Specjalna komisja doradcza
Krakowscy urzędnicy wystąpili do małopolskiego konserwatora zabytków o wydanie wytycznych, dotyczących posadzenia drzew na Rynku Głównym. Po pół roku otrzymali odpowiedź, że została powołana Komisja Doradcza w tej sprawie. Dopiero po zasięgnięciu jej opinii Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Krakowie przekazał miastu odpowiednie zalecenia.
Konserwator zaleca opracowanie interdyscyplinarnego studium gospodarki zielenią na płycie Rynku Głównego. Ponadto zgodnie z uchwałą "Park Kulturowy Stare Miasto" mówi o tym, aby chronić zarówno historyczną linię zabudowy, gabaryty i formy architektoniczne, jak i osie i ciągi widokowe umożliwiające bliskie i dalekie widoki na charakterystyczne elementy zagospodarowania obszaru. Urząd zaleca także w opracowaniu studialnym poprzedzającym fazę projektową zamieścić wizualizacje ukazujące warianty planowanych nasadzeń drzew.
Podsumowując konserwator pisze, że "wskazane jest rozważenie takiego zakresu wprowadzenia zieleni wysokiej w przestrzeni Rynku Głównego, który nie spowoduje uszczerbku dla zabytku jakim jest wnętrze urbanistyczne średniowiecznego placu rynkowego, a zarazem uczyni zadość postulatom społecznym zwiększenia zielenie na terenach śródmiejskich".
Kraków zamierza zaprezentować projekt ,,Posadźmy drzewa na Rynku Głównych” na międzynarodowej konferencji Organizacji Miast Światowego Dziedzictwa w Kordobie jako przykład dostosowania się historycznych centrów miast do zmian klimatycznych.
- Mam nadzieje, że będzie to dodatkowa motywacja dla urzędników, żeby można było się pochwalić czymś więcej niż tylko samymi planami i niezbyt urodziwymi choinkami w jeszcze mniej atrakcyjnych doniczkach - mówi Krzysztof Kwarciak, radny, który zgłosił w 2022 r. zwycięski projekt w budżecie obywatelskim posadzenia drzew na Rynku Głównym.
Kiedy mogą pojawić się drzewa?
W najbliższym czasie zostanie ogłoszony przetarg na przygotowanie dokumentacji. Rozstrzyga się jeszcze, jaką dokładnie postepowanie będzie mieć formę. Zgodnie z harmonogramem projektu, drzewa w ziemi mają być posadzone w 2024 roku, ale bardziej realistyczny wydaje się 2025 rok.
- Wole, nawet trochę dłużej poczekać, ale żeby zadanie zostało jednak porządnie zrealizowane. Już się przyzwyczaiłem, że w Krakowie młyny urzędowe mielą powoli, a jeżeli chce się wprowadzić jakąś poważniejszą zmianę, to trzeba się uzbroić w spore pokłady cierpliwości - zauważa radny.
Krakowski biegun ciepła
W upalne dni najważniejszy miejski plac stał się swoistym krakowskim biegunem ciepła, gdzie ciężko jest wytrzymać przez dłuższą chwile. Morze betonu na Rynku nagrzewa się jak piekarnik, a termometry w nasłonecznionych miejscach wskazują temperatury znacznie wykraczające ponad 50 stopni.
Olbrzymia pusta przestrzeń nie zachęca do dłuższego spędzania wolnego czasu. Dla wielu osób miejsce pełni jedynie rolę swoistego łącznika komunikacyjnego pomiędzy ulicami na Starym Mieście.
- Mieszkańcy często bywają na Rynku Głównym tylko "przy okazji", a mało kto przychodzi tutaj na dłuższą chwile, żeby odpocząć. W odczuciu wielu krakowian centralny plac miasta spełnia teraz głównie rolę atrakcji turystycznej. Dlatego projekt ma niejako przywrócić miejsce mieszkańcom, poprzez stworzenie bardziej przyjaznej przestrzeni - tłumaczy Kwarciak.
- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia! Najlepsze memy o wędkarzach
- Romantyczna Małopolska na rocznicę. W tych miejscach serce może zabić mocniej
- Morskie Oko i Rysy w godzinach szczytu. Oto najlepsze memy o turystach w Tatrach!
- Atrakcyjne nowe kąpielisko pod Krakowem. Woda, molo, plaże ZDJĘCIA
- Miasta rozwodników w Małopolsce. Tu małżeństwa rozpadają się najczęściej
- Tak mieszkają Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości". Oto dom słynnej pary seniorów
