Iskra Radwanowice - Piast Wołowice 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Tomczak 68, 0:2 Rydzyk 80 karny.
Iskra: Pruś - Skoczykłoda (85 Jaszczyński), Makowski, Spasiuk, Pancerz (85 Mirek) - Słonina, Bukała, Mandzelowski, Guściora (74 Lipiec), Lip (90 Pelech) - Malec (70 Gęśla).
Piast: Syrek - Kosek, Owca, Przebinda, Budziaszek - Kadula, Rydzyk, Panek, Guzik (81 Mika), Bujak (88 Gaweł) - Tomczak.
Sędziował: Przemysław Hibner. Żółte kartki: Budziaszek, Kosek, Rydzyk. Widzów: 20.
W meczu drużyn z dolnej części tabeli - po rundzie jesiennej Piast miał trzy punkty przewagi nad Iskrą - cenne zwycięstwo odnieśli wołowiczanie, odskakując od strefy zagrożonej spadkiem.
Okazji do zdobycia goli w tym spotkaniu nie było zbyt wiele. Na początku szansę dla gospodarzy miał Lip, ale przed bramką rywali nie trafił w piłkę. Z kolei Tomczak z Piasta w I połowie ostemplował słupek. Napastnik gości więcej szczęścia miał po przerwie. Przejął futbolówkę źle zagraną przez golkipera, minął go i dał swojej drużynie prowadzenie (68 min).
Przyjezdni już do końca spotkania skutecznie się bronili, a do tego powiększyli przewagę. Po faulu na Panku arbiter przyznał im "jedenastkę", którą na drugiego gola zamienił Rydzyk.
TU PRZECZYTASZ WIĘCEJ O KLASIE OKRĘGOWEJ KRAKÓW
Follow https://twitter.com/sportmalopolska