https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. 15 maja powiększa się strefa płatnego parkowania. Jakie zmiany?

Piotr Rąpalski
Strefa płatnego parkowania w Krakowie ma wymusić rotację aut i zniechęcić do wjazdu do centrum samochodami, a tym samym skłonić do korzystania z komunikacji miejskiej lub np. roweru.
Strefa płatnego parkowania w Krakowie ma wymusić rotację aut i zniechęcić do wjazdu do centrum samochodami, a tym samym skłonić do korzystania z komunikacji miejskiej lub np. roweru. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Rada Miasta Krakowa przyjęła propozycję opóźniającą wejście w życie niektórych zapisów związanych z Obszarem Płatnego Parkowania. Wzięto pod uwagę rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody małopolskiego. Zmiany zostaną zatem wprowadzone stopniowo. Pierwsze 15 maja w poniedziałek. Co się zmienia w strefie płatnego parkowania dla kierowców w maju 2023. A więcej zmian będzie w przyszłym roku.

W pierwszym etapie, tj. od 15 maja, w ramach planowanych działań w OPP, zostają zmienione podstrefy, a także zostanie wydzielony nowy sektor:

  • sektor C5 zostanie zmieniony na B5
  • sektor C10 zostanie zmieniony na B10
  • sektor B20 zostanie zmieniony na A20
  • sektor B6 zostanie zmieniony na A6
  • zostanie wydzielony sektor B30.
Zmiany w strefie płatnego parkowania w Krakowie w roku 2023
Zmiany w strefie płatnego parkowania w Krakowie w roku 2023 ZDMK

Ważne: w wyżej wskazanych podstrefach i sektorach, wykupione abonamenty zachowują ważność i nie muszą być wymieniane.

W przypadku osób, które nie korzystają z abonamentów i opłacają swój postój godzinowy, w dotychczasowych sektorach: C5, C10, B20, B6, od 15 maja będą opłacać swój postój według nowych stawek godzinowych, obowiązujących aktualnie w podstrefach A, B, C.

Przypomnijmy, tak wygląda aktualnie obowiązujący taryfikator w strefie:

  • Podstrefa A – 6 zł
  • Podstrefa B – 5 zł
  • Podstrefa C – 4 zł

Dla przykładu – osoby parkujące na Dębnikach, w sektorze C5 jeszcze 10 maja br. będą płacić za godzinę postoju 4 zł, natomiast już od 15 maja za godzinę zapłacą 5 zł.

Dodatkowo dla osób korzystających z parkomatów bądź aplikacji, czas do dokonania opłaty za postój został wydłużony do 7 minut, z aktualnie obowiązujących 5 minut.

Ostatnią ważną informacją dla posiadaczy samochodów na tym etapie, jest zmiana wysokości i zasad uiszczania opłaty dodatkowej, czyli wtedy, kiedy opłata postojowa nie zostanie uiszczona. Podstawowa wysokość opłaty dodatkowej wyniesie 250 zł, jednak w przypadku dokonania płatności w terminie, który umożliwi jej zaksięgowanie na koncie ZDMK, w ciągu siedmiu dni od wystawienia zawiadomienia, opłata zostanie obniżona do 150 zł.

Zmiany w strefie w przyszłym roku

Zmiany w strefie płatnego parkowania w Krakowie w roku 2024
Zmiany w strefie płatnego parkowania w Krakowie w roku 2024 ZDMK

Drugi etap zmian planowany jest na przyszły rok. Będzie on obejmować poszerzenie Obszaru Płatnego Parkowania o nowe rejony, takie jak:

  • Sektor B30 – poszerzenie o dalszy fragment Czarnej Wsi
  • Sektor C23 – rejon za rondem Antoniego Matecznego w kierunku ulicy Jerzego Turowicza
  • Sektor C24 – rejon pomiędzy ulicą Za Torem, aleją Pod Kopcem do ulicy Wielickiej
  • Sektor C31 – rejon Błoń oraz Czarnej Wsi z wyłączeniem obszaru Cichego Kącika
  • Sektor C32 – rejon Bronowic wzdłuż Armii Krajowej do wysokości ulicy Bronowickiej
  • Sektor C33 – rejon wzdłuż ulicy Bronowickiej do Armii Krajowej oraz torów kolejowych

Ponadto wprowadzone zostanie zróżnicowanie w zakresie opłat za postój dla osób posiadających status Karty Krakowskiej oraz pozostałych:

Zmiany w opłatach w strefie płatnego parkowania w Krakowie w 2024 roku
Zmiany w opłatach w strefie płatnego parkowania w Krakowie w 2024 roku ZDMK

Zmiany w Kodeksie Pracy od 26 kwietnia

od 16 lat
Wideo

Komentarze 25

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
nemorus
Pewnie, że nie ma o czym dyskutować. Bo wszyscy tutaj wiemy jak będzie. Polacy są bezsilni. Zostają im takie fora jak to, gdzie mogą pokusić się - co najwyżej - o wyrażanie zdania, które i tak nie ma żadnego znaczenia. I moje i wasze :). "skończyły się czasy..." - kiedy? Od lat, dzień w dzień kolejne newsy o tym co władza zrobiła, bez pytania kogokolwiek o zdanie i tego konsekwencje. Z tą różnicą, że dzisiaj to są reprezentanci i nie stoi za nimi armia obcego państwa. Dzisiaj to WY sami sobie gotujecie swój los. W końcu ktoś prezydenta wybierał za każdym razem. Sam się nie wybrał xD.
g
gniewko_syn_ryba
15 maja, 15:04, nemorus:

gniewko_syn_ryba, o czym ty z kolei mówisz? A to za PRL nie można było mieć samochodu? Oczywiście, że można było. Tylko nie każdy go miał. Owszem, były modele dla "bardziej uprzywielejowanych", ale co z tego? Nie każdy musiał wozić się klasą premium (na tamte realia...). Kraj nie był aż tak zawalony używanym szrotem jak jest obecnie. Jesteśmy jednym z najbardziej zmotoryzowanych krajów na świecie - zapraszam do dostępnych statystyk. Nadto, pojęcie wolności jest dzisiaj wypaczane. Każdy może, czego wynikiem jest włażenie ze swoją wolnością w wolność drugiego. Moje rozwiązania również się w to wpisuje. No i jest to przyszłość. Ja trochę śmieszkuję, ale wszyscy dobrze wiecie, że tak będzie. Nadchodzi moda na eliminowanie samochódów i na miasta, gdzie przestrzeń jest kompletnie inaczej interpretowana. Wreszcie, napisałem o swojej miejscowości, bo najlepiej jest mi podeprzeć się czymś, co znam na wylot. Jest ona położona 7 km od Krakowa, jest wsią tylko z nazwy.

Nie wiem, czy tylko rżniesz głupa, czy nim naprawdę jesteś, czy może jeszcze nie przerabiałeś czytania ze zrozumieniem... ? Pisząc o komunie miałem na myśli to, że skończyły się czasy, gdy komuniści wiedzieli co jest lepsze dla ludu (w swoim przekonaniu) i narzucali mu swoje rozwiązania. Niestety, okazuje się, że nie wszyscy wyginęli i tak mamy w Krakowie 2 Łukaszów, a na tym forum ciebie... ;) I nie wiem czy wiesz ale pierwszym miastem na świecie, które w pełni zrealizowało twoje postulaty była... komunistyczna Tirana i to 70 lat temu (!)... ;))) Towarzysz Enwer Hodża nie bawił się w jakieś półśrodki jak teraz zachodnia Europa tylko jednym dekretem wprowadził zakaz posiadania prywatnych samochodów... Dla ciebie to byłby wymarzony raj... Tylko urodziłeś się za późno... ;)))

N
Niewykluczone
15 maja, 15:27, grzeg:

@nemorus jest klasycznym podręcznikowym przykładem(obecnym najczęściej w obszarze władzy) osoby, która wie lepiej od samych zainteresowanych, co dla tych zainteresowaych jest dobe. Kierując się tą wyższościową wiedzą jest gotów narzucać tym innym wbrew ich pragnieniom, bo przecież on wie lepiej, co ma tych innych dotyczyć. A jeśli nie rozumieją, ich wina.

Dyskusja z takimi zalożeniami i z takimi ludźmi nie ma żadnego sensu z powodów zasadniczych oraz oczywistych.

Może to nawet któryś z tandemu „komunikacyjnych Łukaszy” postanowił na chwilę zstąpić między maluczkich, aby ich — niebożątka ciemne — nieco oświecić. Albo jakiś ich fagas.

g
grzeg
@nemorus jest klasycznym podręcznikowym przykładem(obecnym najczęściej w obszarze władzy) osoby, która wie lepiej od samych zainteresowanych, co dla tych zainteresowaych jest dobe. Kierując się tą wyższościową wiedzą jest gotów narzucać tym innym wbrew ich pragnieniom, bo przecież on wie lepiej, co ma tych innych dotyczyć. A jeśli nie rozumieją, ich wina.

Dyskusja z takimi zalożeniami i z takimi ludźmi nie ma żadnego sensu z powodów zasadniczych oraz oczywistych.
P
Proste?
15 maja, 15:04, nemorus:

gniewko_syn_ryba, o czym ty z kolei mówisz? A to za PRL nie można było mieć samochodu? Oczywiście, że można było. Tylko nie każdy go miał. Owszem, były modele dla "bardziej uprzywielejowanych", ale co z tego? Nie każdy musiał wozić się klasą premium (na tamte realia...). Kraj nie był aż tak zawalony używanym szrotem jak jest obecnie. Jesteśmy jednym z najbardziej zmotoryzowanych krajów na świecie - zapraszam do dostępnych statystyk. Nadto, pojęcie wolności jest dzisiaj wypaczane. Każdy może, czego wynikiem jest włażenie ze swoją wolnością w wolność drugiego. Moje rozwiązania również się w to wpisuje. No i jest to przyszłość. Ja trochę śmieszkuję, ale wszyscy dobrze wiecie, że tak będzie. Nadchodzi moda na eliminowanie samochódów i na miasta, gdzie przestrzeń jest kompletnie inaczej interpretowana. Wreszcie, napisałem o swojej miejscowości, bo najlepiej jest mi podeprzeć się czymś, co znam na wylot. Jest ona położona 7 km od Krakowa, jest wsią tylko z nazwy.

Ty nie „śmieszkujesz”; ty po prostu piszesz bzdury, jak również usiłujesz kreować się na jakiś „autorytet” w tych sprawach.

Nie jesteś tu autorytetem dla nikogo — ani w tej, ani w żadnej innej sprawie.

n
nemorus
gniewko_syn_ryba, o czym ty z kolei mówisz? A to za PRL nie można było mieć samochodu? Oczywiście, że można było. Tylko nie każdy go miał. Owszem, były modele dla "bardziej uprzywielejowanych", ale co z tego? Nie każdy musiał wozić się klasą premium (na tamte realia...). Kraj nie był aż tak zawalony używanym szrotem jak jest obecnie. Jesteśmy jednym z najbardziej zmotoryzowanych krajów na świecie - zapraszam do dostępnych statystyk. Nadto, pojęcie wolności jest dzisiaj wypaczane. Każdy może, czego wynikiem jest włażenie ze swoją wolnością w wolność drugiego. Moje rozwiązania również się w to wpisuje. No i jest to przyszłość. Ja trochę śmieszkuję, ale wszyscy dobrze wiecie, że tak będzie. Nadchodzi moda na eliminowanie samochódów i na miasta, gdzie przestrzeń jest kompletnie inaczej interpretowana. Wreszcie, napisałem o swojej miejscowości, bo najlepiej jest mi podeprzeć się czymś, co znam na wylot. Jest ona położona 7 km od Krakowa, jest wsią tylko z nazwy.
g
gniewko_syn_ryba
nemorus napisał:

"Siedzi sobie wygodnie (lub stoi) i nie musi kiwnąć palcem. Nie płaci

ubezpieczenia, nie płaci za ciągłe remonty pojazdu"

A kto za to płaci ?... Cipaństwo ?... ;)))
g
gniewko_syn_ryba
10 maja, 12:17, Wernyhora:

To fantastyczne wiadomości zachęcające mieszkańców miasta do odwiedzania innych mieszkańców, knajp, lokali usługowych i innych miejsc - po prostu cieszenia się Krakowem. Naprawdę jest super, a będzie jeszcze lepiej. W ten oto sposób powodujecie, że część mieszkańćów będzie się radykalizować i wejdą do RMK osoby, które odwrócą zieloną i rowerową rewolucję wówczas skończy się ta fikcja, że w Krakowie matka z trójką dzieci i 5 torbami zakupów oraz psem może dojechać rowerem.

15 maja, 6:53, nemorus:

ha? O czym ty mówisz? Gdzie dzisiaj matka musi nosić zakupy dalej niż 200m? U siebie - a miejscowość jest wsią administracyjnie - mam 7 dużych sklepów w obrębie 2 ulic. W tym 2 zagraniczne sieciówki. A to wieś jest! W krakowie sklepów nie ma, tak? Prawda jest taka - i pewnie zaboli - że większość pojazdów osobowych przewozi jedynie kierowcę lub jego i osobę towarzyszącą. Nic więcej. I właśnie przez to są te całe korki. Wieziesz tonę towaru i stoisz w korku stworzonym przez ludzi, których tam w ogóle nie powinno być.

15 maja, 13:13, grzeg:

"w korku stworzonym przez ludzi, którycgh tam w ogóle nie powinno być".

PRZEDE WSZYSTKIM - kim ty jesteś, za kogo się uwazasz, by mówić innym, gdzie mają, a gdzie nie mają być? Tutaj się debatuje bez hejtu i właśnie bez hejtu stwierdzam, że to arogancja, wręcz bezczelność.

15 maja, 13:32, nemorus:

No przecież napisałem. Tylko trzeba przeczytać, ze zrozumieniem jeszcze. Jestem tym, co stoi w korku przez wygodnickich, których tam nie powinno w ogóle być. Przypominam, że koszt utrzymania pojazdu rośnie, ceny paliw rosną. Pod większością domów w mojej okolicy samochodów stoi tyle, że nie mają gdzie ich zmieścić. Więc blokują i tak wąskie ulice. Bo każdy przecież autko musi mieć. A korki coraz dłuższe. Toteż buduje się coraz więcej dróg i coraz bardziej krajobraz w Polsce brzydszy, coraz bardziej hałaśliwie. W mojej okolicy została jedna okazja, gdzie nie trzeba wysłuchiwać w dzień i w nocy szumu dróg. Podczas bardzo ciężkich mrozów, kiedy randomy siedzą na d u p a c h w domach. Ja tam nie boję się głośno powiedzieć, że większość obecnie kierujących/kierowców, powinna się przesiąść do autobusów i generalnie komunikacji zbiorowej. I do tego władze powinny dążyć. Rozwijać sieć komunikacji zbiorowej, żeby eliminować osobówki. Kraków jest uznawane za najbardziej zakorkowane miasto w Polsce - i nie dlatego, że nie ma w nim dróg. Jest za to stale rosnąca liczba pojazdów. Dołożę jeszcze jeden pomysł: masz samochód? To masz też mieć garaż, w którym takowy ma być przechowywany po dotarciu do domu. A nie, że ulice to parkingi, często i na przejściach dla pieszych i w ich bezpośrednim sąsiedztwie.

Po pierwsze primo, może nie zauważyłeś ale komuna się skończyła i teraz każdy ma prawo decydować jakim środkiem transportu chce się przemieszczać... Po drugie primo, artykuł dotyczy Krakowa, a nie twojej miejscowości, która jest administracyjnie wsią i w której, jak się domyślam, nie ma stref płatnego parkowania, więc ciebie to nie dotyczy...

n
nemorus
Kontynuując myśl: są niemal same pozytywy dobrze rozwiniętej komunikacji zbiorowej. Osoba nie musi już brać odpowiedzialności za każdy swój czyn, jak to ma miejsce kiedy prowadzi pojazd. Siedzi sobie wygodnie (lub stoi) i nie musi kiwnąć palcem. Nie płaci ubezpieczenia, nie płaci za ciągłe remonty pojazdu, nie musi marnować czasu na szukanie miejsca do zaparkowania, a i zmniejsza się ogólna agresja na drogach, bo siłą rzeczy nie może być inaczej. Dobrze rozwinięta komunikacja zbiorowa ma jeden jedyny minus: w przypadku epidemii jazda z innymi jest ryzykiem, no ale od czego jest praca zdalna?

Dla porównania samochód osobowy: płacisz za paliwo, płacisz za remonty, płacisz za ubezpieczenie, płacisz za przeglądy, płacisz za postój, marnujesz czas w korkach i często stajesz się świadkiem/uczestnikiem/ofiarą agresji drogowych. Wszystko to w imię "wygody" szybszego dojazdu. Z czego słowo "szybszy" jest nieraz podchwytliwe.
C
Czesław Pawełoszek
Majchrowski i jego świta kosztują 🧐 A wy płacicie i płaczcie 🤣😭
n
nemorus
10 maja, 12:17, Wernyhora:

To fantastyczne wiadomości zachęcające mieszkańców miasta do odwiedzania innych mieszkańców, knajp, lokali usługowych i innych miejsc - po prostu cieszenia się Krakowem. Naprawdę jest super, a będzie jeszcze lepiej. W ten oto sposób powodujecie, że część mieszkańćów będzie się radykalizować i wejdą do RMK osoby, które odwrócą zieloną i rowerową rewolucję wówczas skończy się ta fikcja, że w Krakowie matka z trójką dzieci i 5 torbami zakupów oraz psem może dojechać rowerem.

15 maja, 6:53, nemorus:

ha? O czym ty mówisz? Gdzie dzisiaj matka musi nosić zakupy dalej niż 200m? U siebie - a miejscowość jest wsią administracyjnie - mam 7 dużych sklepów w obrębie 2 ulic. W tym 2 zagraniczne sieciówki. A to wieś jest! W krakowie sklepów nie ma, tak? Prawda jest taka - i pewnie zaboli - że większość pojazdów osobowych przewozi jedynie kierowcę lub jego i osobę towarzyszącą. Nic więcej. I właśnie przez to są te całe korki. Wieziesz tonę towaru i stoisz w korku stworzonym przez ludzi, których tam w ogóle nie powinno być.

15 maja, 13:13, grzeg:

"w korku stworzonym przez ludzi, którycgh tam w ogóle nie powinno być".

PRZEDE WSZYSTKIM - kim ty jesteś, za kogo się uwazasz, by mówić innym, gdzie mają, a gdzie nie mają być? Tutaj się debatuje bez hejtu i właśnie bez hejtu stwierdzam, że to arogancja, wręcz bezczelność.

No przecież napisałem. Tylko trzeba przeczytać, ze zrozumieniem jeszcze. Jestem tym, co stoi w korku przez wygodnickich, których tam nie powinno w ogóle być. Przypominam, że koszt utrzymania pojazdu rośnie, ceny paliw rosną. Pod większością domów w mojej okolicy samochodów stoi tyle, że nie mają gdzie ich zmieścić. Więc blokują i tak wąskie ulice. Bo każdy przecież autko musi mieć. A korki coraz dłuższe. Toteż buduje się coraz więcej dróg i coraz bardziej krajobraz w Polsce brzydszy, coraz bardziej hałaśliwie. W mojej okolicy została jedna okazja, gdzie nie trzeba wysłuchiwać w dzień i w nocy szumu dróg. Podczas bardzo ciężkich mrozów, kiedy randomy siedzą na d u p a c h w domach. Ja tam nie boję się głośno powiedzieć, że większość obecnie kierujących/kierowców, powinna się przesiąść do autobusów i generalnie komunikacji zbiorowej. I do tego władze powinny dążyć. Rozwijać sieć komunikacji zbiorowej, żeby eliminować osobówki. Kraków jest uznawane za najbardziej zakorkowane miasto w Polsce - i nie dlatego, że nie ma w nim dróg. Jest za to stale rosnąca liczba pojazdów. Dołożę jeszcze jeden pomysł: masz samochód? To masz też mieć garaż, w którym takowy ma być przechowywany po dotarciu do domu. A nie, że ulice to parkingi, często i na przejściach dla pieszych i w ich bezpośrednim sąsiedztwie.

T
Ty głupi jakiś jesteś
10 maja, 12:17, Wernyhora:

To fantastyczne wiadomości zachęcające mieszkańców miasta do odwiedzania innych mieszkańców, knajp, lokali usługowych i innych miejsc - po prostu cieszenia się Krakowem. Naprawdę jest super, a będzie jeszcze lepiej. W ten oto sposób powodujecie, że część mieszkańćów będzie się radykalizować i wejdą do RMK osoby, które odwrócą zieloną i rowerową rewolucję wówczas skończy się ta fikcja, że w Krakowie matka z trójką dzieci i 5 torbami zakupów oraz psem może dojechać rowerem.

15 maja, 12:53, nemorus:

ha? O czym ty mówisz? Gdzie dzisiaj matka musi nosić zakupy dalej niż 200m? U siebie - a miejscowość jest wsią administracyjnie - mam 7 dużych sklepów w obrębie 2 ulic. W tym 2 zagraniczne sieciówki. A to wieś jest! W krakowie sklepów nie ma, tak? Prawda jest taka - i pewnie zaboli - że większość pojazdów osobowych przewozi jedynie kierowcę lub jego i osobę towarzyszącą. Nic więcej. I właśnie przez to są te całe korki. Wieziesz tonę towaru i stoisz w korku stworzonym przez ludzi, których tam w ogóle nie powinno być.

Zapełnione parkingi tzw. „galerii handlowych” jakoś nie potwierdzają tezy, że matki (tudzież ojcowie, dzieci itd.) chodzą po zakupy piechotą. I to „co najwyżej 200m”.

Gdyby faktycznie mogli — to pewnie chodziliby. A jednak jeżdżą — i śmiem podejrzewać, że wcale nie dla „radości przewiezienia się samochodem”, bo w krakowskich warunkach z radością nie ma to nic wspólnego, a wręcz przeciwnie.

g
grzeg
10 maja, 12:17, Wernyhora:

To fantastyczne wiadomości zachęcające mieszkańców miasta do odwiedzania innych mieszkańców, knajp, lokali usługowych i innych miejsc - po prostu cieszenia się Krakowem. Naprawdę jest super, a będzie jeszcze lepiej. W ten oto sposób powodujecie, że część mieszkańćów będzie się radykalizować i wejdą do RMK osoby, które odwrócą zieloną i rowerową rewolucję wówczas skończy się ta fikcja, że w Krakowie matka z trójką dzieci i 5 torbami zakupów oraz psem może dojechać rowerem.

15 maja, 6:53, nemorus:

ha? O czym ty mówisz? Gdzie dzisiaj matka musi nosić zakupy dalej niż 200m? U siebie - a miejscowość jest wsią administracyjnie - mam 7 dużych sklepów w obrębie 2 ulic. W tym 2 zagraniczne sieciówki. A to wieś jest! W krakowie sklepów nie ma, tak? Prawda jest taka - i pewnie zaboli - że większość pojazdów osobowych przewozi jedynie kierowcę lub jego i osobę towarzyszącą. Nic więcej. I właśnie przez to są te całe korki. Wieziesz tonę towaru i stoisz w korku stworzonym przez ludzi, których tam w ogóle nie powinno być.

"w korku stworzonym przez ludzi, którycgh tam w ogóle nie powinno być".

PRZEDE WSZYSTKIM - kim ty jesteś, za kogo się uwazasz, by mówić innym, gdzie mają, a gdzie nie mają być? Tutaj się debatuje bez hejtu i właśnie bez hejtu stwierdzam, że to arogancja, wręcz bezczelność.

n
nemorus
10 maja, 12:17, Wernyhora:

To fantastyczne wiadomości zachęcające mieszkańców miasta do odwiedzania innych mieszkańców, knajp, lokali usługowych i innych miejsc - po prostu cieszenia się Krakowem. Naprawdę jest super, a będzie jeszcze lepiej. W ten oto sposób powodujecie, że część mieszkańćów będzie się radykalizować i wejdą do RMK osoby, które odwrócą zieloną i rowerową rewolucję wówczas skończy się ta fikcja, że w Krakowie matka z trójką dzieci i 5 torbami zakupów oraz psem może dojechać rowerem.

ha? O czym ty mówisz? Gdzie dzisiaj matka musi nosić zakupy dalej niż 200m? U siebie - a miejscowość jest wsią administracyjnie - mam 7 dużych sklepów w obrębie 2 ulic. W tym 2 zagraniczne sieciówki. A to wieś jest! W krakowie sklepów nie ma, tak? Prawda jest taka - i pewnie zaboli - że większość pojazdów osobowych przewozi jedynie kierowcę lub jego i osobę towarzyszącą. Nic więcej. I właśnie przez to są te całe korki. Wieziesz tonę towaru i stoisz w korku stworzonym przez ludzi, których tam w ogóle nie powinno być.

J
Józek
A gdzie jest fi 16,.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska