https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kazimierz Dolny: Kierowca busa nie zabrał z przystanku niepełnosprawnego chłopca z matką

Marcin Koziestański
Mama z synkiem musiała czekać na inny bus, którym z Kazimierza dojechali do Puław. Tam przesiedli się do kolejnego, jadącego już do Lublina
Mama z synkiem musiała czekać na inny bus, którym z Kazimierza dojechali do Puław. Tam przesiedli się do kolejnego, jadącego już do Lublina materiał ilustracyjny/archiwum
Mówi mama 4-latka: - Kierowca busa powiedział, że chorzy powinni siedzieć w domu i stwierdził, że dla nas nie ma wolnych miejsc w samochodzie.

Do naszej redakcji zgłosiła się roztrzęsiona mama 4-letniego Wojtusia z Lublina. Chłopiec choruje na dziecięce porażenie mózgowe, ma padaczkę i nie chodzi. Przemieszcza się tylko dzięki specjalistycznemu wózkowi. - W ostatnią niedzielę sierpnia pojechałam z dzieckiem na wycieczkę do Kazimierza Dolnego. Kierowca busa pomógł nam wsiąść do wozu z wózkiem i nawet postawił go koło siebie, bo w bagażniku nie było miejsca - opowiada mama Wojtusia.

Wieczorem rodzina próbowała wrócić do Lublina. - Ostatni bezpośredni bus odjeżdżał o godz. 17.58. Jednak kierowca z firmy ArniBus nie chciał nas zabrać - skarży się kobieta. - Był dla nas bardzo niemiły. Powiedział, że niepełnosprawnego dziecka nie weźmie. Stwierdził, że dla nas nie ma wolnych miejsc - relacjonuje mama Wojtusia.

Zapewnia, że w pojeździe były wolne miejsca. - Inni pasażerowie wszczęli nawet alarm i prosili kierowcę, by nas zabrał. Ale on tylko się roześmiał i stwierdził, że niepełnosprawni to powinni siedzieć w domu, a nie jeździć busami. Gdy to usłyszałam, to się rozpłakałam - opowiada zdenerwowana kobieta.

Mama i Wojtuś musieli czekać na inny bus, którym dojechali do Puław. Tam przesiedli się do kolejnego, jadącego już do Lublina. - Wróciliśmy dopiero w nocy - opowiada.

- To absurd, nasz kierowca nie obraził kobiety z dzieckiem. Jedynie ją poinformował, że w busie nie ma już wolnych miejsc. Nie tylko ona nie została zabrana z Kazimierza. Na przystanku zostało jeszcze ok. 10 osób, które się już po prostu nie zmieściły - broni swojego kierowcy Robert Nabrzęcki, prezes ArniBusa.

Lublinianka ma jednak żal do kierowcy i uważa, że jej dziecko było dyskryminowane ze względu na swoją chorobę.

- Zachowania opisane przez mamę niepełnosprawnego dziecka to nie tylko dyskryminacja, ale wręcz złamanie prawa - podkreśla Marek Stępniak, wiceprezes Fundacji „Fuga Mundi” z Lublina, działającej na rzecz osób niepełnosprawnych. - Przecież niepełnosprawna osoba niczym nie różni się od zdrowej. Ma takie same prawa. Może tak samo jeździć środkami komunikacji i aktywnie spędzać czas. Takie przypadki w ogóle nie powinny się zdarzać, niestety coraz częściej o nich słyszymy - tłumaczy Stępniak. Radzi, by sprawą zainteresować Urząd Marszałkowski.

- Firma ArniBus jeździ na podstawie naszej licencji i otrzymuje od nas dopłaty - potwierdza Beata Górka, rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie i zachęca mamę chłopca, by złożyła oficjalną skargę.

- Wtedy będziemy mogli przeprowadzić kontrolę i sprawdzić, czy rzeczywiście nie było w busie wolnych miejsc. O sprawie poinformujemy także rzecznika ds. osób niepełnosprawnych, bo być może trzeba zmienić przepisy i np. odgórnie zarezerwować w busach jedno miejsce dla osób niepełnosprawnych - dodaje rzeczniczka marszałka.

Robert Nabrzęcki, prezes ArniBusa, zapewnia, że szanuje niepełnosprawnych pasażerów. - Mam nawet większy bus, który jest przystosowany właśnie do przewozu takich osób. Jednak od kilku miesięcy stoi nieużywany, bo nie mogę z niego korzystać - informuje.

Wszystko dlatego, bo na jednym z przystanków przy Kauf-landzie w Puławach, właściciel marketu wprowadził zakaz wjeżdżania busów ważących ponad 5,5 tony. Nieoficjalnie mówi się, że zakaz wprowadzono, by z przystanku mogło korzystać jak namniej przewoźników.

- To prawda, że ustanowiono tam zakaz wjeżdżania większymi busami - potwierdza Górka.

Do sprawy wrócimy.

Komentarze 84

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

...
KTOS MA ZAPIER.. BO TA WYSRALA DEBILA?
ABORCJA
l
lord kocur
I to 4 chorego DEBILA
o
olivier kurosaki
BÓG JA UKARAŁ TYM BĘKARTEM SZATANA
a
aiko
TY SIE LECZ CO WIDZICIE W TYCH MOPACH ?
a
androy
I DOBRZE BUS TO NIE SZAMBIARKA
a
antybachor
BUS JEST DLA LUDZI I EWENTUALNIE ZWIERZAT A NIE DLA DZIECI BO DZIECKO TO MOP I ZARAZA
j
j.
A ty ! Antyhonorowy "kierowco busów" gdybyś miał chociaż trochę honoru to nie obrażałbyś innych komentujących ! Każdy ma prawo do wyrażania swojego zdania a ty ! nie masz prawa nikogo obrażać !
123
Byłem świadkiem kiedy kierowca arni busa w Puławach przy kauflandzie nie pozwolił usiąść starszemu niepełnosprawnemu panu na siedzeniu z przodu obok kierowcy, to skandal
G
Gość
Ty debilu jak byś miał trochę Honoru to sam byś wysiadł by ta kobieta z dzieckiem mogła pojechać! Gdybym ja był na miejscu tego kierowcy ta Pani z tym dzieckiem została by zabrana, i nie zastanawiał bym się nawet sekundy by poprosić kogoś z pasażerów już siedzących by ustąpić im miejsca. Wiele razy spotykam w swojej pracy osoby niepełnosprawne i zarówno z mojej strony jak i moich kolegów zawsze mogą liczyć na pomoc. Żywię nadzieje że kierowca który tak postąpił będzie miał na tyle cywilnej odwagi by osobiście przeprosić ta panią i przyznać się do błędu ze swojej strony.
G
Gość
wy wiecznie jeździcie na przewałach i często tez przeładowani wiec niepie....l żeś taki porządny. Jak bym nie pracował w tym zawodzie to bym może i się zastanawiał czy wy tacy przepisowi chodzi o przeładowanie. Wstyd nawet wam się przyznać ze jeździcie na procent od ilości osób jak to u prywaciarza i jeszcze pie......sz głupoty. A tak pozatym to skad wiesz ze niebylo juz miejsc ???? "Jakim trzeba być ignorantem komentując wyssane z palca zarzuty" widzę ze kierowcy w firmie już wszyscy utrzymują ze nie było miejsc.... HAHAHA padaka ta firma
G
Gość
ty idioto idź się lecz na nogi bo na głowę już za późno. Znam dużo ludzi co maja kasy więcej niż ja a wożą się autobusami, busami. Co za tepy człowiek mógł napisać takie bzdury "gdzie twoj maz/konkubent skoro sama z bachorami po jakichs busach sie paletasz, przykro ze dzieci maja taka nieporadna idiotke za mame". Od kiedy to człowiek może zostać rodzicem nie posiadając samochodu ty tępy de...u idź się powieś albo coś wiesnaku je.....y
b
bukcz
gdzie twoj maz/konkubent skoro sama z bachorami po jakichs busach sie paletasz, przykro ze dzieci maja taka nieporadna idiotke za mame
B
BOŻENA 62
BYŁAM KIEDYŚ W SYTUACJI NIEMIŁEJ DLA MNIE . JADĄC AUTOBUSEM Z GORZOWA WLKP DO POZNANIA NA WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH ROZPŁAKAŁA SIĘ MOJA ROCZNA CÓRKA BYŁO JUŻ CIEMNO I NIE CHCIAŁA SIĘ USPOKOIĆ BO BAŁA SIĘ CIEMNOŚCI . NAGLE AUTOBUS STANĄŁ KIEROWCA PODCHODZI DO MNIE I PYTA CZY DZIECKO JEST CHORE ( BYŁAM W 5 MIESIĄCU CIĄŻY ) ZDZIWIONA POWIEDZIAŁAM ŻE NIE . PROSZĘ USPOKOIĆ TO DZIECKO BO INACZEJ PANIĄ WYSADZĘ . SZOK , STARSZA PANI SKOMENTOWAŁA ŻE Z DZIEĆMI TO SIĘ NIE POWINNO JEŻDZIĆ , TYLKO MŁODY CHŁOPAK STANĄŁ W MOJEJ OBRONIE NAKRZYCZAŁ NA KIEROWCĘ I ŻE MA JECHAĆ DALEJ .JESZCZE JAK BY TEGO BYŁO MAŁO NA GŁOWĘ SPADŁ MI WÓZEK TZ. PARASOLKA NO I WTEDY TO JUŻ SIĘ POPŁAKAŁAM . PAN KTÓRY PISZE O ZABRANIU PRAW RODZICIELSKICH TO CHYBA SAM NIE WIE CO PISZE . TAKI TOK MYŚLENIA MA KTOŚ Z OGRANICZONYM ILORAZEM INTELIGENCJI . WSTAŃ Z SIEDZENIA I POMÓŻ KOBIECIE WYSIĄDŻ NIECH ONA JEDZIE TOBIE CZŁOWIEKU BĘDZIE ŁATWIEJ SIĘ PRZESIADAĆ . A PANA PREZESA NA WÓZEK INWALIDZKI I PROSI O POMOC. MYŚLICIE ŻE ONA SIĘ O TAKI LOS PROSIŁA . BEZ SERCA ISTOTY NAWET NIE MOGĘ NAZWAĆ ICH LUDŻMI. :(
T
Traveller
TO nie jest pierwszy przypadek kiedy kierowcy od Arniego się tak zachowują. Prezes broni i sie wybiela a już pewnie zapomniał jak to dostał kare za jazde na dziko z Puław do Lublina trasą przez Kurów , Garbów. My sie jeszcze zobaczymy bo ja Waszą formę od 2 lat bacznie obserwuje po kilku akcjach
i
i?
Niepełnosprawnym, a nie nie pełnosprawnym. Jeśli komuś zwracasz uwagę to sam pisz poprawnie. To nie jest takie trudne.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska