https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolos powstaje przy Dworcu Głównym w Krakowie. Potężny blok widać nawet z Kopca Kościuszki. Jakim cudem mógł powstać w tym miejscu?

Piotr Rąpalski
Apartamentowiec stawia firma Hines, która wcześniej wybudowała osiedle w tym rejonie miasta. Blok będzie miał 14 kondygnacji i ponad 300 mieszkań. Budowa ma zakończyć się w 2024 roku. Dzięki nietypowej konstrukcji każda kondygnacja będzie zwieńczona mieszkaniem z dużym tarasem z widokiem na Kraków.
Apartamentowiec stawia firma Hines, która wcześniej wybudowała osiedle w tym rejonie miasta. Blok będzie miał 14 kondygnacji i ponad 300 mieszkań. Budowa ma zakończyć się w 2024 roku. Dzięki nietypowej konstrukcji każda kondygnacja będzie zwieńczona mieszkaniem z dużym tarasem z widokiem na Kraków. Szymon Korta
Pnie się w górę kaskadowy apartamentowiec budowany przez amerykańską firmę Hines między Rakowicką a Wita Stwosza w Krakowie, tuż obok Muzeum Armii Krajowej. Ma mieć ponad 43 metry wysokości i wybija się ponad pobliską zabudowę. Osiedle, które firma wybudowała wcześniej, płytę górną Dworca Głównego czy Galerię Krakowską. Widać dysproporcję między tym kolosem a najbliższą zabudową. Pytamy urzędników miejskich, jak to się stało, że można było tego budowlanego King Konga wsadzić w to miejsce, tak blisko centrum Krakowa.

O tej nietypowej budowli pisaliśmy już wcześniej:

Jednakże po tym jak zrobiliśmy inny materiał o widoku z Kopca Kościuszki, gdzie ten kolos wybija się na tle zabudowy Krakowa, coś nas tknęło.

Zadaliśmy zatem pytania urzędnikom miejskim:

1. Czy budowany jest na podstawie Pozwolenia na Budowę czy decyzji o Warunkach Zabudowy? Liczymy, że urzędnicy podadzą kiedy inwestor zdobył pozwolenia, może przed uregulowaniem przez władze Krakowa co można a czego nie można tu budować?

2. Czy na tym terenie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania i jakie wytyczne nakłada dla nowych inwestycji? (oczywiście wiemy, że plan miejscowy istnieje, uchwalono go w 2022 roku, ale czytamy na stronach urzędowych, że teren ten oznaczono jako MW/U.6 (zabudowa wielorodzinna i usługowa, ale dalej mamy zapis: "ustala się maksymalną wysokość zabudowy: 20 m", a powstający budynek wydaje się dużo wyższy. Chcemy to wyjaśnić. Ponadto mamy zapis: "W terenie MW/U.6 ustala się i oznacza na rysunku planu miejsca szczególnej ekspozycji widokowej, o których mowa w § 9 ust. 7" - a tam czytamy, że to "miejsce ważne przestrzennie", "strefa ekspozycji widokowej na Stare Miasto", a co za tym idzie "obszar uznany za pomnik historii „Kraków – Historyczny Zespół Miasta”. I dalej "Cały obszar planu zawiera się w granicach strefy buforowej obszaru historycznego centrum Krakowa wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO (decyzja Komitetu Światowego Dziedzictwa, 1978 r.) oraz "Cały obszar planu zawiera się w granicach zespołu urbanistyczno - architektonicznego Kleparza, podlegającego ochronie z tytułu wpisu do rejestru zabytków". Liczymy, że urzędnicy odniosą się do tych wątpliwości.

3. We wnioskui o taką wysokość (jaką dokładnie?) na jaki inny budynek w sąsiedztwie o podobnej wysokości powołał się inwestor?

4. Czy nie uważacie Państwo, że tak wysoka zabudowa w tym terenie nie jest wskazana - wpływ na panoramę miasta z płyty dworca głównego? Kanały przewietrzania miasta? Dysproporcja z sąsiednią zabudową jeśli chodzi o wysokość?

Czekamy na odpowiedzi, a na razie zobaczcie zdjęcia powstającego kolosa z perspektywy płyty Dworca Głównego i drona. Co o tym sądzicie?

Co Polacy sądzą o programie Przyjazne Osiedle - sonda

od 16 lat
Wideo

Komentarze 46

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lukasz
to wygląda gorzej niz fawele w Ameryce Poludniowej. Slamsy level hard. Teraz wejdzie tam tkanka ludzka i bedzie nie do ruszenia. Wstyd i szpetota na stulecia.
C
Co ta p**da bredzi?
13 września, 13:38, Anka Krakowianka:

Problem z prezydentem prof. Majchrowskim jest tylko jeden. Jego wiek. 76 lat. Gdyby miał tak -10 to w kolejnych wyborach znów miałby zapewnione zwycięstwo (ostatnie). Dzisiaj w Krakowie nie ma ani jednej osoby, która jest w stanie podważyć jego kompetencje lub być w stanie przedstawić konkretny program lepszego zarządzania naszym miastem. Wszyscy kandydaci to tylko płotki, którym się wydaje, że się nadają na urząd prezydenta miasta Krakowa. PS. Teraz możecie jechać z hejtem na ostro!

Ona uważa, że „kompetencje Majchrowskiego są nie do podważenia” — czyli, że nie da się podważyć domniemanych „kompetencji” gościa, który zwiększył zadłużenie miasta (a więc wszystkich mieszkańców, bo to oni i ich dzieci będą to teraz spłacać z odsetkami) z ok. 800 mln zł. (i to już było sporo) do ponad 5 mld zł.

Zachodzi zatem pytanie: o jakiego rodzaju „kompetencje” właściwie chodzi? Do woluntarystycznego szastania cudzymi (podatników) pieniędzmi?

h
ha ha ha
Widok na morze asfaltu na parkingu i drogę z 4 pasami z pińcet tysiąców. Ktoś musi lubić hałas i spaliny.
k
kogoś h. opasało?
To jest naprawdę szkaradne. Jak ktoś mógł dopuścić do wydania pozwolenia na to coś pokracznego? Wielkością zaburza panoramę historycznej starówki.
h
historyk
Kraków to nie miejsce na taką wysoką pokraczną zabudowę która potrafi zdominować to co w królewskim grodzie najcenniejsze czyli Zamek Królewski na Wawelu
A
Adam
13 września, 18:45, tom:

czy mieszkańcy którzy mają mieszkania za tym blokiem mają dostęp do światła słonecznego?

Ja prdl, geografia szkoła podstawowa.

t
tom
czy mieszkańcy którzy mają mieszkania za tym blokiem mają dostęp do światła słonecznego?
K
Karol
Anno Krakowianko, ile was tam w biurze prasowym UMK pierdzi w stołki pisząc komentarze pod artykułami ? Artykuł to kryptoreklama.
g
gniewko_syn_ryba
13 września, 13:38, Anka Krakowianka:

Problem z prezydentem prof. Majchrowskim jest tylko jeden. Jego wiek. 76 lat. Gdyby miał tak -10 to w kolejnych wyborach znów miałby zapewnione zwycięstwo (ostatnie). Dzisiaj w Krakowie nie ma ani jednej osoby, która jest w stanie podważyć jego kompetencje lub być w stanie przedstawić konkretny program lepszego zarządzania naszym miastem. Wszyscy kandydaci to tylko płotki, którym się wydaje, że się nadają na urząd prezydenta miasta Krakowa. PS. Teraz możecie jechać z hejtem na ostro!

13 września, 14:00, gniewko_syn_ryba:

Nawet koń (prawdziwy - nie mam na myśli Romana Giertycha) byłby lepszym kandydatem nić Majchrowski, który zrobił sobie z Krakowa prywatny folwark i dorobił się na nim fortuny... Bo o swój interes, w odróżnieniu od interesu mieszkańców, dba wyjątkowo skutecznie...Przy jego "układzie" cosa nostra to są harcerzyki... ;)))

13 września, 14:07, Anka Krakowianka:

Uważam, że pensja netto prezydentów miast jak Warszawa, Kraków, Poznań i Wrocław nie powinna być mniejsza niż 100k. O jakiej fortunie piszesz? Czy prezydent prof. Majchrowski ma prokuratorski zarzut gromadzenia majątku niezgodnie z prawem RP?

13 września, 14:51, gniewko_syn_ryba:

O jakiej fortunie piszę ?... Jacusiowej... Jest najbogatszym samorządowcem w Polsce (jak nie wierzysz, to se sprawdź), a swój majątek zdobywa dzięki ciężkiej pracy na 3 pełnych etatach (3x8h) i jeszcze ma czas na recenzowanie prac naukowych, za co zgarnia rocznie ok. 400 tys. złociszy... Wszystko zgodnie z prawem... ;)))

13 września, 15:03, Anka Krakowianka:

Tylko 400 tys. zł. Brutto czy netto, nieważne, to zbyt mała suma na oburzenie. W polityce czy samorządzie na wysokich szczeblach sprawdzają się wyłącznie osoby majętne. Tak było od czasów Mezopotamii. I tak powinno pozostać.

13 września, 16:01, gniewko_syn_ryba:

Ja piszę tylko o "oficjalnych" zarobkach... ;)

13 września, 16:11, Anka Krakowianka:

Faktycznie musisz dysponować wiedzą której nie posiada minister prokurator generalny Ziobro i spółka. Skoro jesteś z prezydentem na „Ty” to wszystko wyjaśnia. Myślę, że jedynie na co ciebie stać w stosunku do prezydenta prof. Majchrowskiego, to leżąc nadstawić mu pleców, tak by wygodnie wsiadł do Lexusa.

A to raczej ty masz takie predyspozycje... ;))) I jeszcze możesz mu buty własnym językiem wylizywać, lizusko... ;))) A Lexus jest nasz ! :-P

K
Krak
Majchrowski WON. TO TWOJA WINAI I TWOICH PRZYDUPASOW. TY WYRAZIŁEŚ ZGODĘ NA PATODEWELOPERKE!!!
g
gniewko_syn_ryba
13 września, 13:38, Anka Krakowianka:

Problem z prezydentem prof. Majchrowskim jest tylko jeden. Jego wiek. 76 lat. Gdyby miał tak -10 to w kolejnych wyborach znów miałby zapewnione zwycięstwo (ostatnie). Dzisiaj w Krakowie nie ma ani jednej osoby, która jest w stanie podważyć jego kompetencje lub być w stanie przedstawić konkretny program lepszego zarządzania naszym miastem. Wszyscy kandydaci to tylko płotki, którym się wydaje, że się nadają na urząd prezydenta miasta Krakowa. PS. Teraz możecie jechać z hejtem na ostro!

13 września, 14:00, gniewko_syn_ryba:

Nawet koń (prawdziwy - nie mam na myśli Romana Giertycha) byłby lepszym kandydatem nić Majchrowski, który zrobił sobie z Krakowa prywatny folwark i dorobił się na nim fortuny... Bo o swój interes, w odróżnieniu od interesu mieszkańców, dba wyjątkowo skutecznie...Przy jego "układzie" cosa nostra to są harcerzyki... ;)))

13 września, 14:07, Anka Krakowianka:

Uważam, że pensja netto prezydentów miast jak Warszawa, Kraków, Poznań i Wrocław nie powinna być mniejsza niż 100k. O jakiej fortunie piszesz? Czy prezydent prof. Majchrowski ma prokuratorski zarzut gromadzenia majątku niezgodnie z prawem RP?

13 września, 14:51, gniewko_syn_ryba:

O jakiej fortunie piszę ?... Jacusiowej... Jest najbogatszym samorządowcem w Polsce (jak nie wierzysz, to se sprawdź), a swój majątek zdobywa dzięki ciężkiej pracy na 3 pełnych etatach (3x8h) i jeszcze ma czas na recenzowanie prac naukowych, za co zgarnia rocznie ok. 400 tys. złociszy... Wszystko zgodnie z prawem... ;)))

13 września, 15:03, Anka Krakowianka:

Tylko 400 tys. zł. Brutto czy netto, nieważne, to zbyt mała suma na oburzenie. W polityce czy samorządzie na wysokich szczeblach sprawdzają się wyłącznie osoby majętne. Tak było od czasów Mezopotamii. I tak powinno pozostać.

Ja piszę tylko o "oficjalnych" zarobkach... ;)

O
Otóż właśnie: gdyby…
13 września, 13:38, Anka Krakowianka:

Problem z prezydentem prof. Majchrowskim jest tylko jeden. Jego wiek. 76 lat. Gdyby miał tak -10 to w kolejnych wyborach znów miałby zapewnione zwycięstwo (ostatnie). Dzisiaj w Krakowie nie ma ani jednej osoby, która jest w stanie podważyć jego kompetencje lub być w stanie przedstawić konkretny program lepszego zarządzania naszym miastem. Wszyscy kandydaci to tylko płotki, którym się wydaje, że się nadają na urząd prezydenta miasta Krakowa. PS. Teraz możecie jechać z hejtem na ostro!

13 września, 14:00, gniewko_syn_ryba:

Nawet koń (prawdziwy - nie mam na myśli Romana Giertycha) byłby lepszym kandydatem nić Majchrowski, który zrobił sobie z Krakowa prywatny folwark i dorobił się na nim fortuny... Bo o swój interes, w odróżnieniu od interesu mieszkańców, dba wyjątkowo skutecznie...Przy jego "układzie" cosa nostra to są harcerzyki... ;)))

13 września, 14:07, Anka Krakowianka:

Uważam, że pensja netto prezydentów miast jak Warszawa, Kraków, Poznań i Wrocław nie powinna być mniejsza niż 100k. O jakiej fortunie piszesz? Czy prezydent prof. Majchrowski ma prokuratorski zarzut gromadzenia majątku niezgodnie z prawem RP?

13 września, 14:51, gniewko_syn_ryba:

O jakiej fortunie piszę ?... Jacusiowej... Jest najbogatszym samorządowcem w Polsce (jak nie wierzysz, to se sprawdź), a swój majątek zdobywa dzięki ciężkiej pracy na 3 pełnych etatach (3x8h) i jeszcze ma czas na recenzowanie prac naukowych, za co zgarnia rocznie ok. 400 tys. złociszy... Wszystko zgodnie z prawem... ;)))

13 września, 15:03, Anka Krakowianka:

Tylko 400 tys. zł. Brutto czy netto, nieważne, to zbyt mała suma na oburzenie. W polityce czy samorządzie na wysokich szczeblach sprawdzają się wyłącznie osoby majętne. Tak było od czasów Mezopotamii. I tak powinno pozostać.

No, gdyby owe osoby w rzeczy samej „sprawdzały się” — to faktycznie 400 tys. zł. (rocznie, nie czasem „miesięcznie”) można byłoby uznać, że „należy się” takiemu.

Niestety…

g
gniewko_syn_ryba
13 września, 13:38, Anka Krakowianka:

Problem z prezydentem prof. Majchrowskim jest tylko jeden. Jego wiek. 76 lat. Gdyby miał tak -10 to w kolejnych wyborach znów miałby zapewnione zwycięstwo (ostatnie). Dzisiaj w Krakowie nie ma ani jednej osoby, która jest w stanie podważyć jego kompetencje lub być w stanie przedstawić konkretny program lepszego zarządzania naszym miastem. Wszyscy kandydaci to tylko płotki, którym się wydaje, że się nadają na urząd prezydenta miasta Krakowa. PS. Teraz możecie jechać z hejtem na ostro!

13 września, 14:00, gniewko_syn_ryba:

Nawet koń (prawdziwy - nie mam na myśli Romana Giertycha) byłby lepszym kandydatem nić Majchrowski, który zrobił sobie z Krakowa prywatny folwark i dorobił się na nim fortuny... Bo o swój interes, w odróżnieniu od interesu mieszkańców, dba wyjątkowo skutecznie...Przy jego "układzie" cosa nostra to są harcerzyki... ;)))

13 września, 14:07, Anka Krakowianka:

Uważam, że pensja netto prezydentów miast jak Warszawa, Kraków, Poznań i Wrocław nie powinna być mniejsza niż 100k. O jakiej fortunie piszesz? Czy prezydent prof. Majchrowski ma prokuratorski zarzut gromadzenia majątku niezgodnie z prawem RP?

O jakiej fortunie piszę ?... Jacusiowej... Jest najbogatszym samorządowcem w Polsce (jak nie wierzysz, to se sprawdź), a swój majątek zdobywa dzięki ciężkiej pracy na 3 pełnych etatach (3x8h) i jeszcze ma czas na recenzowanie prac naukowych, za co zgarnia rocznie ok. 400 tys. złociszy... Wszystko zgodnie z prawem... ;)))

A
Atmosfera jurydyczna
13 września, 13:38, Anka Krakowianka:

Problem z prezydentem prof. Majchrowskim jest tylko jeden. Jego wiek. 76 lat. Gdyby miał tak -10 to w kolejnych wyborach znów miałby zapewnione zwycięstwo (ostatnie). Dzisiaj w Krakowie nie ma ani jednej osoby, która jest w stanie podważyć jego kompetencje lub być w stanie przedstawić konkretny program lepszego zarządzania naszym miastem. Wszyscy kandydaci to tylko płotki, którym się wydaje, że się nadają na urząd prezydenta miasta Krakowa. PS. Teraz możecie jechać z hejtem na ostro!

13 września, 14:00, gniewko_syn_ryba:

Nawet koń (prawdziwy - nie mam na myśli Romana Giertycha) byłby lepszym kandydatem nić Majchrowski, który zrobił sobie z Krakowa prywatny folwark i dorobił się na nim fortuny... Bo o swój interes, w odróżnieniu od interesu mieszkańców, dba wyjątkowo skutecznie...Przy jego "układzie" cosa nostra to są harcerzyki... ;)))

13 września, 14:07, Anka Krakowianka:

Uważam, że pensja netto prezydentów miast jak Warszawa, Kraków, Poznań i Wrocław nie powinna być mniejsza niż 100k. O jakiej fortunie piszesz? Czy prezydent prof. Majchrowski ma prokuratorski zarzut gromadzenia majątku niezgodnie z prawem RP?

No pewnie… „pokaż dowody albo zamilcz”, jasne.

g
gniewko_syn_ryba
13 września, 13:38, Anka Krakowianka:

Problem z prezydentem prof. Majchrowskim jest tylko jeden. Jego wiek. 76 lat. Gdyby miał tak -10 to w kolejnych wyborach znów miałby zapewnione zwycięstwo (ostatnie). Dzisiaj w Krakowie nie ma ani jednej osoby, która jest w stanie podważyć jego kompetencje lub być w stanie przedstawić konkretny program lepszego zarządzania naszym miastem. Wszyscy kandydaci to tylko płotki, którym się wydaje, że się nadają na urząd prezydenta miasta Krakowa. PS. Teraz możecie jechać z hejtem na ostro!

Nawet koń (prawdziwy - nie mam na myśli Romana Giertycha) byłby lepszym kandydatem nić Majchrowski, który zrobił sobie z Krakowa prywatny folwark i dorobił się na nim fortuny... Bo o swój interes, w odróżnieniu od interesu mieszkańców, dba wyjątkowo skutecznie...Przy jego "układzie" cosa nostra to są harcerzyki... ;)))

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska