Kazimierz Moskal grał przeciwko Skonto

Zobacz także: 10 lat temu Wisła dwa razy ograła Skonto (VIDEO)

Wisła wygrała wtedy dwa razy. Na wyjeździe 2:1 i u siebie 1:0. Oba spotkania świetnie pamięta Kazimierz Moskal, który wtedy był piłkarzem "Białej Gwiazdy", a teraz jest asystentem Roberta Maaskanta.

- O ile pamiętam, to mecz w Krakowie był dosyć ciężki. Wygraliśmy 1:0 po trudnym spotkaniu - wspomina na łamach oficjalnego serwisu mistrzów Polski. 

Pierwsze spotkanie krakowianie zagrają na wyjeździe.

Jak twierdzi Moskal, rewanż u siebie będzie dużym atutem zespołu z Reymonta. - Myślę, że teoretycznie łatwiej jest grać najpierw na wyjeździe. Później u siebie, kiedy zna się już przeciwnika, jest lepiej. Wiadomo, że będziemy starali się jak najlepiej poznać tę drużynę, ale najlepiej poznaje się przeciwnika w meczu. Pierwsze spotkanie otwiera drogę do zwycięstwa w dwumeczu, ale gdybym miał wybierać, to oczywiście wolałbym rewanż grać u siebie - dodaje na stronie wisla.krakow.pl.



Wiślacy dopiero kilka dni temu wznowili przygotowania do nowego sezonu. Z kolei za Łotyszami już 12 ligowych kolejek. Tam rozgrywki odbywają się w systemie wiosna-jesień. - Łatwiej się gra, kiedy jest się w rytmie meczowym. My dopiero zaczynamy przygotowania i będziemy grali sparingi. Myślę jednak, że mamy na tyle mocny zespół, że powinniśmy sobie poradzić. Skonto to znana drużyna, ale jeśli chcemy coś osiągnąć, to musimy przechodzić takie zespoły. Od pierwszego meczu musimy być zmobilizowani i gotowi na 100 procent - dodaje. 



Źródło: www.wisla.krakow.pl

Kraków: Nauka tańca na rurze [ZDJĘCIA]

Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail**Zapisz się do newslettera!**