https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta chciała spowodować wybuch gazu. Chwile grozy w bloku na osiedlu Gołąbkowice w Nowym Sączu

Stanisław Śmierciak
Straż pożarna, policja i pogotowie przyjechały w poniedziałek rano przed jeden z dużych bloków mieszkalnych na osiedlu Gołąbkowice w Nowym Sączu. Służby wezwane zostały przez mieszkańców tego budynku przerażonych groźbami chorej kobiety zapowiadającej, że doprowadzi do wybuchu gazu w zajmowanym przez siebie lokalu na piętrze.

Mieszkańcy bloku relacjonują, że przeraziła ich informacja przekazywana przez jedną z sąsiadek. Kobieta, o której wiedzieli, że jest chora, dobijając się do drzwi mieszkań i polecała obecnym szybkie ewakuowanie się, bo odkręciła gaz i zamierza doprowadzić do jego wybuchu.

Zanim przybyły służby ratownicze, kobieta grożąca wysadzeniem bloku zniknęła, a drzwi jej mieszkania były zamknięte. Nie było pewne czy jest we wnętrzu mieszkania czy oddaliła się. Wyważanie drzwi mogło spowodować iskrę, a ta eksplozję. Zrezygnowano więc z tej metody dostania się do wnętrza, choć wcześniej odcięto dopływ gazu.

Strażacy, korzystając z drabiny, dotarli do okien zagrożonego mieszkania. Okazało się że nie były zamknięte.

Lokatorki nie było w mieszkaniu, ale zawory gazowe były otwarte i gaz ulatniał się do wnętrza pomieszczeń. Strażacy zapewnili wentylacje mieszkania. Umożliwi też wejście do niego policjantom.

Funkcjonariusze policji, przeszukując mieszkanie kobiety czy nie ma w nim innych zagrożeń dla bezpieczeństwa, życia i zdrowia mieszkańców bloku, znaleźli pocisk. Jaki tego nie ujawniono.

Na terenie osiedla i w jego okolicy podjęto poszukiwania kobiety, która spowodowała zagrożenie.

WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta

Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lusi
Ta kobieta jest psychiczna terroryzuje całe osiedle ostatnio parę razy awanturowała się w jarzyniaku osiedlowym i u fryzjerki ,chodzi po osiedlu i wygraża wszystkim wokoło . Mieszkańcy bloku mają przej.ebane z nią. Powinni ją zamknąć w psychiatryku . Dziś pod Carfourem znów zrobiła jazdę . Gdzie jest Grześ i Lucynka?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska