https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kibice Podbeskidzia rozgoryczeni: Podział w ekstraklasie to cios poniżej pasa

Łukasz Klimaniec
Kibice Podbeskidzia są rozżaleni na sytuację, w jakiej został postawiony ich klub
Kibice Podbeskidzia są rozżaleni na sytuację, w jakiej został postawiony ich klub łukasz klimaniec
Rozgoryczenie i poczucie niesprawiedliwości panuje nad Białą po podziale tabeli piłkarskiej ekstraklasy. To nie jest fair - mówią kibice.

Nawet jeśli ktoś w Bielsku-Białej niespecjalnie interesuje się futbolem, to na frustrację mieszkających nad Białą kibiców Pod-beskidzia musiał zwrócić uwagę. Radość z historycznego awansu bielskich piłkarzy do grupy mistrzowskiej trwała bardzo krótko - Podbeskidzie zostało zepchnięte do grupy spadkowej, bo Lechia Gdańsk, której Trybunał Arbitrażowy oddał przed ostatnią kolejką zabrany wcześniej punkt, po zapewnieniu sobie udziału w gronie najlepszych „wspaniałomyślnie” zrezygnowała z niego.

- To cios poniżej pasa, który wszyscy widzieli. Gdzie jest duch sportu? Gdzie fair play? - pyta Bogdan Dubiel, emerytowany wuefista z Bielska-Białej, przez lata zachęcający młodzież do sportowej rywalizacji. Jako kibic bielskiej drużyny, do końca liczył na pozytywne rozstrzygnięcie. - Decyzja Lechii mnie przybiła. Wysłałem kolegom SMS: „Ekstraklasa? Przedszkoliada jest lepiej zorganizowana”. Wiem, bo byłem na takiej, i widziałem. Dla mnie to skandal, że ktoś się z kimś dogadał, ktoś komuś coś obiecał - mówi gorzko.

Rozgoryczenie w Bielsku-Białej jest duże, bo zespół Podbeskidzia dzięki dobrej grze w rundzie wiosennej wydostał się z ostatniego miejsca w tabeli, zajmując pozycję w środku. Dobre wyniki przyciągały coraz więcej kibiców na Stadion Miejski (komplet fanów oglądał mecze z Górnikiem i Termalicą). Rywalizacja w grupie mistrzowskiej gwarantowała frekwencję.

Tomasz Ficoń, rzecznik Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej uważa, że klub został potraktowany niesprawiedliwie.

- Gdy w piątek pojawiła się sprawa dodatkowego punktu dla Lechii Gdańsk, uważałem, że to niesprawiedliwe. Ale przyjąłem do wiadomości, podobnie jak prowadząca rozgrywki spółka Ekstraklasa. Na ich stronie internetowej pojawił się komunikat, że Lechia do ostatniej kolejki przystępuje z jednym punktem więcej. I wszyscy z taką świadomością zagrali. I Ruch Chorzów, i Podbeskidzie. Wycofywanie się z tego post factum jest po prostu nie w porządku - uważa rzecznik Ratusza.
Ficoń podziela opinię trenera Podbeskidzia Roberta Podo-lińskiego, który stwierdził, że gdyby sprawa dotyczyła innego klubu, decyzja nie zostałaby podjęta tak łatwo. A to oznacza, że z Podbeskidziem mało kto się liczy.

Oliwy do ognia dolał wczoraj prezes PZPN Zbigniew Boniek, który na Twitterze napisał: „Nie ma już sporu, jest kilku z tego powodu zawiedzionych, dlaczego. Ja natomiast lubię taką piłkę” - i zamieścił zdjęcie trybun wypełnionych fanami Legii Warszawa i Lecha Poznań...

- Najbardziej żal mi piłkarzy - mówi bielszczanin Zbigniew Błasiak, który jest na meczach Podbeskidzia w Bielsku-Białej i na wyjazdach. Przypomina, że zawodnicy wychodząc na murawę wiedzieli, co muszą zrobić, by trafić do najlepszej ósemki.
- I zrobili, co mogli: wygrali mecz. Najgorsze, że ktoś zepsuł im radość. W życiu nie wpadłbym na to, że Lechia wycofa skargę i odda punkt. Dwa i pół miesiąca walczyli o to, a gdy przestał im być potrzebny, to go oddali - mówi.

Chłodną głowę i dużo dyplomacji zachowują w klubie.

- Co mam powiedzieć? Komentarz jest zbyteczny. Każdy widzi, jak ta sytuacja wygląda w oczach kibiców i sponsorów - mówi Tomasz Mikołajko, prezes TS Podbeskidzie. - Robimy swoje. Pod względem sportowym zajęliśmy ósme miejsce, ale jesteśmy na dziewiątym. Mam nadzieję, że ta sytuacja podziała motywująco na naszych piłkarzy i pokażą sportową złość na boisku - dodaje.

*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Koniec papierowych biletów KZK GOP. A gdzie są czytniki kart ŚKUP?
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Mechanik płakał jak naprawiał ZOBACZ, JAK NIE NALEŻY NAPRAWIAĆ AUT
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kibic
Co to za kibice którzy nie znają historii polskiej piłki od 1946 r do dziś układ był zawsze i jest do dziś kiedyś CWKS Legia dziś Legia to cudowny klub który nie grał nigdy w niższej lidze tylko dzięki układom drugi na liście najmocniejszych w układach to Ruch Hajduki Wielkie dziś Ruch Chorzów który od dobrych kilku lat powinien grać w czwartej lidze zgodnie z przepisami UEFA i PZPN = długi i brak odpowiedniego boiska do gry( np Rozwój Katowice bez długów z takim samym boiskiem musi wynajmować boisko rywala w pierwszej lidze) .Cudowny Ruch Chorzów drużyna dla której kilkakrotnie powiększano ligę mająca w garści SOZPN bardzo ważny w wyborach do PZPN wie to nawet dzisiejszy szef Z.Boniek kiedyś mandat z SOZPN.Właściciele dwóch prywatnych klubów doszli do porozumienia i załatwili Podbeskidzie Bielsko-Biała to brzydkie ale zgodne z prawem tego nadal dzikiego kraju gdzie zarejestrowany związek sportowy robi co chce.
T
TSPBB
JEBAĆ BOŃKA I PZPN!
s
siouxx
Gdy mówimy o awansie do „ósemki” na boisku, to chodzi nam o rozstrzygnięcia z ostatniej kolejki spotkań.
Choć przyznaję, że wg powyższego artykułu można by pomyśleć, że kibice Podbeskidzia chcieliby, aby rywalom odbierać punkty i na nieszczęściu innych zajmować lepsze lokaty. A na to naszej zgody nie ma!
s
siouxx
Szanowny kolego z Chorzowa. To jednak nie jest takie proste. Zgadzam się z Tobą, że w przeciągu całego sezonu, w 30 meczach i Ruch i Lechia zdobyły o 1 pkt więcej niż Górale, a więc awans im się należał jak psu buda. Kibice Podbeskidzia mają pretensje o co innego. Otóż była „jasna” sytuacja przez 30. kolejką – każdy wiedział, co ma zrobić aby awansować do górnej części tabeli. Z wywiadu z napastnikiem Niebieskich (niestety nie pamiętam nazwiska – Stępniewski?) wiemy, ze w trakcie meczu Ruch wiedział, że TSP wygrywa, ale gra w dziesiątkę – więc Chorzowianie skupili się na obronie dwubramkowej porażki, natomiast Podbeskidzie, mimo iż grając o jednego mniej bardziej jest prawdopodobne stracenie dwóch bramek niż strzelenie jednej, nadal atakowało, podjęło duże ryzyko, bo liczyło, że nagroda (8 miejsce w tabeli) jest na tyle atrakcyjna, że warto. Wiedząc przed meczem, że zwycięstwo i tak nic nie da, zagraliby pewnie zachowawczo, próbując dociągnąć skromne zwycięstwo do końca, zdobyć 3 pkt i zająć korzystną pozycję do obrony ekstraklasy. Przez podjęcie ryzyka mogli przegrać, całego zamieszania by wtedy może nie było, a Bielszczanie byliby tuż nad miejscem spadkowym.
Inna sprawa, że Lechia, gdy już punkt był jej niepotrzebny, z gębą pełną frazesów o uczciwości, wycofuje się z odwołania – wiedząc jakie to będzie miało skutki dla tabeli. Tabelę ustalił prezes Lechii. Jeśli tak bardzo zależy mu teraz na fair play, niech zrezygnuje z tego punktu w następnym sezonie – już na starcie wszystko będzie jasne.
T
Tylko Ruch
A tym,że kosztem dziwnych układów Lechii zza zielonego stolika zamiast prawdziwej walki na murawie stadionu Ruch zostałby "wykolegowany" to was nie interesuje?
Przecież Ruch i Lechia w tym samym czasie za te same finansowe zaległości zostali ukarani jednym minusowym punktem.
To gdzie ten wasz DUCH SPORTU?
To co-dzięki kombinacji przy zielonym stoliku chcieliście awansować?
To dopiero hipokryzja.
Pretensje miejcie do PZPN i Lechii,że kombinowali,a nie do Ruchu.
Bo przecież kosztem Ruchu wskoczylibyście do pierwszej ósemki.
Awans w piłce zdobywa się na boisku,a nie przy zielonym stoliku.
Spytajcie Bońka i działaczy Lechii dlaczego tak postępowali!
Na waszym miejscu czułbym się nieswojo,gdyby to Ruch nie awansował dzięki zielonemu stolikowi,a nie walce na boisku.
Przecież tak naprawdę to Ruch zdobył więcej o jeden punkt od was,tylko PZPN mu zabrał tak jak Lechii,Wiśle,Górnikowi.
Szanowni Podbeskidzianie.Stoliczek się nakrywa tylko w bajce,ale tam nie kosztem innych.
A wy jesteście zawiedzeni,że nie "wykolegowaliście" Ruchu.Wstydźcie się,a pretensje miejcie do Bońka za niejasne zasady i krętactwa PZPN i Lechii!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska