. Część kibiców uważa, że wywieszenie flagi z napisem uderzającym w Niemców było niepotrzebne. Jednak zdecydowana większość stoi na stanowisku, że trzeba głośno mówić o prawdzie historycznej, która w rzeczywistości bywa w świecie przekłamywana, choć trzeba za nią zapłacić.
Kibice zorganizowali zbiórkę w sieci, aby pokryć grzywnę, nałożoną na klub, w wysokości 9 tys. złotych (tak przeliczono 2 tys. euro). Kibice poinformowali, że nadwyżka ze zbiórki zostanie przeznaczona na cele charytatywne, o czym poinformują w oddzielnym komunikacie.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Velo Soła jak magnes przyciąga rowerzystów. To trasa z pięknymi widokami
- Duże zmiany w rozkładach jazdy pociągów z Krakowa do Oświęcimia
- Czwarty sezon hokejowej drużyny akademickiej w Oświęcimiu
- Turyści z całej Polski i z zagranicy przyjeżdżają do Oświęcimia na zamek
- Ochotnicza Straż Pożarna w Oświęcimiu świętowała jubileusz 150-lecia
- Zabytkowa kopalnia Jawiszowice ma szansę być hitem turystycznym regionu