Kopalnia Soli Bochnia w 2024 roku planuje uruchomić własną restaurację na powierzchni. Zobacz wideo

Przez wiele miesięcy władze bocheńskiej kopalni przymierzały się do zakupu restauracji Grota przy Szybie Sutoris. Wszystko jednak wskazuje, że do transakcji na kwotę 3 mln zł jednak nie dojdzie.

- Kopalnia nadal jest zainteresowana tym tematem, natomiast nie mamy możliwości zabezpieczenia transakcji i z tego też powodu prawdopodobnie nie kupimy tej restauracji. Jest to spora kwota, bo 3 mln zł. Bez zabezpieczenia naszych pieniędzy, nie ma możliwości zakupu tej restauracji przez kopalnię - mówi Zygmunt Dobrowolski, prezes Kopalni Soli Bochnia.

Plan, ku któremu skłania się prezes, zakłada uruchomienie restauracji przy szybie Campi. - Prowadząc rozmowy na temat zakupu restauracji Grota, jednocześnie remontowaliśmy budynek Starej Warzelni. Jest on już pięknie wyremontowany, prace obejmowały m.in. ścianę wschodnią od strony parkingu, konstrukcję nośną, wymianę okien oraz wnętrze tego obiektu - wylicza Dobrowolski.

W najbliższym czasie kopalnia chce zlecić projekt adaptacji budynku Starej Warzelni pod potrzeby kuchni centralnej i restauracji. -Jak wszystko dobrze pójdzie, przewiduję, że w lipcu-sierpniu powinno nastąpić otwarcie restauracji - szacuje prezes.

Główny cel uruchomienia restauracji na powierzchni to obniżenie kosztów przygotowania posiłków. - Nie trzeba zwozić na dół półproduktów, a następnie wywozić odpadów, to wbrew pozorom są ogromne koszty, żeby to zwieźć na głębokość 250 metrów i później to wywieźć z powrotem. To i czas, i pieniądze. My to omijamy i będziemy przygotowywali posiłki na powierzchni w hali Starej Warzelni, po czym będziemy je zwozili. Będą one wymagały tylko podgrzania już na dole.

Zgodnie z założeniem, nowa restauracja będzie otwarta dla wszystkich mieszkańców i turystów. - Od samego początku idziemy w tym kierunku, aby się otworzyć na potrzeby miasta i jego mieszkańców.