Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klaudia Buczek: Ponownie mam motywację do wspinania się i marzę o starcie w igrzyskach w Tokio

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
Wojciech Matusik
Rozmowa. 26-letnia zawodniczka KU AZS PWSZ Tarnów, od siedmiu już lat mieszkająca w Krakowie i specjalizująca się we wspinaczce sportowej na czas, Klaudia Buczek opowiada o minionym i zbliżającym się sezonie oraz o swojej zawodowej pasji.

- Ubiegły rok nie był dla Pani – między innymi wicemistrzyni świata w 2014 roku i trzeciej zawodniczki Pucharu Świata w klasyfikacji generalnej w 2016 roku – zbyt udany. Dlaczego?

- Każdemu sportowcowi zdarzają się lepsze i gorsze sezony. W minionym w mistrzostwach Europy we Włoszech byłam dopiero dwudziesta druga, w The World Games we Wrocławiu – dwunasta, w „generalce” Pucharu Świata – dziewiąta. Muszę przyznać, że trenowało mi się bardzo ciężko, bo zaczęłam normalnie pracować i brakowało mi czasu na skupienie się na sporcie. Nie miałam także w sobie odpowiedniej motywacji. Gdy uzyskiwałam gorsze wyniki, myślałam nawet o zakończeniu kariery.

- Na szczęście Pani ją kontynuuje. Jakby określiła Pani swoją obecną dyspozycję?

- Miałam dużo przemyśleń odnośnie mojej zawodowej pracy i uprawianiu sportu. Teraz mam inne podejście mentalne do tych relacji. Uważam, że udaje mi się pogodzić pracę z treningami. Mam większą motywację i myślę, że mogę wrócić do formy, jaką wcześniej prezentowałam. Trenuję pięć razy w tygodniu po około dwóch godzin: dwa razy na ścianie wspinaczkowej w Tarnowie i trzy razy na siłowni w Krakowie.

- Jakie imprezy czekają Panią w tym roku?

- Najważniejszą z nich są mistrzostwa świata, które odbędą się we wrześniu w Innsbrucku, gdzie jest wspaniałe miejsce do wspinania. Wcześniej wystąpię w kilku zawodach o Puchar Świata, które na wiosnę odbywać się będą głównie w Europie. Rozpoczną się one w kwietniu w Moskwie. To nowe miejsce dla wspinaczy. Wystartuję też jak zwykle w Chinach. Na razie, od listopada do marca, trwa okres przygotowawczy do sezonu.

- W 2020 roku w Tokio wspinaczka sportowa zadebiutuje na igrzyskach olimpijskich. Znany jest już system kwalifikacji do nich?

- Wiadomo przede wszystkim, że rywalizacja w Tokio odbywać się będzie w trójboju, a pod uwagę będą brane wyniki uzyskane w 2019 roku. Więcej szczegółów będzie znanych po marcowym Zebraniu Plenarnym Międzynarodowej Federacji Wspinaczki Sportowej.

- Pani specjalizuje się we wspinaniu na czas, ale przed kilku laty w mistrzostwach Polski zdobywała Pani medale także w boulderingu i wspinaczce na prowadzenie. To ułatwi Pani walkę o olimpijską nominację?

- Bardzo lubię wszystkie trzy konkurencje. Teraz skupiam się na „czasówce”. Na początku sezonu zobaczę, w jakiej będę formie. Wtedy wraz z moim trenerem Sebastianem Dembickim z Tarnowa podejmiemy decyzję, czy włączyć już do moich przygotowań dwie pozostałe konkurencje czy jeszcze nie. Aby liczyć się w walce o medale w trójboju, trzeba będzie uzyskać dobre wyniki w przynajmniej dwóch konkurencjach, a w trzeciej nie stracić zbyt dużo punktów do rywalek.

- Wspomniała Pani o pracy zawodowej. Czym się Pani zajmuje?

_- Jestem dietetykiem, mam swój gabinet w Krakowie. Ukończyłam Akademię Rolniczą w Krakowie ze specjalizacją dietetyka. Jestem autorką pracy inżynierskiej na temat żywienia w sportach siłowych i pracy magisterskiej o żywieniu we wspinaczce sportowej. W ubiegłym roku na Uniwersytecie Jagiellońskim rozpoczęłam studia podyplomowe dotyczące żywienia klinicznego ludzi, którzy ze względu na stan zdrowia mają specjalne wymagania dietetyczne, czyli na przykład cukrzyków. Ponadto współpracuję z Górskim Magazynem Sportowym Góry TV, na którego kanale – odpowiedniku YouTube – opowiadam o diecie dla sportowców. Nakręciłam już – głównie w Krakowie – sześć odcinków „Mocy na talerzu”. W sieci są trzy z nich.

- Jest Pani zakochana we wspinaczce sportowej i dietetyce. A prywatnie?

- Od trzech lat jestem związana z Łukaszem z Tarnowa, menedżerem sportu.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Klaudia Buczek: Ponownie mam motywację do wspinania się i marzę o starcie w igrzyskach w Tokio - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska