37. edycja wyścigu, który obchodzi w tym roku 45-lecie, zacznie się 28 kwietnia, a zakończy 3 maja. 6-etapówka rozpocznie się w Budapeszcie, gdzie odbędzie się prolog (6-kilometrowa jazda indywidualna na czas). Co ciekawe, w tym roku ze stolicy Węgier w maju wystartuje słynne Giro d’Italia, a więc organizatorzy idą za dobrymi wzorcami. Kolejne etapy to odcinki z Veszprem do Papy (150 km, 29.04), etap w Vysokich Tatrach (3-kilometrowa czasówka ze starego Smokovca na Hrebienok, 30.04), 1 maja odbędzie się etap z Krynicy-Zdroju do Tarnowa (140 km), 2.05 z Ciężkowic do Połańca (160 km), a wyścig zakończy etap wokół Krasiczyna 3 maja (120 km).
Na liście startowej są 24 zespoły, 130 kolarzy, w tym reprezentacja Polski, CCC Development Team, Chrobry Głogów, zespoły z Holandii, Słowacji, Węgier, Czech, Niemiec, Austrii, Izraela, Ukrainy, Białorusi, Włoch, Francji, Kolumbii, Niemiec, Szwecji, Włoch, Estonii i Wielkiej Brytanii.
- To 45. edycja wyścigu, reaktywowaliśmy go w 2009 r. w kategorii orlików. Nigdy jeszcze wyścig nie dojechał do Krynicy, w tym roku to zmieniliśmy – mówi Tomasz Wójcik, dyrektor wyścigu. - Etap zacznie się w tym mieście, a finisz będzie w Tarnowie. Będzie miał cztery górskie premie, najwyższe przewyższenia. Kolejny dzień to etap łączący Małopolskę z Ziemią Świętokrzyską.
Wydaje się, że wyścig może rozstrzygnąć się wcześniej, podczas „czasówki” na Hrebienok.
- To jedyny wyścig w tej kategorii wiekowej z kalendarza Światowej Unii Kolarskiej w tej części Europy – podkreśla Marek Kosicki, prezes Małopolskiego Związku Kolarskiego. - Cały świat przyjeżdża do nas, a nasze ekipy mają okazję wystartować w tym wyścigu.
- Cieszę się, że możemy wspierać działania organizatorów - podkreślił Tomas Kasai (konsul generalny Słowacji). - Możemy pokazać piękne tereny, przez które będą przejeżdżać uczestnicy. Łączy nas miłość do sportu.
Lider wyścigu pojedzie w białej koszulce, najlepszy góral w zielonej. Kolarze powalczą o mosiężna statuetkę kolarza, która jest główną nagrodą.
- Rower łączy – mówi honorowy gość wyścigu, znakomity przed laty polski kolarz Zenon Jaskuła, który będzie przypatrywał się swoim następcom. Być może w tegorocznej edycji wyłoni się podobny talent do Jaskuły?
- Były piłkarz Wisły wyrasta na gwiazdę ligi [ZDJĘCIA]
- Siłownia „The Legend” w hali Wisły już otwarta! [ZDJĘCIA]
- Zobacz, jak wyglądają programy z wyjazdowych meczów Wisły
- Najpiękniejsze polskie narciarki z Instagrama
- Wiślacka Smoczyca odwiedziła Zakopane [ZDJĘCIA]
- Wisła Kraków. Kadra na wiosnę 2020. Piłkarze "Białej Gwiazdy" w ekstraklasie [luty 2020]
