Brzesko wykona odwiert geotermalny koło szpitala. To rozwojowa szansa dla miasta

W Zabawie uczczono pamięć ofiar wypadków drogowych

O tym, że pod Brzeskiem jest złoże geotermalne, było wiadomo już w latach 70. XX wieku. Stwierdzono je przy okazji poszukiwania złóż gazu na Pomianowskim Stoku, gdy na powierzchnię wytrysnęła gorąca woda o temperaturze ok. 60 stopni Celsjusza. - Pracownicy nie mogli zaczopować tego odwiertu - wspomina Jan Musiał, były burmistrz Brzeska, który pamięta to wydarzenie z autopsji.

Gdy burmistrzem został Tomasz Latocha, Jan Musiał przypomniał mu o znalezisku sprzed dekad. Obecny włodarz miasta rozpoczął starania o dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, spełniając po drodze kolejne warunki. Właśnie zapadła decyzja o przyznaniu ponad 13,7 mln zł na wykonanie odwiertu badawczego-wydobywczego w Brzesku.

- Pozwoli to ocenić zasoby wód geotermalnych znajdujące się ok. 2 km pod Brzeskiem. Ważne jest ustalenie, jakie są parametry i wydajność złoża, ile wody i o jakiej temperaturze można z niego uzyskać, co jasno określi efektywność ekonomiczną całego przedsięwzięcia - wyjaśnia burmistrz Tomasz Latocha.

Jeśli skład wody okaże się właściwy, Brzesko mogłoby zmniejszyć koszty ogrzewania, bo woda geotermalna pozwoliłaby na ogrzanie szpitala, niektórych części miasta, a nawet do powstania basenów leczniczych (balneoterapeutycznych) podobnych do tych, jakie działają na Podhalu, czy w Solcu-Zdroju.

- Geotermia jest niewyczerpalna, bezpieczna, a jedyne, z czym się wiąże to niewielka ingerencja w krajobraz - dodaje burmistrz.

Otwór badawczo-poszukiwawczy Brzesko GT-1 zostanie zlokalizowany na popołudniowy wschód od szpitala na działce należącej do gminy Brzesko. Po uzyskaniu pozytywnych wyników z odwiertu zakładane jest wykonanie drugiego otworu wiertniczo–chłonnego, który służyłby do wtłoczenia wody geotermalnej po odebraniu z niej ciepła.