Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec sagi? Szkoła nr 2 w Szczawie już nie działa. Rodzic: straszono nas karami

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
To już zapewne koniec Szkoły Podstawowej nr 2 w Szczawie. Placówka nie wznowiła działalności po wakacjach, na stronie internetowej brak numeru kontaktowego. Już w maju br. informowaliśmy, że Gmina Kamienica optująca za jej likwidacją ogłosiła przetarg na wyłonienie wykonawcy dokumentacji przebudowy budynku, w którym mieści się „dwójka”. Docelowo w zabytkowym gmachu szkoły ma funkcjonować ośrodek dla dzieci niepełnosprawnych
To już zapewne koniec Szkoły Podstawowej nr 2 w Szczawie. Placówka nie wznowiła działalności po wakacjach, na stronie internetowej brak numeru kontaktowego. Już w maju br. informowaliśmy, że Gmina Kamienica optująca za jej likwidacją ogłosiła przetarg na wyłonienie wykonawcy dokumentacji przebudowy budynku, w którym mieści się „dwójka”. Docelowo w zabytkowym gmachu szkoły ma funkcjonować ośrodek dla dzieci niepełnosprawnych archiwum: Google Street View -Tomasz P. Wójcik; Stanisław Śmierciak; SP nr 2 w Szczawie
Wiele wskazuje na to, że oto następuje właśnie koniec kilkuletniej sagi związanej z likwidacją Szkoły Podstawowej nr 2 im. Mikołaja Kopernika w Szczawie (gmina Kamienica). Placówka nie wznowiła działalności po wakacjach, na stronie internetowej brak numeru kontaktowego, a ostatni post pochodzi z zakończenia roku szkolnego 2022/2023. Już w maju br. informowaliśmy, że Gmina Kamienica optująca za jej likwidacją ogłosiła przetarg na wyłonienie wykonawcy dokumentacji przebudowy budynku, w którym mieści się „dwójka”. Docelowo w zabytkowym gmachu szkoły ma funkcjonować ośrodek dla dzieci niepełnosprawnych.

Do placówki uczęszczało niewiele dzieci. Poza tym, jak wyliczał samorząd, koszty utrzymania „dwójki” miały sięgać nawet ok. miliona zł w skali roku. Gminy nie było stać na utrzymanie dwóch szkół, w dodatku oddalonych od siebie o ok. 1,5 km. Wedle statystyk z bazy danych Systemu Informacji Oświatowej, liczba uczniów szkoły nr 2 w ostatnich pięciu latach szkolnych systematycznie malała i wynosiła odpowiednio: 2018/2019 – 58 uczniów i 13 dzieci w oddziale przedszkolnym (…) 2022/2023 – 36 uczniów i 9 dzieci w oddziale przedszkolnym.

- Uchwała rady gminy o likwidacji szkoły jest prawomocna, podobnie jak opinie Ministerstwa Edukacji i pozytywna opinia kuratorium. Wszystko odbyło się zgodnie z prawem i jest realizowane. Szkoła nr 2 z dniem 31 sierpnia została zlikwidowana, a majątek przeszedł do Szkoły Podstawowej nr 1 – komentuje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” wójt Władysław Sadowski.

Jak dodaje wójt, przetarg na utworzenie w tym miejscu żłobka i ośrodka dla dzieci niepełnosprawnych został unieważniony, co nie oznacza wcale, że samorząd porzucił dalsze plany dotyczące wykorzystania gmachu dotychczasowej SP nr 2.

- Temat będzie jednak kontynuowany, jeśli mowa o ośrodku. Żłobek z racji lokalizacji zapewne nie powstanie w tym miejscu. Odnośnie mieszkań w budynku, ich lokatorzy mają umowy na czas nieokreślony i nadal będą tam mieszkać. Do czasu modernizacji budynku nic się nie zmieni w tej kwestii, być może będziemy szukać lokatorom nowych mieszkań w innym miejscu, ale może być też tak, że te osoby tam pozostaną – komentuje wójt Sadowski.

Żal zostanie

Jak przekazała nam Aurelia Jurkowska z Rady Rodziców Szkoły Podstawowej nr 2 im. Mikołaja Kopernika w Szczawie, mama dwójki dzieci w wieku szkolnym, ostatni rodzice po namowach wójta Władysława Sadowskiego zdecydowali się na przepisanie swoich dzieci do pobliskiej oddalonej o ok. 1,5 km Szkoły Podstawowej nr 1 im. 1 Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej w Szczawie.

- Jeszcze w ubiegłym tygodniu byliśmy na rozmowach z wójtem, nie przepisywaliśmy dzieci do „jedynki” nadal czekając na ostateczne decyzje (dotąd brak decyzji sądu, że szkoła nr 2 ma być zamknięta), ale ten niestety zastraszył rodziców, że jeśli nie uczynimy tego do 4 września, zapłacimy kary od 5 do 10 tys. zł. To ostatecznie spowodowało, że zapisaliśmy dzieci do „jedynki” – komentuje mieszkanka Szczawy.

Jak dodaje, plan był taki, by dzieci posłać do szkoły dopiero od piątku 8 września.

- Do tego czasu mieliśmy otrzymać decyzję sądu o ewentualnym zamknięciu naszej szkoły nr 2. Nie chcieliśmy jednak ryzykować, nasze dzieci byłyby rok do tyłu, mogły nie otrzymać świadectw, nie było wyjścia… - denerwuje się.

Jak zauważa nasza rozmówczyni, kwestia walki o dalsze funkcjonowanie „dwójki” kosztowała ją sporo sił.

- Teraz ludzie mieszkający w budynku szkoły (wydzielona część mieszkalna) nie wiedzą co dalej z nimi… Nawet nie dostali pisma z gminy, że szkoła idzie do likwidacji. My jako rodzice pytaliśmy wójta, co będzie jeśli decyzja dotycząca zamknięcia będzie jednak pozytywna dla nas, nic nie odpowiedział, ale jedynie śmiał nam się w oczy. W walce o utrzymanie szkoły nr 2 wspierał nas ksiądz proboszcz Leon Królczyk, doradzał, pomagał i teraz ma problemy… Poszła na niego jakaś skarga. Ponadto radni gminni w niczym nam rodzicom nie pomogli, po prostu nie odbierali telefonów – wylicza Jurkowska. Jak podsumowuje, nie chodzi jej o to, że szkoła nr 1 jest zła, ale o całą sytuację związaną z likwidacją „dwójki”.

- Wielka szkoda, że nasza szkoła pozostaje zamknięta. Uwielbialiśmy naszych nauczycieli, walczyliśmy o szkołę, dzieci były zadowolone… - kończy.

Limanowa. Nowy most wygląda efektownie. Kiedy będzie można z niego korzystać?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska