Kraków jest pierwszym miastem w Polsce, które uchwaliło Strefę Czystego Transportu. To obszar, po którym od 1 lipca 2024 r. nie będą mogły poruszać się samochody, emitujące najwięcej zanieczyszczeń.
Chodzi o stare pojazdy, mające nawet ponad 30 lat. Stanowią co prawda tylko 2 proc. samochodów, jeżdżących po Krakowie, ale mimo to wpływ takich aut na zanieczyszczenie powietrza jest duży. Dopuszczalna wartość emisji węglowodorów oraz tlenków azotu jest w ich przypadku 16 razy większa niż w pojazdach, które będą mogły wjechać do Strefy Czystego Transportu (SCT obejmie cały Kraków).
Badania przeprowadzone w 2014 roku przez zespół naukowców pod kierownictwem prof. Ewy Czarnobilskiej z Collegium Medicum UJ pokazały, że w przypadku tlenków azotu (pochodzących w Krakowie w 75 proc. z transportu kołowego) duże znaczenie ma odległość od źródeł zanieczyszczeń. Okazało się, że im bliżej dziecko mieszka ulicy, tym częściej występują u niego astma i alergie skórne.
Przykłady miast ze Strefami Czystego Transportu:
Antwerpia
W Antwerpii pierwsze ograniczenia emisyjności aut wprowadzono w 2017 roku. Obecnie do tamtejszej strefy mogą wjeżdżać samochody z silnikiem benzynowym, które spełniają wymagania Euro 2 (wyprodukowane w 1997 r. i później). Natomiast diesle muszą spełniać standardy minimum Euro 5 (wyprodukowane w 2011 r. i później). Władze Antwerpii podają, że wdrożenie lage-emissiezone pozwoliło na zmniejszenie emisji tlenków azotu (NOx) o 32 proc., a sadzy o 55 proc.
Londyn
W Londynie obowiązują dwa rodzaje stref - Low Emission Zone i Ultra Low Emission Zone. Pierwsza obejmuje większość zurbanizowanych części Londynu, ale jej wymogi dotyczą głównie ciężkich pojazdów z silnikami Diesla. Vany i minibusy muszą spełniać normę minimum Euro 3 (wyprodukowane w 2001 r. lub później), a autobusy i pojazdy specjalistyczne Euro 6 (wyprodukowane w 2014 r. lub później).
Strefa ultraniskiej emisji obejmuje obszar między północną i południową obwodnicą. Restrykcje obowiązują wszystkie rodzaje pojazdów. Muszą one spełniać normy przynajmniej Euro 4 dla benzyny (rok produkcji 2006 lub później) i Euro 6 dla diesla. Taki sam zakres wymagań proponuje wprowadzić u siebie Warszawa, ale dopiero od 2028 r. Jak podają władze Londynu, kilka lat po utworzeniu strefy niskiej emisji, spadek stężenia pyłów PM2,5 w niektórych punktach pomiarowych sięgnął 26 procent.
Berlin
Do Umweltzone w Berlinie, która istnieje już od 2008 r., mogą wjechać wyłącznie samochody, które spełniają normę minimum Euro 1 dla benzyny (rok produkcji 1993 i później) oraz Euro 4 dla diesla (rok produkcji 2006 i później). Według szacunków władz miasta, od 2010 roku emisja szkodliwych dla ludzi cząstek stałych z pojazdów spadła aż o 50 proc., a tlenków azotu - o 20 proc.
- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia! Najlepsze memy o wędkarzach
- Romantyczna Małopolska na rocznicę. W tych miejscach serce może zabić mocniej
- Morskie Oko i Rysy w godzinach szczytu. Oto najlepsze memy o turystach w Tatrach!
- Atrakcyjne nowe kąpielisko pod Krakowem. Woda, molo, plaże ZDJĘCIA
- Miasta rozwodników w Małopolsce. Tu małżeństwa rozpadają się najczęściej
- Tak mieszkają Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości". Oto dom słynnej pary seniorów
