Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Radni, mimo pandemii koronawirusa, będą debatować na sesji

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Radni używają tabletów i laptopów. Sesja ma jednak odbyć się tradycyjnie, a nie przez łącze internetowe
Radni używają tabletów i laptopów. Sesja ma jednak odbyć się tradycyjnie, a nie przez łącze internetowe Paweł Chwał
Duże kontrowersje wzbudza zaplanowana na najbliższy czwartek sesja Rady Miejskiej w Tarnowie, która ma się odbyć mimo ogłoszenia stanu epidemicznego i ograniczenia spotkań większej liczby osób. Na posiedzeniu radni mają zdecydować między innymi o przesunięciu na czerwiec wyborów do rad osiedli, które pierwotnie miały się odbyć za niespełna dwa tygodnie.

FLESZ - Jak bronić się przed koronawirusem? To musisz wiedzieć

od 16 lat

Termin sesji ustalony został jeszcze przed decyzjami rządowymi o przeciwdziałaniu rozprzestrzenia się koronawirusa.

- Sytuacja zmieniła się jednak w ostatnich dniach diametralnie. Wygląda na to, że w Tarnowie obowiązuje jednak logika trójwartościowa. Odwołane zostały posiedzenia komisji, w których uczestniczy góra kilku radnych, a sama sesja ma się odbyć bez zmian - nie kryje zdziwienia Marek Ciesielczyk, radny miejski.

Zaapelował do prezydenta Tarnowa o niezwłoczne przesunięcie terminu sesji lub przeprowadzenie jej on-line za pośrednictwem internetu.

Koronawirus: aktualizowany raport

Nad swoim udziałem w sesji waha się m.in. radny Stanisław Klimek. - Przecież zdrowie jest najważniejsze. Musimy myśleć nie tylko o sobie, ale również o innych – twierdzi.

Na odwołanie sesji zdecydowano się już m.in. w Kielcach, Elblągu czy Toruniu. Takie rozwiązanie, w obecnej sytuacji dopuszcza również Mirosław Chrapusta, dyrektor wydziału prawnego wojewody. Jego zdaniem większe kontrowersje wzbudza nie tyle kwestia tego czy sesja się odbędzie, co konstytucyjne prawo do udziału w niej zainteresowanych mieszkańców.

- Jeżeli rada zdecyduje się ograniczyć dostęp postronnych osób do sali obrad, to w zaistniałej sytuacji ze strony służb wojewody nie będą podejmowane działania w kierunku unieważnienia podjętych przez radnych uchwał – zapewnia. Nie widzi również prawnych przeciwwskazań do tego, aby sesję można było przeprowadzić zdalnie, za pośrednictwem łącza internetowego.

Jakub Kwaśny, przewodniczący Rady Miejskiej w Tarnowie nie zdecydował się jednak na takie rozwiązanie. Sesja odbyć ma się w sposób tradycyjny, tyle że z zachowaniem przepisów o ograniczeniu zgromadzeń do 50 osób.

- Radnych może być na sali maksymalnie 25. Do tego kilka osób obsługi, prezydent, ewentualnie jego zastępcy i rotacyjnie dyrektorzy wydziałów, referujący poszczególne punkty– wylicza. Sesja ma być ograniczona do niezbędnego minimum i potrwać do godziny. Przesunięcia nie bierze pod uwagę, bo radni muszą podjąć pilnie decyzję o zmianie terminu wyborów do rad osiedli, które miały się odbyć 29 marca.

- Zaproponowałem przewodniczącemu, aby przenieść obrady na przykład na halę sportową przy I LO. Jest ona obszerniejsza niż Sala Lustrzana i dzięki temu odległość między radnymi byłaby większa - mówi radny Tomasz Olszówka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska