Do placówki uczęszczało niewiele dzieci. Poza tym, jak wyliczał samorząd, koszty utrzymania „dwójki” miały sięgać nawet ok. miliona zł w skali roku. Gminy nie było stać na utrzymanie dwóch szkół, w dodatku oddalonych od siebie o ok. 1,5 km. Wedle statystyk z bazy danych Systemu Informacji Oświatowej, liczba uczniów szkoły nr 2 w ostatnich pięciu latach szkolnych systematycznie malała i wynosiła odpowiednio: 2018/2019 – 58 uczniów i 13 dzieci w oddziale przedszkolnym (…) 2022/2023 – 36 uczniów i 9 dzieci w oddziale przedszkolnym.
- Uchwała rady gminy o likwidacji szkoły jest prawomocna, podobnie jak opinie Ministerstwa Edukacji i pozytywna opinia kuratorium. Wszystko odbyło się zgodnie z prawem i jest realizowane. Szkoła nr 2 z dniem 31 sierpnia została zlikwidowana, a majątek przeszedł do Szkoły Podstawowej nr 1 – komentuje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” wójt Władysław Sadowski.
Jak dodaje wójt, przetarg na utworzenie w tym miejscu żłobka i ośrodka dla dzieci niepełnosprawnych został unieważniony, co nie oznacza wcale, że samorząd porzucił dalsze plany dotyczące wykorzystania gmachu dotychczasowej SP nr 2.
- Temat będzie jednak kontynuowany, jeśli mowa o ośrodku. Żłobek z racji lokalizacji zapewne nie powstanie w tym miejscu. Odnośnie mieszkań w budynku, ich lokatorzy mają umowy na czas nieokreślony i nadal będą tam mieszkać. Do czasu modernizacji budynku nic się nie zmieni w tej kwestii, być może będziemy szukać lokatorom nowych mieszkań w innym miejscu, ale może być też tak, że te osoby tam pozostaną – komentuje wójt Sadowski.
Żal zostanie
Jak przekazała nam Aurelia Jurkowska z Rady Rodziców Szkoły Podstawowej nr 2 im. Mikołaja Kopernika w Szczawie, mama dwójki dzieci w wieku szkolnym, ostatni rodzice po namowach wójta Władysława Sadowskiego zdecydowali się na przepisanie swoich dzieci do pobliskiej oddalonej o ok. 1,5 km Szkoły Podstawowej nr 1 im. 1 Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej w Szczawie.
- Jeszcze w ubiegłym tygodniu byliśmy na rozmowach z wójtem, nie przepisywaliśmy dzieci do „jedynki” nadal czekając na ostateczne decyzje (dotąd brak decyzji sądu, że szkoła nr 2 ma być zamknięta), ale ten niestety zastraszył rodziców, że jeśli nie uczynimy tego do 4 września, zapłacimy kary od 5 do 10 tys. zł. To ostatecznie spowodowało, że zapisaliśmy dzieci do „jedynki” – komentuje mieszkanka Szczawy.
Jak dodaje, plan był taki, by dzieci posłać do szkoły dopiero od piątku 8 września.
- Do tego czasu mieliśmy otrzymać decyzję sądu o ewentualnym zamknięciu naszej szkoły nr 2. Nie chcieliśmy jednak ryzykować, nasze dzieci byłyby rok do tyłu, mogły nie otrzymać świadectw, nie było wyjścia… - denerwuje się.
Jak zauważa nasza rozmówczyni, kwestia walki o dalsze funkcjonowanie „dwójki” kosztowała ją sporo sił.
- Teraz ludzie mieszkający w budynku szkoły (wydzielona część mieszkalna) nie wiedzą co dalej z nimi… Nawet nie dostali pisma z gminy, że szkoła idzie do likwidacji. My jako rodzice pytaliśmy wójta, co będzie jeśli decyzja dotycząca zamknięcia będzie jednak pozytywna dla nas, nic nie odpowiedział, ale jedynie śmiał nam się w oczy. W walce o utrzymanie szkoły nr 2 wspierał nas ksiądz proboszcz Leon Królczyk, doradzał, pomagał i teraz ma problemy… Poszła na niego jakaś skarga. Ponadto radni gminni w niczym nam rodzicom nie pomogli, po prostu nie odbierali telefonów – wylicza Jurkowska. Jak podsumowuje, nie chodzi jej o to, że szkoła nr 1 jest zła, ale o całą sytuację związaną z likwidacją „dwójki”.
- Wielka szkoda, że nasza szkoła pozostaje zamknięta. Uwielbialiśmy naszych nauczycieli, walczyliśmy o szkołę, dzieci były zadowolone… - kończy.
Limanowa. Nowy most wygląda efektownie. Kiedy będzie można z niego korzystać?

- Czarna Młaka w Muszynie. Niezwykły kilkusetletni staw urzeka zwłaszcza jesienią
- Nowoczesny park wodny przy stawach w Starym Sączu hitem wakacji
- Są jak dzieła sztuki ludowej! Piękne wieńce dożynkowe z całej Małopolski
- Przeciągali tira, podnosili auto w Podegrodziu. Był czas na selfie z Pudzianem
- Niezwykły Festiwal Wód Mineralnych. Wystąpił Bednarek i inni. Zdjęcia
- Tak wygląda nowy grobowiec rodziny Koral - twórców „lodowego imperium”
- Piotr z Męciny zaśpiewał w „Szansie na sukces”. Jak mu poszło? „Byłeś genialny!”
- Trasy narciarskie wokół Mogielicy znów kuszą! Zima powróciła
- Kłótnia o wyniki Eurowizji. Mógł być jeszcze jeden zwycięzca. Spod Limanowej!
- Pomaga Ukrainie, przypłacił to zawałem, ale chce to robić nadal. To limanowski radny
- Betonoza ustąpi zieleni. Prace na rynku w Tymbarku postępują. Wójt chwali
- Podróżnik z Mszany zdradza przepis na… napój wyskokowy z banana