To najlepszy występ Podhalanki w kontynentalnym czempionacie w jej dotychczasowej karierze. Wcześniej w ME dwukrotnie była 9. Do Włoch pojechała, aby poprawić ten wynik i swój cel zrealizowała. Zajęła 6. miejsce, do zwyciężczyni Jany Biełomojny z Ukrainy straciła 5.46 min. Do podium (3. była słynna Norweżka Gunn-Rita Dahle Flesjaa) zabrakło 1.38 min.
Solus-Miśkowicz zdystansowała wiele znakomitych zawodniczek. Za nią na metę dotarły m.in. Słowenka Tanja Żakelj oraz Francuzka Pauline Ferrand Prevot. Kolejna z Polek, Aleksandra Podgórska, była 20.
Nie wystartowała najlepsza polska "góralka" Maja Włoszczowska, która tuż przed ME doznała kontuzji. Z podobnych powodów wycofała się Magdalena Sadłecka. Wyścigu nie ukończyła poturbowana na treningu Szwajcarka Jolanda Neff.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU