https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolej rozważa zamknięcie modernizowanej linii Katowice-Kraków

Arkadiusz Ławrywianiec
Możliwość zamknięcia na czas remontu linii kolejowej Katowice-Kraków rozważa spółka PKP Polskie Linie Kolejowe. Już teraz czas przejazdu tamtędy jest długi, a skierowanie wszystkich pociągów na objazdy przyspieszyłoby zakończenie robót o kilka miesięcy.

O postępie prac związanych z modernizacją linii kolejowej E30 między Katowicami a Krakowem przedstawiciele PKP Polskich Linii Kolejowych poinformowali w środę podczas konferencji prasowej w Katowicach.

Chodzi o największą od lat modernizację linii kolejowej na terenie woj. śląskiego. W trwającym okresie wydawania środków unijnych 2007-2013 unowocześniony zostanie fragment trasy E30 - 58,2 km z Sosnowca Jęzora do Krakowa. Do czerwca 2014 r. wymienionych zostanie tam ok. 150 km torowisk, powstaną nowe perony, nowy system sterowania ruchem, zmodernizowane lub zbudowane będą wiadukty, przejazdy drogowe i przejścia dla pieszych.

Cała inwestycja została podzielona na kilka kontraktów. Umowy z wykonawcami podpisano w listopadzie i grudniu ub. roku. Według dyrektora projektu Janusza Pluty, dotąd wykonawcy zajmowali się głównie projektowaniem. 21 października rozpoczęły się pierwsze prace w terenie - rozbiórka jednego z dwóch torów na kilkukilometrowym odcinku od Sosnowca Jęzora do Jaworzna Szczakowej.

Cały nowy tor, wraz z podbudową, torowiskiem i trakcją, ma być tam gotowy do 31 maja. Pociągi jeżdżą teraz tamtędy wahadłowo drugim torem, co wydłużyło podróż z Katowic do Krakowa o 25 min, do ok. 130 min. Wraz z wprowadzaniem ruchu wahadłowego na kolejnych odcinkach w marcu i kwietniu 2012 r., czas podróży na tej trasie może wzrosnąć - jak szacuje PLK - do ok. 150 min.

Dlatego spółka zaczęła się zastanawiać, czy nie zamknąć linii Katowice-Kraków przez Jaworzno Szczakową i Trzebinię dla ruchu pasażerskiego i skierować go - po niezbędnych pracach - na objazd przez Oświęcim. Czas przejazdu tą trasą byłby porównywalny do wahadłowej jazdy główną linią. Wzdłuż głównej linii działałaby komunikacja zastępcza.

Jak powiedział Pluta, sprawa była już konsultowana z wykonawcami i ci odnieśli się do pomysłu pozytywnie. Zmian z ich strony wymagałby praktycznie tylko harmonogram prac. Zadeklarowali, że mogliby wówczas ruszyć z pracami w październiku lub listopadzie 2012 roku - zamiast w marcu. Termin zakończenia robót zostałby przyspieszony od trzech do sześciu miesięcy.

Centrala spółki PLK analizuje teraz rachunek korzyści i kosztów takiego rozwiązania. Uwzględnia przy tym potrzeby swoich klientów, mających bocznice przy głównej linii: rafinerii w Trzebinii, kopalni kruszyw w Krzeszowicach czy lotniska w Balicach. Ewentualna decyzja spodziewana jest w pierwszych miesiącach przyszłego roku.

PLK wskazuje, że prowadzenie prac w całej Polsce organizowane jest tak, by w czerwcu - podczas EURO 2012 - osiągnąć "maksymalną możliwą przepustowość" na wszystkich liniach. Na remontowanych odcinkach oznacza to przywrócenie ruchu po dwóch torach z ewentualnymi wyjątkami dotyczącymi pojedynczych obiektów inżynieryjnych, przy których ruch wahadłowy nie skomplikuje sprawnego prowadzenia pociągów.

Docelowo linia z Sosnowca-Jęzora do Krakowa ma zostać dostosowana do prędkości maksymalnej 160 km/h dla pociągów pasażerskich i 120 km/h dla składów towarowych. Jeśli przewoźnicy po 2014 r. wypuszczą na tory odpowiedni tabor, przejazd pociągów pospiesznych z Katowic do Krakowa będzie mógł zostać skrócony z wcześniejszych 102 minut do 63, a osobowych - ze 116 do 87 minut.

Całe planowane pierwotnie przedsięwzięcie obejmowało modernizację linii z Zabrza do Krakowa i w tej formie zostało wpisane do Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Jego koszt oszacowano wtedy na ponad 2,49 mld zł, z czego ze środków unijnych miało pochodzić blisko 1,66 mld zł. Potem jednak z projektu wykreślono odcinek z Zabrza do Sosnowca-Jęzora. Koszt realizowanej części to ok. 1,4 mld zł. PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
podrózny
jezeli pkp plk rozwarza zaknięcie lini katowice kraków i chce zeby pociągi jechały drogą okrezną naprzykład przez czechowice dziedzice oswięcim to czas się wydłuzy i bilety bendą drosze szanowni redaktorzy dziennika zachodnie powinni zainteresowac się dlaczego z internetowego rozkładu jazdy pkp prz połaczeniach pkp znikła wyszukiwarka cen biletów i kilometrów rozkład jazdy pkp pozdrawiam wydawca internetowego rozkładu jazdy pkp jest tk telekom warszawa ul kijowska 10/12a kod 04743 / tel 22392200/ 224737007
t
tom
A to znaczy że od wyjścia z domu do przyjścia do pracy upływa jakieś 3 godziny
co daje 6-7 godzin dziennie poświęcone tylko na dojazdy. Masakra.
k
kk
^-10 km od centrum Jaworzna.
k
krakowianka
To ciekawe co piszesz, bo jako osoba mieszkająca w Krakowie, a pracująca w Katowicach, jestem nieustannie świadkiem dantejskich scen żeby wepchnąć się do pociągu albo autokaru... w dodatku zwykle jadę pociągiem osobowym... ponad 2 godziny!
F
Fryderyk
Powinno się gruntownie zmodernizować linię Katowice-Rybnik-Wodzisław Śląski-Chałupki. Tak, by czas przejazdu z Rybnika do Katowic i z powrotem wynosił góra 35 min. Trasa z Katowic do Krakowa w gruncie rzeczy nie jest nam, czyli mieszkańcom woj. śląskiego, potrzebna. Od czasu do czasu do Krakwa można się zakulać autostradą.
S
Scriba
Mili Panowie Redaktorzy,

zajrzyjcie do archiwów i przejrzyjcie stare rozkłady jazdy: ile wynosił czas przejazdu pociągów pośpiesznych, przyśpieszonych i osobowych z Katowic do Krakowa w latach międzywojennych, ile w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych minionego stulecia, a ile obecnie. Może to być bardzo pouczające i dla Panów i dla licznej rzeszy Czytelników, zwłaszcza tych, którzy tych czasów nie znają i nie pamiętają.

Pozdrawiam serdecznie!
t
trutty
A ja ci przypomne ze resztki takich jak ty pogonilismy w 1945 roku. Najwiekszym bledem bylo zesmy was wszystkich nie dobili jak wsciekle psy sie dobija.
t
tomi
cóż sie dziwić- to Polska, a ten wyraz kojarzy się coraz wiecej ludziom jak najgorzej
L
Linker
Die Bahnstrecke ins polnische Wroclaw ist marode und soll modernisiert werden. Der Bund soll die Kosten für den Neubau zum größten Teil übernehmen.




In zwei Stunden und 34 Minuten konnte man einst mit der Bahn von Berlin ins rund 350 Kilometer entfernte Breslau fahren. Der „Fliegende Schlesier“ machte es um 1936 möglich. Wer heute am Berliner Ostbahnhof in den Zug nach Breslau steigt, muss entscheidend mehr Zeit im Gepäck haben. Fast sechs Stunden ist man unterwegs – das sind Zustände wie um 1885.
.
... czyli pociag z Wroclawia pedzi z szybkoscia 160 km/godz.

W aglomeracji katowickiej ............... pedzi z .............................. szybkoscia 30 km/godzine,

... a nastepnie po opuszczeniu granic G. Slaska wraca do szybkosci 160 km/godz.
********************************************************************

Warszawa kocha G.Slask:

Oszamiajaca szybkosc 30 km/godz. skutecznie zniecheci do inwestowania na terenie aglomeracji katowickiej.
To dalszy ciag przeistaczania G.SLASKA w skansen.
k
krzysiek
"Wzdłuż głównej linii działałaby komunikacja zastępcza" a to ciekawe, już widzę jak ten pociąg na gumowych kołach jedzie z Katowic, przez Jaworzno-Szczakową, Jawożno-Cięzkowice a potem do Trzebini - to będzie trwało w szczycie chyba z 3 godziny z Katowic do Krakowa.
r
red
No to juz mamy odpowiedź co pierwsze wypadnie z rozkładu jazdy - połączenie Katowice-Kraków, w efekcie kolejne miasta utraca połaczenia kolejowe.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska