Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobiety już od najmłodszych lat są przygotowane do roli organizatorek

Janusz Michalczak
Janusz Michalczak
Rozmowa z MONIKĄ HARPULĄ, kanclerz Uniwersytetu Jagiellońskiego, zwyciężczynią plebiscytu ,,100 Wpływowych Kobiet”

Proszę powiedzieć, co ukształtowało Panią na osobę zdolną bezpośrednio wpływać na funkcjonowanie tak potężnej instytucji jak najstarsza i najbardziej renomowana polska uczelnia?

To trudne pytanie, na które trudno odpowiedzieć w kilku słowach. Wszystko zaczyna się od rodziny i wczesnego dzieciństwa. Od kształtowania osobowości dziecka, jego wychowania. To rodzina decyduje o tym, jak wyglądają nasze późniejsze relacje z otoczeniem i jakie role przyjmujemy w społeczeństwie. Z domu wyniosłam cechy, które być może paradoksalnie się wykluczają, ale sprzężone ze sobą dały określony efekt. Z jednej strony to skromność oraz szacunek do drugiego człowieka i pracy, ale też z drugiej strony obowiązkowość i systematyczność.

Nie byłam wychowywana w duchu przebojowego dziecka, co może kłócić się z wizerunkiem osoby, która zarządza administracją Uniwersytetu Jagiellońskiego, pracodawcy zatrudniającego ponad 5000 osób. Dla mnie bardzo istotne było nieustanne podnoszenie swoich kwalifikacji, dokształcanie się, chęć poznawania nowych rzeczy. W którymś momencie mojego życia te elementy się zsynchronizowały i zadziałały. Nie do przecenienia jest również fakt, że w swoim życiu zawodowym zawsze miałam ogromne szczęście do wspaniałych ludzi, których spotykałam na swojej drodze. Ludzi, którzy mnie doceniali, wspierali i we mnie wierzyli, niejednokrotnie bardziej niż ja sama.

Czy ma znaczenie, że wykonując pracę kanclerza, jest Pani kobietą?

Wierzę, że największe znaczenie mają moje kompetencje, ale też jestem przekonana, że fakt bycia kobietą nie jest bez znaczenia. Uważam, że kobiety świetnie sprawdzają się na stanowiskach zarządczych. Mają niesamowicie dużą wrażliwość społeczną i ogromną intuicję, są też, w mojej ocenie, bardziej koncyliacyjne w działaniu. Potrafią świetnie budować zespół, a w ramach tego zespołu – rozdzielać zadania i delegować uprawnienia, co przecież na co dzień ćwiczą przygotowując choćby klasyczny grafik domowych obowiązków. Do tego potrafią świetnie łączyć stanowczość, zdecydowanie w działaniu, asertywność z empatią i skłonnościami do demokratycznego stylu zarządzania. Ten katalog cech niewątpliwie pomaga przy pełnieniu przez kobiety funkcji zarządczych. I dokładnie tak samo jest w moim przypadku.

Wydaje mi się, że duże znaczenie ma fakt, iż z Uniwersytetem Jagiellońskim jest Pani związana, mimo młodego wieku, od wielu lat.

To prawda. W trakcie swojej kariery zawodowej poznałam Uniwersytet od każdej z możliwych stron. Najpierw jako studentka, która ukończyła Wydział Prawa i Administracji, a potem jako pracownik zajmujący się sprawami kadrowymi. Przechodziłam przez kolejne szczeble, aż do obecnie zajmowanej funkcji, czyli kanclerza uniwersytetu - menadżera, który zarządza całą administracją. Dziś nie są mi obce żadne funkcjonujące tam zasady podejmowania decyzji ani kwestie związane z obiegiem dokumentów. Uniwersytet to wyjątkowe miejsce pracy o bardzo skomplikowanej strukturze organizacyjnej. Przenikają się w nim działania o charakterze badawczym, dydaktycznym, organizacyjnym, technicznym, inwestycyjnym i wiele innych. Mam ogromny szacunek zarówno do niego, jak i zatrudnionej w Uniwersytecie Jagiellońskim wspanialej kadry.

Jednym z Pani obowiązków jest zarządzanie, a także nadzór nad proces inwestycyjnym. Mówię o tym nie bez powodu, gdyż w tych właśnie latach zrealizowane zostały największe obiekty ogromnego dziś III Kampusu UJ, będące nowym rozdziałem w dziejach Alma Mater...

Tak, zamknęliśmy budowę tego imponującego kompleksu, a raczej pewnego etapu w jego tworzeniu. Teraz rozpoczynamy budowę obiektów sportowych na terenie Kampusu UJ. Pragnę dodać, że mamy już za sobą II etap remontu Paderevianum przy al. A. Mickiewicza, a rozpoczynamy III ostatni etap, który obejmuje tzw. Małe Paderavianum. Powstała też piękna siedziba Instytutu Konfucjusza oraz Centrum Wsparcia Dydaktyki z Welcome Center dla studentów przy ul. R. Ingardena.
Został również zakończony remont nowej siedziby dla Wydziału Studiów Międzynarodowych i Nauk Politycznych oraz remont Dworu w Modlnicy. Nie sposób zresztą wymienić wszystkich przedsięwzięć… To zdecydowanie temat na dłuższą rozmowę. Korzystając z okazji, chciałabym serdecznie pogratulować wszystkim laureatkom plebiscytu. Zarówno tym z pierwszej „dziesiątki” jak i wszystkim nominowanym. To bardzo cenna inicjatywa, zwracająca uwagę na wyjątkową rolę kobiet w dzisiejszej Polsce. Osobiście jestem przekonana, że „wpływowych kobiet” w naszym regionie jest zdecydowanie więcej niż 100. I bardzo się z tego cieszę.

Dziękuję za rozmowę

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kobiety już od najmłodszych lat są przygotowane do roli organizatorek - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska