Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karol Suszczyński zostanie nowym dyrektorem Teatru Groteska. "Okazał się być czarnym koniem w konkursie"

Anna Piątkowska
Anna Piątkowska
Od września Teatrem Groteska pokieruje Karol Suszczyński
Od września Teatrem Groteska pokieruje Karol Suszczyński Andrzej Banaś, yt
Karol Suszczyński zastąpi od 1 września Adolfa Weltschka na stanowisku dyrektora Teatru Groteska. 2 lutego prezydent Jacek Majchrowski przyjął kandydaturę wyłonioną dzień wcześniej przez Komisję Konkursową. - Okazał się być czarnym koniem w tym konkursie. Jego wizja rozwoju teatru jednogłośnie została uznana za wzorcową, wpisującą się w najnowsze trendy, jakim ten rodzaj teatru podlega w tym momencie na świecie – mówi Robert Piaskowski, pełnomocnik prezydenta ds. kultury.

Sytuacja pracownika na rynku pracy

od 16 lat

Krytyk teatralny i wykładowca Akademii Teatralnej w Warszawie, Karol Suszczyński, obejmie fotel dyrektorski w Teatrze Groteska od nowego sezonu. Komisja konkursowa doceniła interesujący i w szczegółach dopracowany autorski program koncepcji organizacyjnej, finansowej i programowej teatru. Suszczyński wykazał się także bardzo dobrą znajomością języka angielskiego. Ponadto udowodnił dobrą znajomość przepisów prawa w zakresie organizowania i prowadzenia działalności kulturalnej i finansów publicznych.

- Na pewno wiele rzeczy się zmieni, natomiast pozostanie to, co w Grotesce jest najcenniejsze: zespół, fantastyczni aktorzy, nacisk na wyraz plastyczny i scenę dziecięcą, z zaznaczeniem, że Groteska nigdy nie była wyłącznie sceną dla młodych widzów. W koncepcji Karola Suszczyńskiego duży nacisk został położony na rozwój teatru dla najnajów, najmłodszej publiczności w wieku od 0 do 3 lat, ale też obecności Groteski w obiegu ogólnopolskim i światowym, na liczących się festiwalach, w nagrodach i rankingach, a także większej aktywności teatru w pozyskiwaniu środków zewnętrznych. Tutaj pan Suszczyński okazał się ogromnym autorytetem, przedstawił nam twarde dowody na skuteczność, także w tym zakresie – wyjaśnia Robert Piaskowski, pełnomocnik prezydenta ds. kultury, uczestniczący w pracach komisji konkursowej. - Mamy nadzieję, że będzie to kolejny ważny rozdział w historii tego teatru. Będzie to też naturalne przejście, ponieważ nowy dyrektor pokazał to, co warte kontynuacji w dotychczasowej historii teatru.

Karol Suszczyński jest cenionym promotorem, badaczem, jurorem, selekcjonerem, a także krytykiem i organizatorem sztuki lalkarskiej, związanym z najważniejszymi scenami tego nurtu w Polsce.

Obok Suszyńskiego o stanowisko ubiegało się pięcioro innych kandydatów: Daniel Arbaczewski, Olga Lany, Krzysztof Prystupa, Konrad Szczebiot oraz dotychczasowy dyrektor teatru, Adolf Weltschek. Ten ostatni zresztą przegrał ze swoim następcą zaledwie jednym głosem w głosowaniu komisji konkursowej.

Zanim jednak Karol Suszczyński obejmie fotel dyrektorski we wrześniu tego roku, zgodnie z przepisami zostaną mu przedstawione warunki organizacyjno-finansowe teatru.

- Miasto będzie jeszcze negocjowało przedstawioną wizję, która jest bardzo ambitna i optymistyczna. Musimy rozważyć, czy na wszystkie aspekty tej wizji będzie nas stać – wyjaśnia Robert Piaskowski. - Natomiast faktem jest, że uzyskaliśmy jednego z najlepszych ekspertów od teatru lalkarskiego.

Nowy dyrektor będzie zarządzał Teatrem Groteska od trzech do pięciu sezonów.

Przypomnijmy, magistrat ogłosił konkurs na dyrektora Teatru Groteska w październiku ubiegłego roku, po raz pierwszy od 24 lat. Z prośbą o jego rozpisanie zwrócili się do magistratu - organizatora teatru - aktorzy Groteski. Konkurs jest pokłosiem doniesień związanych z nieprawidłowościami dotyczącymi warunków pracy przy ul. Skarbowej 2.

We wrześniu ubiegłego roku w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" o mobbing oskarżyli dyrektora Groteski, Adolfa Weltschka, byli pracownicy administracyjni i działu promocji, a także obsługi widowni i technicy. Opowiedzieli oni m.in. o nagłych zwolnieniach z pracy, poniżającym traktowaniu, wyzwiskach i problemach psychicznych, z którymi mierzyli się długo po odejściu z pracy.

O kryzysie w teatrze opowiedziały nam również w rozmowie z 17 września 2022 roku Maja Kubacka i Barbara Cieślak, aktorki Teatru Groteska w Krakowie należące do nowo powstałego w teatrze Związku Zawodowego Aktorów Polskich. Przyznały wówczas, że założenie związku wynikało z narastających przez lata problemów.

Jednocześnie inna grupa - „57 pracowników Teatru Groteska, co stanowi 79% załogi" – opublikowała list otwarty, w którym winą za wszelkie kryzysowe sytuacje w teatrze obarcza byłych pracowników. "Chcemy jasno przekazać opinii publicznej, że stoimy murem za dyrektorem" – pisali. "Stykowe sytuacje" były w ich ocenie "wynikiem normalnego procesu pracy, codziennych starań i działań o utrzymanie jakości pracy Teatru". Sam dyrektor Weltschek w rozmowie z nami mówił, że nie jest mobberem i nie przekracza granic, dodając, że "nie ma instytucji, w której nie dochodzi do napięć na tle organizacyjnym i dyscyplinarnym".

Doniesienia mediów zaowocowały kontrolami w Teatrze Groteska, warunki pracy na Skarbowej 2 skontrolowała Państwowa Inspekcja Pracy oraz magistrat.

- Obie kontrole zostały zakończone, wykazały jedynie drobne uchybienia, m.in. w nazwach stanowisk czy regulaminach organizacyjnych. Natomiast faktem jest, że teatr jest w bolesnym momencie, jest podzielony, każda ze stron ma inna interpretację tego, co się wydarzyło. Mam nadzieję, że wyniki wczorajszego konkursu pozwolą wiele naprawić i odtworzyć energię zespołu, który zasługuje na to, by iść dalej – podsumowuje Robert Piaskowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska