Kolejne spotkanie mieszkańców Krakowa przy karpiu, zupie grzybowej i kapuście z grochem. Tym razem długa kolejka na rondzie Mogilskim

- Spotykamy jeszcze się w kilku lokalizacjach, dlatego wszystkich Państwa gorąco zapraszam. Jeżeli ktoś chce ze sobą zabrać rybę, zupę czy kapustę do domu, to niech przyniesie na poczęstunek pojemniki, wszystko zapakujemy. Jest to już czwarty raz, gdy pojawiamy się tutaj dla mieszkańców Krakowa. Od lat przekaz akcji jest jeden - Dzielmy się, bądźmy dla siebie życzliwi, uśmiechajmy się do wszystkich wkoło i nie bądźmy obojętni! - mówił nam podczas inaugurującego spotkania na Małym Rynku Bartłomiej Szczoczarz.

W tym roku: 10 tysięcy porcji karpia, kapusta z grochem, zupa grzybowa i pieczywo. Oprócz króla wigilijnego stołu pojawiły się również ryby takie jak: tołpyga i amur, które pochodzą z ekologicznych stawów z Doliny Będkowskiej. W tym roku mieszkańcy otrzymują również obwarzanki, opłatki i kalendarze.

Pierwszy dzień akcji został zorganizowany na Małym Rynku. Bartłomiej Szczoczarz, właściciel gospodarstwa rybackiego Dolina Będkowska wspólnie z przedstawicielami miasta Kraków oraz Bractwem Kurkowym - rozdawali świąteczne potrawy krakowianom. Kolejny poczęstunek odbył się w środę, 6 grudnia na Rynku Podgórskim. Frekwencja jak zwykle wysoka.

Poczęstunki rozpoczynają się o godz. 16.00. Odbędą się jeszcze 3 spotkania:

• poniedziałek, 11 grudnia – parking przy pętli tramwajowej „Kurdwanów P+R”
• środa, 13 grudnia – plac Inwalidów
• piątek, 15 grudnia – Nowohuckie Centrum Kultury.

Należy podkreślić, że wśród mieszkańców, którzy uczestniczą w wydarzeniu, największą grupę stanowią osoby starsze i znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej, dla których jest to możliwość skosztowania tych najbardziej tradycyjnych wigilijnych potraw.

Śpimy krócej i coraz gorzej