- Lewy, oddam pierogi za twoją koszulkę - takim hasłem kibicka próbowała Lewandowskiego do podarowania jej koszulki. Już z numerem "9" na plecach.
W 3. minucie Lewandowski otworzył wynik spotkania. Po zagraniu Pedriego wbiegł w pole karne, minął bramkarza Julio Gonzaleza i trafił do siatki z ostrego kąta.
Później zrewanżował się Pedriemu precyzyjnymi podaniami, po których 19-letni pomocnik podwyższył wynik w 5. i 19. minucie. W 10. minucie na listę strzelców wpisał się również Francuz, Ousmane Dembele.
W 25. minucie Lewandowski był bliski zdobycia swojej drugiej bramki, ale po świetnym podaniu Dembele trafił w słupek.
Po przerwie "Lewy" pozostał na boisku i brał udział w akcji, która zakończyła się w 49. min golem strzelonym przez Gabończyka Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Chwilę później Polak nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Gonzalezem.
Był to czwarty występ Lewandowskiego w składzie "Dumy Katalonii". W towarzyskich meczach za oceanem z Realem Madryt (1:0), Juventusem Turyn (2:2) i New York Red Bulls (2:0) nie strzelił gola.
Mecz z Pumas UNAM był ostatnim sprawdzianem Barcelony przed sezonem ligowym, który rozpocznie 13 sierpnia spotkaniem u siebie z Rayo Vallecano.
LIGA HISZPAŃSKA w GOL24
Robert Lewandowski skradł show na prezentacji. Nawiązał do R...
