Polacy jak szaleni zaczęli korzystać z kart płatniczych. Nasze wieloletnie zacofanie przekuliśmy w atut i kiedy już zaczęliśmy montować terminale płatnicze, to od razu najnowocześniejsze na świecie: zapewniające bezpieczeństwo i bardzo szybkie, bo zbliżeniowe. Okazało się, że polski senior nie jest wcale zakochanym w gotówce tetrykiem, tylko rozsądnym klientem, preferującym - obok bezpieczeństwa - wygodę. W efekcie wskoczyliśmy do grona krajów, w których gotówka najszybciej traci popularność.
Wirtualna moneta ma jednak, jak materialna, drugą stronę. We wspomnianej Szwecji wybuchła właśnie ożywiona dyskusja na temat zagrożeń związanych z wypieraniem gotówki. Największe: oto miejsce emitującego gotówkę i sterującego strumieniem pieniądza banku centralnego zajmują zagraniczne korporacje emitujące karty płatnicze.
Z innej beczki: federacje konsumenckie ostrzegają, że płacąc kartą kupujemy o połowę więcej niż płacąc gotówką (częściej wrzucamy do koszyka rzeczy zbędne). Z kolei obrońcy prywatności zwracają uwagę, że gotówka w pewnych sytuacjach gwarantuje intymność i anonimowość, a cyfrowy pieniądz oznacza totalną inwigilację wszystkich transakcji, zachowań i miejsc pobytu obywatela.
Warto być tego wszystkiego świadomym wyciągając po raz kolejny kartę z portfela.
Czytaj tekst:
Senior woli zbliżeniowo. Miłość do gotówki słabnie u Polaków wraz ze wzrostem zaufania do kart, którymi płaci się szybko i łatwo
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
