https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Pasek artykułowy - wybory

Klasztor-perełka pięknieje. Świątynia w Staniątkach odzyskuje blask [ZDJĘCIA]

Maria Mazurek
Konserwatorzy nie mają wątpliwości: wybudowany na początku XIII wieku gotycki klasztor Benedyktynek w Staniątkach to jeden z najcenniejszych zabytków w Polsce
Konserwatorzy nie mają wątpliwości: wybudowany na początku XIII wieku gotycki klasztor Benedyktynek w Staniątkach to jeden z najcenniejszych zabytków w Polsce Andrzej Banaś
Konserwatorzy nie mają wątpliwości: wybudowany na początku XIII wieku gotycki klasztor Benedyktynek w Staniątkach to jeden z najcenniejszych zabytków w Polsce. Dopiero teraz, po wielu latach, podczas których niszczał, zaczyna odzyskiwać dawny blask. Za kilka dni kończy się remont jego dachu, poddasza kościoła i klasztornej wieży, tzw. sygnaturki.

Remont trwał przez ostatnich kilka miesięcy. Koszt projektów i badań wziął na siebie wojewódzki konserwator zabytków. Na same prace po wieloletnich bataliach udało się pozyskać dotacje z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (ok. 1,5 mln zł). Siostry musiały dołożyć jeszcze ok. 35 tys. z własnej kieszeni.

Krystyn Kozieł, konserwator opiekujący się klasztorem, ma powód do dumy i zmartwień zarazem. - To zabytek światowej klasy. Zapewniam panią, że gdyby znajdował się w Krakowie, gdzie działa Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa, lśniłby. Ale że stoi 20 km dalej, trudno doprosić się o jakiekolwiek pieniądze na jego ratowanie- opowiada konserwator.

W tym roku wreszcie udało się wykonać najpilniejsze prace, choć to wierzchołek góry lodowej. Właśnie kończy się generalny remont dachu zachodniego skrzydła klasztoru i kościoła. Dotychczas dach przeciekał, był nieszczelny, uciekało z niego ciepło. Została tam wymieniona dachówka (ta poprzednia miała 200 lat!), robotnicy wzmocnili też konstrukcję sklepienia nad kościołem.

- Przy okazji natrafiliśmy na kilka naprawdę cennych niespodzianek - opowiada Jan Janczykowski, wojewódzki konserwator zabytków. - To malowidła o ogromnej wartości artystycznej - dodaje.

Nad sklepieniem odkryto więc gotyckie ściany z XIII-wiecznymi malowidłami. Z kolei nad chórem kościelnym znaleziono cenne ornamenty. - Jeszcze nie wiadomo, z którego pochodzą wieku, ale ich charakter wskazuje na późny renesans - opowiada Krystyn Kozieł.

Teraz konserwatorzy i historycy sztuki mają wyjaśniać pochodzenie tajemniczych malowideł. - W klasztorze równolegle prowadzone są badania historyczne (oparte na dokumentach), architektoniczne oraz tzw. stratygraficzne, a więc takie, które skupiają się na poszczególnych warstwach budulców czy zapraw - opowiada Kozieł.

Remont przeszła też sygnaturka - blaszana wieża kościelna z dzwonem. Tam zupełnie wymieniono metalową konstrukcję. Żeby to zrobić, zamontowano specjalne, drewniane rusztowanie, które w najbliższych dniach zostanie zdjęte.
Siostry i konserwator chcieliby, aby w przyszłym roku wyremontowano dach we wschodniej części klasztoru. Nie wiadomo jednak, czy to się uda.

- Będziemy ubiegać się o dotacje ministerstwa, ale potrzebujemy też ok. 35 tys. zł na wkład własny - opowiada matka Stefania, przełożona benedyktynek w Staniątkach.

Tymczasem to bardzo biedny zakon. Dwudziestu mieszkającym tu siostrom brakuje na węgiel, drewno, mąkę, kaszę, cukier. Nawet na ciepłe skarpetki na zbliżającą się zimę. Przydałyby się też łopaty do odgarniania śniegu, stare pralki, lodówki. Lista potrzeb jest długa.

Siostry starają się same zarobić na to wszystko - smażą konfitury na sprzedaż, pieką ciasta. W szklarni uprawiają chryzantemy, które też później sprzedają. Przed świętami będą oferować karpie z własnej hodowli. Oprócz tego organizują koncerty, rekolekcje. Można pomóc im wpłacając pieniądze na konto, ale też kupując ich wyroby czy przyjeżdżając na koncert. Szczegóły na stronie internetowej sióstr - www.benedyktynki.eu

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mr.X
jak nie mają pieniędzy na utrzymanie - sprzedać.
biskupi wożą się mercedesami, rydzyk maybachem, niech kuria, watykan daje kasę.
dlaczego ja ze swoich podatków mam im pomagać? nie jestem katolikiem.
D
Delon.
A co ma do moich pieniędzy zasrany kler . Gówno robią obiecując rzeczy z bajek . Niech się te sukienkowe darmozjady wezmą za uczciwą robotę . Powiedz mi yyynteligencie kkk za co te wynalazki w sukienkach budują SWOJE - bo nie BOŻE świątynie - Bóg nie chce ponoć opływać w luksusie - tak ponoć w Biblii i po co . Tylko z tacy ? Jednak nie bo doją tą kasę z budżetu na który także i ja się składam płacąc podatki . Płacąc podatki mam prawo do emerytury ( nie wiem jakiej - ale mam ) i do leczenia nawet czekając w kolejce . ALE NIE CHCĘ PŁACIĆ ANI GROSZA z moich podatków na DARMOZJADÓW ZWANYCH KSIĘŻMI . Nie chcę od nich nic i niech oni odwalą się od moich pieniędzy zapłaconych w podatkach . Pasi wynalazku ?
k
kkk
Mafia Zus i inne NFZ jakie palace budyją?
M
MrPosłaniec
"Niech umarli grzebią umarłych..." Martwi niech zajmują się martwymi...Codziennie tysiące ŻYWYCH ludzi cierpi biedę i niedostatek a Rzymska Mafia zajmuje się odnawianiem miejsc bałwochwalstwa za miliony otrzymane z różnych funduszy państwowych - naszych podatków. Ach, szkoda gadać...
W
WACEK
TE 35 TYSIECY MOGLBY DORZUCIC Z LAPOWEK WIEPRZEK ZDZIWISZ
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska