https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy stają w Podgórzu, aby nie płacić w strefie

Piotr Rąpalski
Auta parkują po obu stronach zakrętu. Jadące samochody mają problem z minięciem się
Auta parkują po obu stronach zakrętu. Jadące samochody mają problem z minięciem się Piotr Rąpalski
Skrzyżowanie ulic Rollego i Jana Długosza jest wypełnione zaparkowanymi autami. Tutaj uciekają ci, którzy nie chcą płacić za postój w strefie parkowania na Kazimierzu. Sęk w tym, że kierowcy parkują również na ostrym zakręcie. Przez to nie widać, co jedzie z naprzeciwka. Auta mijają się w ostatniej chwili z piskiem opon. Straż miejska zapowiada interwencję.

Czytaj także:

Widoczność na niebezpiecznym zakręcie ograniczają drzewa rosnące na Plantach Nowackiego. Zaparkowane samochody tylko potęgują groźbę wypadku. - Tędy jeździ masa rowerzystów na bulwary wiślane. Zza dachów zaparkowanych aut zupełnie ich nie widać. Kiedyś dojdzie do tragedii - mówi Katarzyna Rymek, mieszkanka ulicy Krasickiego.

- Przez kierowców, którzy tu parkują, muszę wchodzić w zakręt szerszym łukiem. Nieraz z naprzeciwka ktoś mi wyjechał i było ostre hamowanie - mówi Tomasz Bałaban, kierowca.
Gdy jedziemy od strony ul. Długosza, widzimy, że samochody po prawej stronie stoją wszystkimi kołami na jezdni. Na krawężnik wjechać się nie da, bo ten jest zbyt krótki i za wysoki. Te po lewej stronie tarasują chodnik, ale i tak wystają na ulicę. Robi się z tego wąski wąwóz, w który muszą wpasować się jadące z obu stron auta i do tego się nie zderzyć.

Mieszkańcy Podgórza są oburzeni. - Jeśli wprowadza się strefę na Kazimierzu, nie wolno tylko pilnować, czy kierowcy tam płacą, ale też czy nie łamią prawa gdzieś indziej - mówi Rymek. - Podgórze staje się tanim parkingiem. Kierowcy parkują tu i spacerkiem nad Wisłą idą na Kazimierz, aby oszczędzić parę złotych - dodaje.

Po rozszerzeniu strefy parkowania o Kazimierz i Grzegórzki rozpoczęła się debata o tym, czy objąć nią też z czasem Podgórze. O tym jednak zdecydują radni miejscy. Na razie parkującymi na zakręcie samochodami zajmą się mundurowi. - Wyślemy tam patrole i będziemy karać osoby stwarzające niebezpieczeństwo w ruchu - zapewnia Marek Anioł, rzecznik straży miejskiej. Mogą posypać się blokady, mandaty, a w ostateczności auta niesfornych kierowców będą lawetami odwożone na miejski parking.

Sytuacji można by uniknąć, gdyby w Podgórzu pojawił się duży parking. Ten planowany jest pod Koroną, ale gmina nie ma pieniędzy na jego budowę.

Serwis Wybory 2011: Najświeższe informacje wyborcze z Małopolski!

Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gol
A czy redaktor była dwa skrzyżowania dalej, czy tylko na Rollego widział? Przechodząc po całym podgórzu każde skrzyżowanie jest tak samo zapchane. A spowodowane jest to tylko brakiem parkingów. Redaktor napisał artykuł lub mu ktoś na maila przysłał gotowego i co spowodował, ano właśnie to że samochody odjeżdżają na lawetach i to tylko z tego skrzyżowania. Za parę dni co napisze? Ano właśnie to że Straż Miejska nic nie robi tylko znęca się nad kierowcami źle zaparkowanych samochodów przy ul. Rollego i Jana Długosza. Ale tak właśnie wygląda czwarta władza w Polsce jaką są media! Bzdury pisać bez pomysłu! A może by tak napisać w wpłynąć na władze miasta, żeby zrobić porządny parking w Podgórzu?
K
Korma
Ja też staję w Podgórzu, od kiedy zlikwidowano tańszy abonament (nawet na jeden samochód) dla osób zameldowanych czasowo. Nie stać mnie na abonament za 250 złotych, szukam miejsca na Podgórzu, pod domami innych, którzy przeze mnie nie mają gdzie parkować.
Miasto doskonale wie, że może łątwo sprawdzić ile osób mieszka w danym mieszkaniu, od kiedy i czy są to jedyni najemcy mieszkania - tak łatwo sprawdzić czy ktoś oszukuje czy nie.
Ignorując osoby zameldowane czasowo - sami radni zapchali Podgórze samochodami ludzi mieszkających w strefie.
r
rem
5 linijek tekstu, 1 duża litera, 1 kropka, 0 polskich liter.
e
ekspert
Mam pytanie jaki przepis muffi ze nie wolno parkowac na luku drogi i na ul. rollego z tego co sie orientuje a sam tam parkuje to wszystkie pojazdy parkuja przy krawedzi jezdni przejscie dla pieszych jest 1,5m nieliczac oczywiscie ok 6 pojazdow co stoja na skrzyzowaniu reszcie mozecie narazie naskoczyc moze i nie jestem ekspertem ale skoro do dzis nie ma tam strazy to wolno w innym przypadku juz dawno by pisali mandaciki hehehehe
k
kierowca
Czekam kiedy radni z PO wprowadzą KROKOMIERZE i opłaty za chodzenie po ulicach Krakowa.To nie jest takie glupie i odlegle a dziś wydaje sie popaprany pomysł ,ale tak może być jak te oszołomy Tuska dalej bdą rządzić.Kiedy wprowadzą połate że Słońce świeci.
A
Ala
Bo się nie umiemy zebrać razem i zorganizować. Co najwyżej dołączymy do jakiejś grupy na facebooku i na tym się skończy nasze działanie. Można w tym momencie wprowadzać różne durne utrudnienia, dowolnie sięgać do naszej kieszenie, bo my i tak nie zaprotestujemy. Będziemy sobie narzekać we własnych czterech ścianach i tyle.
Już to widać - jak ktoś narzeka, że się nie może wyspać, bo mu imprezują pod blokiem to się dowiaduje, że mieszkanie gdzieś tam nie jest obowiązkowe i jak mu się nie podoba, to się może wyprowadzić. Jak ktoś ma problem ze żłobkiem - mógł nie robić bachorów. I tak dalej, i tak dalej. Konstruktywne jak nie wiem.
Sorry, ale przy takim nastawieniu to możemy dostać 50% VAT i też przejdzie, bo nikt nie zaprotestuje. Do kieszeni ludzi można sięgać bezkarnie, bo ludzie się nie bronią a nawet w żaden sposób nie rozliczają osób niegospodarnych.
Nas jako społeczeństwa po prostu nie ma. Biją - nie mnie to co mnie to obchodzi. Ukradli samochód - nie mój, niech się martwi ten idiota co pozwolił sobie ukraść. Komuś nie płacą pensji - no i dobrze, jak głupi niech się daje, a jak mu się nie podoba to niech se założy własną firmę. Skończyłeś studia i nie masz pracy - sam sobie jesteś winien, po co studiowałeś. Ludzie, nie widzicie, jak jesteśmy podzieleni i co z nami się dzieje?
a
alal
Może pomyśleć nad zrobieniem sensownej komunikacji miejskiej, takiej, żeby człowiekowi warto było jechać tramwajem zamiast samochodem? Gdyby tylko połowa ludzi jeżdżących samochodami przesiadła się na komunikację to skończyłyby się korki i problemy z parkowaniem. Z drugiej strony, jeżeli ci ludzie wsiedliby do tramwajów, to pękłyby w szwach. Jak to zrobić w takim razie? No to już trzeba pomyśleć, ale w końcu mamy specjalistów od inżynierii ruchu. A jak nie mamy, to najwyższy czas powywalać pociotków na dożywociu w instytucjach samorządowych a zatrudnić ludzi, którzy znają się na tym. Na początek zadanie domowe - wszyscy pracownicy jednostek samorządowych, niezależnie od stanowiska, jeżdżą po mieście tylko transportem publicznym, rowerem lub pieszo. Może ich coś oświeci. I dwa razy w roku obowiązkowa wycieczka samodzielna do jednej z europejskich stolic, poobserwować, jak jest komunikacja rozwiązana gdzie indziej. Wyjazd obowiązkowy do kraju, którego języka się nie zna, żeby też przy okazji zobaczyć, jak może sobie poradzić turysta, który nie gada po tutejszemu. Pouczające i można zmienić zdanie na temat nastawienia na dostępność turystyczną Krakowa.

Samo przesuwanie strefy to za mało, działanie kiepskie i powierzchowne. W końcu będziemy mieli strefę od Zabierzowa po Niepołomice i nikt nie będzie zadowolony a problemy będą jak były, korki będą jak były i problemy z miejscami parkingowymi też nie znikną.
...
Dlaczego piesi i rowerzyści mają używać dróg publicznych i chodników za darmo?
A tak na serio: wprowadzenie strefy zawsze kończy się jej rozszerzeniem, bo pojawia się ten sam pretekst, że obok ktoś może parkować za darmo!
Czemu nikt nie protestuje przeciw kolejnym bezczelnym sposobom sięgania do kieszeni ludzi?
n
no_name
Wg mnie należało by wprowadzić ruch jednokierunkowy w tym rejonie i umożliwić parkowanie aut po obu stronach ulicy, a nie wykorzystywać straż miejską do karania, że nie parkują w strefie płatnego parkowania
p
przewidujący
Ja wiedziałem, że tak będzie ...
d
dodo
Pierdołami się zajmujecie a istniejąca na Kazimierzu 20 lat drukarnia została zamknięta. Pracownicy nie dostali pensji za kilka miesięcy. Sprawy sądowe trwają wiele miesiecy i już nie ma prawie majątku bo Bogusław wydrych zrobił z kumplami przekręty ukrywając maszyny.
Forum pracowników introdajwor.phorum.pl
r
rem
w granicach miasta i już.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska